-
Bardzo dużo prezentów,
mało w życiu zakrętów,
Dużo bąbelków w szampanie,
Kogoś kto zrobi śniadanie,
a na każdym kroku
szczęścia w Nowym Roku!
-
Poległam na sylwestrze na całej linii, jak nigdy od początku diety
Zjadłam baaaaardzo dużo
Trochę spaliłam, bo dużo sprzątałam po tej imprezie i szłam jakieś 4 kilometry na piechotę j
Ale jak mogło mi być niedobrze
Miałam wrażenie, że mi żołądek pęka
A chce zaznaczyć, że prawie nic nie piłam, tylko półtora kieliszka szampana i kieliszeczek curacao
I tak to z moim sylwestrem
A jak u Was??
-
W sylwestra grzeszenie jest niestety wkalkulowane...
ja wczoraj nie grzeszylam, za to przez ostatnie kilka dni byla masakra, co sie oczywiscie na mojej wadze odbilo...
Trzymam za Ciebie kciuki w nowym roku!
-
A JA MOUSZE SIE POCHWALIC NIE JADŁAM NIC CO ŁĄMAŁO BY DIETE, RANO JAK WESZŁĄM NA WAGE TO NIE BYŁO ŻLE A NAWET FAJNIEJ...ALE NIESTETY POLEGŁAM W WALCE Z ALKOHOLEM...ZA DUŻO BYŁO OJ ZADUŻO
-
a ja poległam na wszystkich frontach na jakich mogłam!!!
koszmar jakis!!
ale dostałam kopa w tyłek po obejrzaniu swoich zdjec i zabieramy sie do roboty!!!
co nie dziewczyny???!!!!
uda nam się!!! [/b]
-
Jakoś nie mam czasu pisać, ani przeglądać wątków, ale obiecuję, że to nadrobię
Miałam wczoraj małe załamanie
I jadłam, i jadłam
Ale od dziś na nowo wzięłam się za siebie i jest dobrze
A jutro zapisuję sie na siłownie i aerobik
I będę sobie ćwiczyć
Może ktoś się przyłączy do zapisania na siłkę??
Pozdrawiam wszystkich gorąco:*:*
-
Zalamanie bylo, ale juz na pewno minelo i jest ok, prawda?
Tez sie nosze z zamiarem zapisania na silownie, ale niestety dosc daleko od siebie mieszkamy...
Milego wieczoru
-
Dzięki za odwiedziny i życzenia ja tobie też życzę wszystkiego dobrego w tym Nowym Roku i głowa do góry najważniejsze,że cały czas walczysz i to się liczy
Pozdrawiam i ślę buziaki
-
Czasu jakoś mało ostatnio miałam, ale dziś postanowiłam wygrzebać go choćby spod ziemi
Dietka idzie, ostatnio jakoś powoli, ale nie narzekam
Ostatnio był tylko spadek o pół kilo, wolniej chudnę, ale to pewnie po tych ostatnich wpadkach sylwestrowej i ponoworocznej
Teraz znowu dostałam takiej motywacji, że to szok
Chudnę dla siebie, ale chce też, żeby Moja Miłość kochała mnie za wygląd
I to mi daje kopa:P Pozdrawiam serdecznie i mam nadzieje, że Wam tez jakoś idzie dietkowanie
-
Ale tu u Ciebie sie optymistycznie zrobilo
tak ma wlasnie byc 
Ja tez juz po swiatecznej i sylwestrowej rozpuscie wrocilam grzecznie do dietkowania 
Milego weekendu
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki