-
Znowu JA
Witam!
Wróciłam na dieta.pl bo może w końcu zmotywuje sie na tyle aby móc dojść do końca walki z kilogramami. Sama sobie nie poradze wiec chcicałabym mieć sie gdzie dzielić tym co mnie spotyka, radzić sie itp .
Nie jestem osoba niezadowolona z życia wrecz przeciwnie kocham je i akceptuje siebie w 99% ten jeden procent który mi przeszkadza to troszke za dużo kilogramów. Nie chce mieć figury modelki ale być jeszcze bardziej sexy hihi, lepsza kondycja, zajęcie na zimowe dni W zasadzie to wiem co trzeba robic, że dieta 1000 kal i ruch przyniosa zadowalające efekty. Tak wiec chciałabym miec gdzie pisac wiec sie zgłaszam do Was moje drogie
Pozdrawiam
-
WITAJ na forum AGRAFKO!!!
Dobrze,ze tu trafiłas!!bedziemy Cie motywowac!!!
pozdrawiam i sle buziaczki!!!
-
Napewno dasz sobie rade
-
Pisz do woli kochana my tu wysluchamy, pochwalimy i nakrzyczymy jak będzie trzeba
Najwżniejsze, że podjęlaś już decyzję że chcesz coś zmienić. Wiesz już co i jak, więc droga rozpoczęta
Powodzenia!
-
No to zaczynamy i walczymy razem z kilogramami
Pozdrawiam i zycze nam obu powodzenia
A tu jestem:
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=67363&highlight=
-
Agrafko jesteś w podobnej sytuacji jak ja. Ważymy podobnie i również figura modelki nie jest moim marzeniem. Jedyne czego chce to odrobinę więcej sexowności w sobie. Żebym była bardziej apetyczna bez wstrętnego brzuchola tylko z malutkimi wałeczkami No to mój gło wny problem bo uda grube, biodra to juz nie taki problem. Bede tu zaglądać i zapraszam na wizytę do mnie
Napisz jaki masz wzrost i wiek :P
Trzymam kciuki
-
Witam!!
Jestem mile zaskoczona taka ilościa odpowiedzi na moje kilka zdań. Świadomośc tego że nie jestem sama dodaje otuchy. Ciesze się
I juz dzis nasuwa sie pytanie. Wróciłam z pracy, cały dzien nic nie jadłam i co teraz?? Jestem głodna jak wilk, co mozna przyzadzic szybko i mało kalorycznie
Musze zacząc brac sniadania do pracy i przyzwyczaic organizm do wyznaczonych godzin posiłku bo z doswiadczenia wiem ze systematycznosc i stałe mniej wiecej pory to tez bardzo wazna sprawa w odchudzaniu
Lenka19 to teraz bedziemy trzymać się razem. Mam około 167 wzrostu i piekne 25 lat.
Pozdrawiam serdecznie i dziekuje za to, że jesteście
-
Taaa o glodzie po pracy to ja też coś wiem... Ja przyjelam taktykę, że przed pracą jem normalne śniadanie potem już w pracy jakiś owoc, póżniej np. kanapka i w zależności o której wracam do domu, albo kolejna kanapka w pracy na kolację, albo ciepla obiadokolacja w domu. Jak na razie dziala
Życzę wytrwalości
-
Własnie, powinnam jeść śniadanie ale nie mam na nie po pierwsze ochoty, a po drugie nie mam na nie zbytnio czasu bo rano ciężko jest zwlec sie z łóżka a później wszystko w biegu ale postaram się jakoś to przemóc, chociaż rano gorącą herbatę wypić. Echh zobaczymy jak mi to pójdzie, chciałabym do Świat Bożego Narodzenia zwalić jak najwięcej się da.
Może jeszcze dzis cosik napisze jak narazie obowiązki matczyne wzywają
pa
-
Ech jakos słabo z ta motywacja nie moge wbić się w tryb odchudzania. Nie mam czasu na przygotowywanie potraw i bawienie sie w liczenie kalorii. Kiedy sie odchudzamy to paradoksalnie myślimy cały czas jedzeniu, jak sie pozbyć tej mysli?
Dzis nie mam sukcesów, nie objadałam sie ale niestety zjadłam wieczorem i nie jestem z tego zadowolona.
Pozdrawiam serdecznie i odezwijcie sie
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki