-
Julietta tamta ilosc kcal byla przed objadem
po obiedzie i po kolacji wyszlo 1178 kcal wiec sie idealnie zmiescilam w mojej granicy 1200
hehehe i w tym byl nawet snickers
hehe bo mialam dola i porzebowalam czegos bardzo slodkiego i mama kupila mi snickersa
wcale dobry nei byl, polowa jeszcze zostala, bo stanowczo za slodki jest (kupila mi tego mniejszego
hehhe). na obiadek byla miizeria, pieczarki smazone mniam mniam i piers panierowana
i wyszlo tyle ile wyszlo 
aha ja do obiadu przewaznie tyle jadam, bo sniadania mam duze ale z mala iloscia kcal i nie jestem glodna
obiadem nadrabiam
gdyby nie ten snickers byloby ok 850 kcal dzisiaj wiec i tak za malo by bylo wiec nawet dobrze ze go zjadlam 
tzn nie dobrze bo cukkier i tam inne takie tam, ale ja rzadko jadam slodycze wiec od czasu do czasu moge sobie pozwolic
wlasnie pije sobie pokrzywke
a jak ja wysiorbie do dna to zrobie sobie przeczyszczajaca, bo nabylam ja wczoraj i jest okropna w smaku ale podobno pomaga
wiec do picia hehhee
-
WITAM WSZYSTKICH nie był mnie już 2 dni bo miałam małe problemy z kompem.
Ewelinko nie przejmuj się dziadami moi są jeszcze gorsi niż twoi a w szczególności babcia. Porozmawiałam o tym z ojcem , żeby pogadał z moją babką żeby tak się po mnie nie darła o wszystko i nie wtrącała w moje życie. Na szczęście staną po mojej stronie, widocznie też mu się to nie podoba.Ja też próbowałam robić brzuszki z nogami na lóżku, ale czy to daje więcej niż zwykłe brzyszki?
Adamczyk ja też praktycznie robie sama całe święta bo nie wiem czy wiecie ale jestem w szkole gastronomicznej. Zawsze do mnie zjeżdza się cała rodzinka, ale do świąt jeszcze kawałek.
Wczoraj miałam akademie i zaczęło robić mi się słabo musiałam zjeść kanapkę, bo bałam się że jak zemdleję to narobię wstydu na akademi. na szczęście poszło mi dobrze.
aha mój kolega miał fajny opis na gg Teraz to moje motto
WIERZĘ W CUDA WIERZĘ ZE MI SIĘ UDA
-
Hejo,
dietkowanie leci mi świetnie. Na zakwasy najlepiej jest poćwiczyć a wcześniej łyknąc aspirynę. Nawet trochę rozciągania pomaga. A wogle to najlepiej jest rozciągnąć sie po ćwiczeniach i pilnować oddechu w trakcie - to wtedy zakwasy są znacznie mniejsze. (to z rad dobrej Cici Oli).
Dzidziak 16 kończy dziesięć miesięcy - i jest fajowy.
Na święta na szczęscie jedziemy do rodziców, bo przygotowań bym nie zniosła - jestem znanym słabeuszem podjadaczem zatem unikam tego jak ognia - mogę oprawić rybę, bo sureowego karpia nie będę podjadać he he he - na tym się kończy moje działanie. Ja sprzątam.
Ja teraz wolę ważyć się codziennie. Trzymac ręke na pulsie.
Pozdrawiam serdecznie
Ola
-
witam w poniedziałek
wagi niesprawdzałam
jakaś wiara mniejsza we mnie w możliwości moje
pozbierać sie muszę
pozdrawiam
-
Tez sie musze pozbierac ale z innego powodu , kurde no znowu mam doła nie ma co ukrywac wiec sie jakos musze pozbierac niestety
Co do wagi dzis rano ujrzalam 87 i nawet mnie to nie ruszylo , kurcze a takim szczesciem mialo byc
-
Mariecia no super gratuluję !!!!
pięknie spadasz z wagą
a dołek? no po co ?
podnoś sie
ja lepiej troche
doczytałam kryminał
wiem kto morderca hehe
reszta dziewczyn - co u was???????????????
-
WITAM WSZYSTKICH
Umnie bardzo dobrze zjadłam bardzo malutko, i ćwiczyłam prawie cały czas. Mam szczęście że jutro nie mam ciężkich lekcji. Może tak dziś wzięłam się za siebe bo mimo wszystko wczoraj zjadłam 2 kawałki pizzy
. Wiwm że może być tylko lepiej.
Trzymajcie się żeycze wytrwałości Bo ja w końcu uwierzyłam w siebie
-
ja tylko na sekunde ...wstawilam pranie i robie obiad na jutro...heh tylko go nie jem...
moja waga dzis o godzinie 18.30 byla 85,60 a wiec sa efekty
dziewczyny damy rade
-
U mnie bylo dosc sporo grzechow w weekend ok 1500kcal jadlam niestety.. na wage nie staje od 3 dni musze to nadrobic i sie zabrac za siebie ... malo czasu mam na pisanie bo uczelnia do pozna i zle to wplywa na moje posilki
musze to jakos poukladac przezwyciezyc lenia i wziasc sie do cwiczen.. najgorsze jest to ze znow przemarzlam i gardlo boli
dziewczyny gratulacje idzie wam swietnie, 3-mcie za mnie kciuki zebym sie zmotywowala
-
witam
mi głupio
bo wczoraj zjadłam dużo
a waga dzis dla mnie łaskawa
od piatku -0,5kg
ale moze to że wtedy było przed @ a teraz jest po
fakt faktem że nei świecę przykładem
puszysta - gratuluję wiary w siebie - bo to bbb ważne
Jolu częściej do nas i gratulacje spadku wagi
Ewela mnie też gardło boli
Ewusia nei moze do nas dołączyć
szkoda bardzo
nie moze sie zalogować
a tak bardzo chciałam zeby z nami pisała
ANetko?
reszta dziewczyn?
jak u was?
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki