Strona 12 z 12 PierwszyPierwszy ... 2 10 11 12
Pokaż wyniki od 111 do 120 z 120

Wątek: Zaczynam od nowa, z wagą mniejszą o 6 kg :)

  1. #111
    podpusia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    No dobrze. Czas najwyższy coś napisać.

    Z dietą jak to z dietą, raz lepiej raz gorzej, ostatnio pozwoliłam sobie na małą pizze, którą odczuwam po dzień dzisiejszy w swoim żołądku, masakra!
    Ostatnio dieta pokazała 98,5 kg, ale różnie to bywa więc i w tym przypadku mam kiwania na wadze
    Za tydzień święta a ja już myślę co to będzie! I mam nadzieje, że dobrze będzie

  2. #112
    podpusia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Jestem.

    A Wy wszyscy o mnie zapomnieliście, nie ładnie

    Mój organizm się zbuntował na dzień dzisiejszy i nie chce dalej chudnąć, mam nadzieję, że niedługo się to zmieni bo już powoli zaczyna brakować mi motywacji i chęci na to odchudzanie bo nie widzę efektów, a szkoda. Chciałam do świąt zrzucić jeszcze tyle aby waga pokazała 95 kg. Nierealne. Na dzień dzisiejszy pokazuje 98,5 kg, ale to też przy dobrych lotach!
    No i co?
    Głupie, nie?

  3. #113
    podpusia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    No o mnie to już wszyscy zapomnieli

  4. #114
    Awatar Emelka
    Emelka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-04-2006
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    338

    Domyślnie

    Spokojnie, waga na pewno ruszy. Przeczekaj tylko. zawsze niestety tak jest, ze waga najpierw szybko spada a potem stoi.. nie da sie tego zmienic..

    trzymam kciuki zeby jak najszybciej ruszylo

  5. #115
    podpusia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wróciłam!!!

    Już po świętach, po załamaniu się diety, itd.
    Do pozytywów zaliczam to,że nie przytyłam ani grama podczas tych świąt! Powinnam być chyba z siebie bardzo dumna. Niestety, do negatywów zaliczam atmosferę świąteczną, która została zniszczona przez ludzi złych, niedobrych i w ogóle. A szkoda... Jednak jak to się mówi: CO CIĘ NIE ZABIJE TO CIĘ WZMOCNI!

    U rodziców na wadzę ważę 98,2 kg (pominę fakt, że między moją wagą, a rodziców jest kilogram różnicy, ale ponieważ moja się popsuła, to będę bazować na tamtej).
    Zmieniam także licznik kilogramowy. Następnym razem zważę się dopiero w lutym, bo nowej wagi to mi się nawet nie chce kupować.
    No i najważniejsze, mam steperek skrętny i zaczynam na nim ćwiczyć. Kto wie, może przy kolejnej wizycie u rodziców moja waga pokaże 90 kg?

    Pozdrawiam bardzo serdecznie i całuję Was wszystkich

  6. #116
    podpusia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Puk puk

  7. #117
    podpusia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    No to kochani... Życzę Wam szczęśliwego i radosnego Nowego Roku, a przede wszystkim tego, abyście Wszyscy osiągali w tym Nowym Roku swoje wymarzone cele, żebyście nie mieli chwil słabości, a w swoich dietach zawsze odnajdywali same pozytywy. Tego wszystkiego życzę Wam jak i sobie. Pozdrawiam i całuje, Ania.

  8. #118
    sunrise20 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Czesc Aniu alee Ci dobrze ze nic nie przyylas, ja przytylam 2 kg ;] ale trudno nie ma sie co zalamywac trzeba dalej maszerowac Powodzenia w odchudzaniu i jestem przekonana ze ten nowy rok bedzie lepszy i uda sie nam schudnac

  9. #119
    Awatar emkr
    emkr jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    16-05-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,108

    Domyślnie

    Witam!

    Również życzę wszystkiego co najlepsze w nowym roku i spelnienia marzen... nie tylko tych o szczuplej sylwetce

    Pozdrawiam
    Start dietkowania (reaktywacja): 11.05.2011 cel 1 -> 99 kg



    // TU JESTEM //

  10. #120
    podpusia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    No tak, długo mnie nie było bo i od nowego roku dużo się u mnie dzieje.
    Oczywiście stresy zostają zajadane, ale mówię już STOP temu bo długo to ja tak nie pociągnę, biorąc pod uwagę to, że stres źle wpływa na moje zdrowie, zarówno to psychiczne jak i na wagę.
    Z moim P. staramy się kupić mieszkanie to w którym obecnie mieszkamy poprzez wynajem. I kłopotów jest coraz więcej.
    Najpierw pieniądze na podatek i opłaty notarialne. Gdy już je znaleźliśmy okazało się, że trzeba mieć pieniądze na zadatek który zwyczajowo wynosi ok. 10% wartości mieszkania. Oczywiście w naszym przypadku to nierealne, dlatego sprzedający może liczyć na zdecydowanie mniej, czyli coś w granicach 3%.
    No i niby wszystko pięknie ładnie, bo przecież kredyt się bierze na 100% wartości, więc bank owy zadatek zwróci, ale co będzie jak mieszkanie przez rzeczoznawcę zostanie wycenione na mniej niż faktyczna jest cena kupna? Wtedy tracimy zadatek gdyż nie mamy takich pieniędzy aby w razie czego pokryć różnice między ceną faktyczną mieszkania a wielkością otrzymanego kredytu.
    No i w ten sposób pewnie przybyło mi trochę na wadze. I jak tu nie zwariować????

Strona 12 z 12 PierwszyPierwszy ... 2 10 11 12

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •