Wątek: Grudniowy zlot we Wrocławiu / Spotkanie w Warszawie

Tris , Animka wpisała mnie na Wasz zlot (wpisana jestem jako jedna z dwóch koleżanek Animki), niestety nie uda mi się przyjechać , nie dostałam wolnego w pracy.Z przykrością proszę o skreślenie mnie z listy .
Dorota.

Ok ja też potwierdzam że bede - i nocuje do 29, jeszcze nawet nie wiem o ktorej mam powrót

ALe szkoda ze z Wawy nikt sie nie wybiera tyle nas bylo na spotkaniu przed swietami.... szkoda troche.
Mam nadzieje ze dotre na 14:00 na spotkanie, wszystko zalezy jak wstane rano na pociag bo dla mnie to nie lada problem.

Nie wiem tylko co mam przywiezc do szamania, 5 godz w pociagu to raczej odpadaja rzeczy ktore wymagaja trzymania w lodowce

Dziewczyny do zobaczenia jutro))))))!!!!!!!

Ja tez sie wybieram , chociaz usta mam cale zimnem obsypane, ale mysle, ze na herbatce w knajpce moge sie z wami spotkac
Chyba mnie nie wygonicie

do zobaczenia jutro

DO JUTRA!!!!!

A ja zamotana jestem, musze wszystko przeczytać od początku jak to ma być :P

Jeśli ktoś jest zagubiony i chciałby ze mną pójść pod pręgierz to do mnie na priva

Nan, to może podasz mi na wszelki wypadek nr kom, zebym miala sie kogo dopytac jak trafic i jak sie poruszac po Wroclawiu (mam nadzieje ze wy nie macie biletow komunikacji miejskiej na czas swoja droga nie wiem co za bezmozg cos takeigo wymyslil) - boje sie ze do Triss moze byc zajete bo wszyscy beda do niej dzwonic

Pozdrawiam

PS. Ja na dworcu we Wrocławiu powinnam być około 13:30 ale najpierw chce bambetle do Triss odstawić i dopiero na rynek

RATUNKU!!!

przez to warszawskie spotkanie zapchaly mi sie forumowe privy i teraz nie moge znalezc danych do Triskell - nr tel i co najwazniejsze ADRES gdzie mam dotrzec!!! nie wspominajac o opisie drogi
NIECH KTOS MNIE PORATUJE
Poprosze o przeslanie tych danych na priva