no i jeszcze jedno kochane - zdrowieję Katar się zmniejsza , gardło nie boli , tylko jeszcze formy nie mam i jakaś osłabiona się czuję . Pooszczędzam się jeszcze trochę i dopiero we wtorek po południu ruszę z psem na trening. Kurcze sobotni musiałam odpuścić sobie - bo zupełnie do d... się czułam.