Strona 17 z 115 PierwszyPierwszy ... 7 15 16 17 18 19 27 67 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 161 do 170 z 1148

Wątek: Będę aniołem....

  1. #161
    xixatushka69 Guest

    Domyślnie

    oj, złośnico, ja kiedys też ograniczałam wolność facetowi, to był błąd...ale ty się nie poddawaj, pomyśl, że teraz będziesz wolna i będziesz mogła flirtować z kim zechcesz

    i tez namawiam do świątecznej akcji niejedzenia słodyczy

  2. #162
    Guest

    Domyślnie

    Witam

    Wczorajszy wieczór był błędem życiowym. Spotkałam się z nim. Pocalował,przytulił ..powiedział -Ja cię juz nie chcę. A gdy byłam w domu...błagałam..dosłownie błagałam go by do mnie wrócił. Nie zgodził się. Powiedział -Daj mi misiąc na wolność i potem zobaczę czy już o tobie zapomniałem. Powiedziałam ,że nie.....teraz? Kiedy są święta..piękne chwile i momęty ja miałam dać mu wolość?????!!!!


    Nie potrafiłam się uspokoić. Wyłam...aż zasnełam. Dziś do szkoły nie poszlam...nie byłam w stanie. Płakałam rano...Teraz jakieś 2 godzinki temu mi przeszło. Posprzatałam pokój na blysk. Trzy wory śmieci Chcę zmienić swoje życie. Nie chcę by było nudne...chcę zapomnieć. Mimo tego ,że kocham....ChcĘ I MUSZĘ. ON mnie juz nie CHCe.
    POwiedział -Kocham Cię.


    Te słowa z jego ust na zawsze pozostaną w mojej pamieci. Jego foki pochowałam głeboko do folderu i oznaczyłam nazwą : Nie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    Rano zjadlam musli. Jeść mi się oddechciewa...tak jak żyć. Koleżanka dzwoniła o 24.30 do mnie na domowy czy nic mi nie jest ,bo miałam kom wyłączony

    NA obiad mam udko z kurczaka ,trochę brązowego sosu,łyżkę większą taką buraków taty i pyry. A na kolacje chyba nie zjem już nic. I poćwiczę. OBiecuję..



    Pa :*
    Idę polatać po wątkach ,bo dawno nie robiłam tego.
    Pewno tęsknicie:P

  3. #163
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    no, to co wczoraj zrobiłaś nie było zbyt mądre :P ale tylko zobaczyłaś, jaki z niego bufon. kurde, przejrzyj na oczy

    xixa: ja ograniczam wolność mojemu. jestem cholernie zazdrosna, robię sceny o nic. i nie umiem nic z tym zrobić, ale to już wiesz :P a on się na to godzi. no nie zawsze, ale ogólnie to chyba mnie kocha i aż tak bardzo nie narzeka :P
    wydaje mi się, że jak jesteś z kimś, to trzeba swoje życie trochę zmienić, iść na kompromisy (ok, mówię o czymś, o czym nie mam zielonego pojecia )
    i ja np. nie rozumiem związków, gdzie para widzi się raz czy dwa na tydzień. pomijam te, gdzie dzieli ich odległość czy coś takiego). dla mnie to jest chore.

    buziaki

  4. #164
    kubaxxl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    xixa: ja ograniczam wolność mojemu. jestem cholernie zazdrosna, robię sceny o nic. i nie umiem nic z tym zrobić, ale to już wiesz
    Między innymi przez takie coś, rozpadł się mój związek. Nie była to główna i jedyna przyczyna ale jednak to też zaważyło. Każdy w pewnym momencie będzie miał deficyt cierpliwości

  5. #165
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    kuba: sęk w tym, że ja wiem, że to jest złe. ale nie umiem inaczej. nie umiem i już

  6. #166
    kubaxxl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez agassi
    kuba: sęk w tym, że ja wiem, że to jest złe. ale nie umiem inaczej. nie umiem i już
    No przynajmniej tyle wiesz, że to złe Może Ci kiedyś przejdzie, tego Ci serdecznie życzę. Dla mnie podstawą związku jest zaufanie do partnera...ja byłem z dziewczyną bardzo piękną, ciągle adorowaną przez różnych facetów i obracającą się w ich towarzystwie z racji jej hobby. Nigdy jednak nie byłem chorobliwie zazdrosny ponieważ zawsze jej ufałem. Natomiast ona potrafiła mi zrobić afery o takie głupoty, że aż wstyd gadać - np o to, że przywitałem się z koleżanką mówiąc zdrobnienie jej imienia, o to że barmanka w knajpie się do mnie uśmiechnęła i o różne dziwne rzeczy. Brak zaufania, takie akcje, choleryczny charakter i trochę jeszcze innych zachowań sprawiły że związek się rozwalił po 2,5 roku bynajmniej nie z braku miłości bo kocham ją do dzisiaj. Bardzo...

  7. #167
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kubaxxl
    Brak zaufania, takie akcje, choleryczny charakter i trochę jeszcze innych zachowań sprawiły że związek się rozwalił po 2,5 roku bynajmniej nie z braku miłości bo kocham ją do dzisiaj. Bardzo...
    i jeszcze inne zachowania? może jakaś agresja niepohamowana?
    bo jeżeli tak, to chyba jesteśmy podobne do siebie
    i też z moim jestem 2,5 roku- nie strasz

    no kurde. ale co ja mam zrobić? hę?

  8. #168
    kubaxxl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez agassi
    Cytat Zamieszczone przez kubaxxl
    Brak zaufania, takie akcje, choleryczny charakter i trochę jeszcze innych zachowań sprawiły że związek się rozwalił po 2,5 roku bynajmniej nie z braku miłości bo kocham ją do dzisiaj. Bardzo...
    i jeszcze inne zachowania? może jakaś agresja niepohamowana?
    bo jeżeli tak, to chyba jesteśmy podobne do siebie
    i też z moim jestem 2,5 roku- nie strasz

    no kurde. ale co ja mam zrobić? hę?
    Niepohamowana agresja, robienie sobie ze mnie treningowego worka do wyładowywania agresji bez powodu, mówienie takich słów pod moim adresem z zimną krwią i bez mrugnięcia okiem, które mnie by nie przeszły przez gardło w stosunku do tak bliskiej osoby nawet w największej złości, cynizm, brak szacunku, brak doceniania tego co dla niej robiłem, zero wdzięczności mimo, że potrafiłem rzucić w sekundzie wszystko żeby tylko załatwić coś dla niej...mógłbym wymieniać do rana. Jedno wiem na pewno - nigdy więcej związku z kimś z takim charakterem. Życie jest jedno, trzeba się szanować, przeżyć je w spokoju i nie dawać sobą pomiatać bo komuś się tak podoba.

  9. #169
    Guest

    Domyślnie

    I teraz już wiem ,ze przeginałam. Źle robiłam..i on w końcu ma dosyć. No cóż...nie pozwolił mi tego naprawić.


    Humor jak narazie jest ok Troche sie z nim na gygy pożarłam bo mnie o dziwo odblokował aleee cóż POwiedzial ,ze na 2 tyg. bedzie miał inną.

    Niech se ma.



    Zaraz sobie poćwiczę
    pa:*

  10. #170
    kubaxxl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    POwiedzial ,ze na 2 tyg. bedzie miał inną.
    Jak tak gada to obsikaj go sikiem parabolicznym Jeżeli facet po dwóch tygodniach jest w stanie związać się z kimś innym to moim zdaniem to z jego strony była dupa nie uczucie. Bo miłości nie da się w sobie zabić w dwa tygodnie. Od mojego rozstania minęło pół roku i nadal nie jestem gotowy żeby z kimkolwiek wiązać.

Strona 17 z 115 PierwszyPierwszy ... 7 15 16 17 18 19 27 67 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •