no widzisz, ja nie jem normalnych obiadów, więc moge sobie pozwolic na większą kolację [choć i tak zwykle wychodzi ok. 200 kcal], i staram się zjadać połowę kalorii w pierwszej połowie dnia :D
Wersja do druku
no widzisz, ja nie jem normalnych obiadów, więc moge sobie pozwolic na większą kolację [choć i tak zwykle wychodzi ok. 200 kcal], i staram się zjadać połowę kalorii w pierwszej połowie dnia :D
Cześć :D Jaki ten dzień zajebisty :D:D Wchodzę na wagę ,bo mnie pokusiło......... mam 81 kg :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!:
Ja nie mogę :D A byłam naczczo i w samej piżamce. :D:D Udalo mi się :)
Jeszcze 6 kg...do sylwestra. Hmm....trza podołać :D
hehe . Wczoraj wypiłam 3 piwa i miałam fazule :D Ogolnie to z kumpelą w pabie poznałam jej kolegów. 3 aniołecków :o I wszyscy do mnie ściemniali, pisza sms-y i dzis się spotykamy. Nie mówiąc o tym ,ze dziś PAKA :D:D:D:D Wytańczę sobie. Adrian będzie...ooo już ja mu pokażę co stracił :evil: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
No.
to na tyle. Gratulowac mi ładnie :D
hyhy...ale mam zajebiste ciuszki na impreze :D:D wyrywamy dziś na maxiora :D:D
ooo..będzie sie działo :D
Zhej Złośnico!
Dobrze wiem jak może poprawić humor wystrzałowy ciuch i imprezka w grafiku:)...
Teeez ide dzis na podryw 8)
Ja sie waze jutro i tez chce takiego suprajza. heh. Pozdro i milej zabawy :)
fajnie masz ze dziś się bawisz ja niestety siedze w domu i ślęczę nad książkami, mam nadzieje że poderwiesz jakiegoś przystojniaka :D
oczywiście nie tylko u siebie ale również i tu ładnie gratuluję spadku wagi :P
pozdrosy
Cześć :d Na imprezie było idealnie :D:D Ciągle ktoś się koło mnie kręcił. Mój były jeden to o mało zawału nie dostał :lol: :lol: :lol: :lol: Uwierzyłam ze jesteś śliczna tak jak i wy :)
Adrian..chce wrócić. Nie wiem czemu. Dzis z nim o tym pogadam.Idziemy na pifoo. Tylko ze ja już nie chcę. Eh. Faceci :D
Wczorja zjadłam szczeże : 2 jabka, krokieta prosto z lodowki surowego i w czasie imprezy... 1 hot-doga. ALe parówki pół mi spadło :D:D No i chyba 3 pifa.
Tak wiec jest ok. Wytańczyłam wszystko :D
A dzis tylko obiad zjadłąm. Ale jakji pychota: ugotowany kawałecek karkówki, pyrki,brązowy sos i kapusta kiszona. I jesce jabucho zeby szybko mnie na WC wzieło :D No i dzis tylk ona jabuchach :D
Kochamw was :*
hah. Wiedzialam, ze bedzie swietnie :D
to super że się wybawiłaś :D :D
Zyjesz?