No i w końcu się coś ruszyło!
Fajnie jest zobaczyć 99,0 zamiast 99,9
No i w końcu się coś ruszyło!
Fajnie jest zobaczyć 99,0 zamiast 99,9
gratuluje
Dziękuje Groodzia
Za to Ty widzę, lecisz jak burza )
Ja właśnie byłam na rowerku, takim żywym znaczy się, a jutro fitness.
Buziaki.
Szkoda ze nie dotrzesz na spotkanie, ale zdrowko najwazniejsze.
My tez jeszcze nie wszystkie sie znamy - kilka osob nawet z forum nie kojarze
Tak wiec wcale nie jest tak ze tylko ty bylabys "ta nowa"
Pozdrawiam
A teraz spójrz na to do góry nogami. Co widzisz?Zamieszczone przez podpusia
Podpowiem Ci
66,6
Tak będzie już niedługo !
Emkr następnym razem na pewno skorzystam
Kuba Nie powiem, Ty to potrafisz podnieść człowieka na duchu
Muszę się Wam przyznać, że przez ostatnie wydarzenia nie mam na nic siły, ani ochoty, tak jakby ktoś wyssał ze mnie całą energię. I niby staram się uśmiechać, nie przejmować, ale tam w środku coś ciągle we mnie siedzi i nie chce mi dać spokoju.
Jutro mam tomografie komputerową głowy, a w sobotę EEG. Po tych badaniach będę wiedziała już wszystko, mam nadzieję, że to wszystko będzie obejmowało same pozytywne wyniki.
żyjecie?
Żyję.
Wczoraj wyłapałam superwpier...*
Nic miłego, dziś cały dzień na diecie cholernie rygorystycznej. Przez następny tydzień muszę chodzić na fitness jak najwięcej, żeby do domu jechać jak laska.
A tak w ogóle to już nie mam na nic ochoty
Wiesz podpusiu...dla nas grubasków liczy sie chyba kazde 0.1kg... przynajmniej dla mnie oczywiscie bardziej ciesze sie jak widze, ze ubyl mi 1 kg niz np. 0.5kg, ale generalnie kazdy wynik ponizej wagi dotychczasowej mnie zadowala bo to znaczy, ze chudne, ze moja dieta przynosi rezultaty, ze jestem blizej konca...
Zakładki