Hej glam-trzymaj się!Będzie dobrze!Przede wszystkim mam na myśli to,co zapewne jest dla Ciebie teraz najwazniejsze,czyli zdrówko Twojego taty!Powiem Ci z mojego doświadczenia coś-jakis czas temu dowiedziałam się,że mam raka-szok-przeciez ja mam dopiero 25lat i taka choroba?Ale przeszłam leczenie,operację i juz wszystko jest ok.Wiec najwazniejsze to byc dobrej myśli i nie poddawac się!Nie ważne czy to sprawa bolącego zeba,czy chorej nerki-zawsze trzeba podchodzic do wszystkiego z optymizmem i nadzieją!!!
A co do odchudzania-szybciutko zbieraj się w sobie-zobaczysz-może i chwilowe pocieszenie w tym jedzeniu znajdziesz,ale bardziej 'dobije' Cię fakt,że zawalasz dietke itp-nie warto przecież,prawda??Trzymaj się skarbeńku!!!Myslami jestem z Tobą!!!
Przesyłam dobre Anioły!
![]()
Zakładki