-
Później tym ciekawsza będzie ich reakcja :)
Ja też rodzince nie mówiłam... i nie zauważali dopóki kiedyś, po trzech miesiąceach diety nie przyjechałam do nich w bardziej obcisłych rzeczach... i wtedy się zaczęło - nie chciałam czegoś zjeść to od razu "przecież już nie masz z czego się odchudzać" itp... dostawałam szału... :) Ale teraz mnie to wogóle nie rusza, jem u nich wszystko, byle nie za dużo :)
-
Witaj Spirifera !!!
Ta rodzinka powinna być Twoją największą motywacją :lol: Pokaż im co potrafisz- a co niech im szczęka opadnie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ja w Ciebie wierzę i myślę, że jak zgubisz pierwszy kilogram też zaczniesz wierzyć w takie cuda jak zrzucenie 20 kg!!!! To naprawdę możliwe / sama sobie to powtarzam codziennie :lol: /.
Trzymam za Ciebie kciuki i w trudnych chwilach miej przed oczami zawsze minę jakiegoś złośliwego kuzyna czy ciocię jak zobaczą cię bez sadełka :lol: Może uda ci się zrobić im zdjęcie HAHAHA :lol: :lol:
-
:) Na pewno Ci sie uda :) tylko troszke wiary i smaozapracia - ciezko z tym ale z czasem przyjdzie :) powodzenia i pozdrawiam :D
-
wiesz ja akurat stwierdzilam, ze tym razem musze powiedziec mojej rodzince!! bo diete to ja juz rozpoczynalam jakos od wrzesnia, ale nie chcialam mowic i przez ta niewiedze czesto wracajac dla siebie zastawalam dla siebie jakas bajaderke, ptysia czy jakies inne ciacho... konczylo sie na tym, ze je jadlam i juz bylo po mojej diecie...i tak w kolko!! teraz rodzinka wie i nie przynosi takich rzeczy do domu, zeby mnie nie kusic:) a moja babcia ost nawet dzwonila i sie pytala co mi na obiad w niedziele przygotowac skoro ja nie wszystko jem:)
-
Oj znam to uczucie, ja od kilku lat ciągle slyszalam, że jestem za gruba i powinnam się odchudzać. I jakoś do mojej mamy nie docieralo, że to nie dziala motymująco a wręcz przeciwnie, sprawia że mam jeszcze większego dola, a co za tym idzie jeszcze więcej jem... w końcu się zdenerwowalam i az zaczelam krzyczec zeby mnie wreszcie zostawila w spokoju bo to tylko doluje itd. i po kilku miesiacach bez ciaglego sluchania ze jestem za gruba, zaczelam diete i juz 1/3 drogi za mną :)
Wiara w siebie prędzej czy później sama przyjdzie. Zobaczysz pierwsze sukcesy na wadze, ubrania sie zrobia luźniejsze i zaczniesz jeszcze bardziej wierzyć, że się uda :)
Trzymam mocno kciuki:)
-
Wpadka zaliczona, mam doła i wyrzuty sumienia :( :( :(
http://straznik.dieta.pl/show.php/us...100_100_56.png
-
Hej spirifera!!!
Glowa do gory,kazdemu sie wpadki zdazaja!!!Nie zalamuj sie tylko do roboty!!!! :D
Bedzie juz tylko lepiej!!!
-
Spoko! wpadki się zdażają, najważniejsze żeby sie nie zalamać i znów wrócić do dietkowania.
Trzymamy tu kciku za ciebie :)
-
Emelka masz racje nie ma sie czym tak bardzo przejmować :D i oczywiście dietki nie przerywam
Dzis moje pierwsze pomiary a wiec :
Pas 106 -->101 cm
Biodra 124 --> 121cm
Biust 124 -->121cm
Udo 74 -->72 cm
Jestem zadowolona i aby tak dalej! Nie poddam sie tak szybko! :)
http://straznik.dieta.pl/show.php/us..._100_96_56.png
-
oby tak dalej :D nie damy ci się poddać :D