Nie było mnie tutaj... ze dwa lata pewnie.

Dziś wracam - większa i cięższa (jak zwykle). Potwornie ciężka. Po raz pierwszy w życiu mam 3 cyferki w wadze...

Wczoraj zaczęłam dietę kapuścianą - potrzebuję:
a) jakiegoś sukcesiku na początek
b) odwyku od soli - i to właśnie tak drastycznego
c) odwyku od jedzenia - bo ja uwielbiam jeść...

Potem chcę przejść na South Beach. I tym razem muszę zmienić styl życia na stałe.