-
Moim sposobem na wieczorne glupawki byla rozmowa z sama soba pewnie wygladalam jak wariatka ale skutkowalo. Do tego ogladanie wszystkiego co chcialabym zjesc po 15 razy z kazdej strony, czytanie ile ma kalorii, przeliczanie czy jeszcze sie zmieszcze w limicie czy nie, odkladanie tego na polke, wracanie po to, ogladanie, i tak w kolko. Ale w koncu mnie to nudzilo i dawalam sobie spokoj. Woda i herbatki zielone tez mi w tym pomagaly. I nie wiem czy to z tego powodu czy z innych, ale teraz juz mi sie wieczorem jesc nie chce!
-
Witam!!
Miałam delikatna awarie komputera ale juz wszystko mam nadzieje ok i nie bedzie mnie to urzadzenie zawodzic. Wróciłam i hmmm...no ok mam sie dobrze ale jakos cały czas trudnosci z tymi posiłakami, nie mam czasu na przygotowywania i niestety jem nieregularnie.
Musze sie zapisac na basen koniecznie, jutro to zrobie bo dzis nie mam jeszcze funduszy .
I znów musze sciagac od nowa filmiki ABS bo na moim dysku C nic sie nie zatrzymało buuu : (
Pozdrawiam wszystkich i jak na razie wracam do pracy. Pomóżcie jakoś sie wbic w tryb odchudzania. Jak sie motywujecie kochane??
BUZKA I do wieczora, zapewne tu zajrze
Papa!!
-
Hej
Dla mnie całe to odchudzanie to w gruncie rzeczy zupełnie nowa sprawa. Mam jednak wielką frajdę przy liczeniu tych wszystkich kalorii. Grosik do grosika, aż uzbiera się miarka. No i kilogramik od kilogramika. I tak powolutku do celu. Strasznie mnie to motywuje, po części pewnie, dlatego, że się nastawiłam i nie przyjmuję do wiadomości, że można jeść inaczej. Mówię sobie, że jeśli coś ma z dużo kalorii niż zakładana dawka to automatycznie jest fuj, niedobre i wogóle blee. I wierz mi lub nie to naprawdę działa. Wszystko się dzieje w twojej głowie.
Pozdrawiam cieplutko
-
żeby się zmotywować lubie sobie poczytać wątki byłych grubasków czyli osób którym się udało. Czasami pomaga także świadomość że nie walcze sama, że jest wiele osób które toczą podobną bitwe.
Pozdrawiam
-
Witam!!
Miałam dzis dość lekki dzionek w pracy, nie przemęczyłam sie zbytnio a poza tym zrobiłam sobie ciuchowo-butowe zakupy wiec tym bardziej moje pozytywne nastawienie do życia urosło jeszcze bardziej. Teraz własnie przerwałam energiczny taniec, szalejąc sobie pomyslałam ze można było by cosik tu do Was skrobnąć.
Posyłam dużo dodatniej energii i ide tańcować dalej .
Pa
Ps. Coś mi sie wydaje że waga drga w strone jak najbardziej zamierzoną buziaki.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki