Witam wszystkich
Jestem tu - prawie nowa....
Dopiero teraz odważyłam się założyć własny wątek....odchudzałam się tysiąc razy...niestety bez większych rewelacji...mam nadzieje że to forum mi pomoże....w walce z sobą...z własnymi kilogramami...widze jak dziewczyny się wspierają...i wiem że działa to jak "dopalacz"
Od zawsze byłam większa od swoich rówieśników, od zawsze słysze niemiłe uwagi na temat mojego wyglądu...staram się jakoś na to uodpornić i niesłuchać...
Mam 19 lat, 169cm i waże 105 kg ops: ops: ops:
pozostaje mi się tylko czerwienić z tego powodu jak mogłam do tego dopuścić....
Ale czas wziąć byka za rogi , kilogramom powiedzieć bye bye i walczyć o szczupłą sylwetke
Mój plan to:
1000kcal + ruch + balsamy ujędrniające
Trzeba wierzyć w sukces i myśleć pozytywnie ....
a brak wiary w siebie schować w kąt ...
Wkońcu każdy człowiek ma predyspozycje by odnosić sukces....musi tylko włożyć w to troche swojej pracy
Jutro a właściwie za 20 min dzień pierwszy nowego życia....przedewszystkim zdrowszego i szczuplejszego
Zakładki