też nigdy nie mogę się doczekać aż waga ruszy w dół, czasem nawet zapędza się do góry i też mam nadzieje ze jakoś przeżyje święta
też nigdy nie mogę się doczekać aż waga ruszy w dół, czasem nawet zapędza się do góry i też mam nadzieje ze jakoś przeżyje święta
Witam kochani!!
W niedzielny poranek wczoraj bylam na imprezce bylo boooskoo chociaz wypilam troche alkoholu ale od godziny 23 do 4 rano, ani na chwile nie zeszlam z parkietu wiec troche kalorii wytanczylam a dzis rano stanelam na wadze i bylo 87.8 ale ze zmiana suwaczka poczekam do srody zycze wam milej niedzieli
napewno w środę zmienisz suwaczek czego ci życzę z całego serdusia
super że fajnie się bawiłaś a kalorii napewno spaliłaś więcej niż tylko trochę
5 godzin na parkiecie Jakbym miał sobie wymyślić jakąś ostrą karę za grzechy to byłoby to właśnie coś w tym styluZamieszczone przez GlamGirl
Hmm...wiesz Kuba dla mnie to byla akurat czyta przyjemnosc Kurcze jutro wazenie...zobaczymy jakie efekty beda cale szczescie jutro mam ostatnie kolokwium przed swietami, wiec bede mogla czesciej tutaj zagladac niestety moje dzisiejsze wypociny chyba nie poszly zbyt dobrze:/ ale zobacvzymy.... pocieszam sie, zed ten przedmiot co niektorzy zdaja po 5 lat, a moj to dopiero pierwszy rok z nim
Podziwiam Ja nie umiem i nie znoszę tańczyć. Chyba, że pogoZamieszczone przez GlamGirl
trzymam kciuki za twoje mające nastąpić ważonko
zdaj szybko relację bo jestem ciekawa
miłych snów
No i Mam 87 kg ale sie ciesze mam nadzieje, ze do sylwestra mimo swiat bedzie 85 fajnie byloby.... ostatnio robilam porzadki w szafie i zobaczylam, ze mam 6 par za malych spodni z roznych etapow mojego tycia i chudniecia. i tak sobie ustalilam, ze musze po koleji zaczac we wszystkie wchodzic I UWAGA w najwieksze z nich wchodze!!! co prawda jeszcze gora troche za bardzo mi brzuch wychodzi, ale zapinam sie!! a za jakis miesiac powinny lezec idealnie (przynajmniej mam taka nadzieje), ale jestem szczesliwa z tego powodu...tymbardziej ze terazniejsze spodnie to musze mocno paskiem wiazac, bo zdejmuje juz je bez odpinania
no to wielggggggggggggggachne gratulacje!
jeśli się postarasz to do sylwka 85 kg masz murowane
co do spodni super że masz tyle par mniejszych..masz motywacje i nie musisz w przyszłości kupować zbytnio dużo nowych, gdy stare już będą wisieć na tobie
kolorowych senków
GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!
Pięknie ci waga spada
Co do tych spodni to na pewno w nie juz nie dlugo wejdziesz troche cierpliwosci i bedzie super
Pozdrawiam
Zakładki