Strona 1 z 5 1 2 3 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 43

Wątek: Dietetyk zaliczonya i tak dziś kryzys

  1. #1
    kratkaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-12-2006
    Posty
    0

    Domyślnie Dietetyk zaliczonya i tak dziś kryzys

    Witam Was,
    mam 28 lat i wagę 107 kg przy wzroście 163. Dośc imponujące rozmiary Zaczynam się bac o moje zdrowie, które na szczęście na razie jest ok.
    Pisałam już w jednym temacie, ale jego założycielka na razie nie pisze, a ja naprawdę potrzebuję wsparcia, wygadania sie i naprawdę liczę na Was Już tu kiedyś byłam, z wielkimi planami, nadziejami itp i jakoś szybko powinęła mi się noga.Wczoraj zaczęłam od nowa. Na razie nie szaleję z dietą, po prostu chcę trochę zapanowac nad żarłocznością i zamiast podjadac kanapki, przegryzac owoce itp. Przygotowałam sobie taki rezerwowy zapas w lodówce - już obrane jabłka itp, by w razie ataku głodu szybko po nie sięgnąc. Dziś okazało się, że to dobry pomysł, bo wieczorem zamiast zrobic sobie chleba, sięgnęłam po owoc, co kosztowało mnie dużo wysiłku.Jestem z siebie dumna
    Dziś umówiłam się z dietetykiem na poświąteczną środę. Mam już pierwsze zadanie - notowac wszystko, co zjadłam i wypiłam. Zrobiłam to bardzo skrupulatnie i trochę się tego uzbierało, ale lepiej, żeby lekarz znał całą prawdę Zauważyłam podczas tego notowania, że ja bardzo mało piję - 1 litr, w tym pół litra kawy z mlekiem. Teraz siedzę przy kuflu wody i zmuszam się by go wypic.
    Może znajdzie się ktoś, kto również zaczyna i razem będziemy się wspierac?
    Proszę Was, trzymajcie za mnie kciuki

  2. #2
    Awatar cartagena
    cartagena jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-10-2006
    Mieszka w
    Zawiercie
    Posty
    8

    Domyślnie

    ja napewno będę trzymać za ciebie kciuki
    bardzo dobrze że zaczynasz powoli bo z początku jest ciężko odzwyczaić się od tej ilości jedzenia którą jadło się przed dietą..może mam mniejszą wagę ale im mniej do zrzucenia tym trudniej więc wspierajmy się..

    buziaki

  3. #3
    magda3107 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-07-2006
    Mieszka w
    Wałbrzych
    Posty
    2

    Domyślnie

    Niech magiczna noc Wigilijnego Wieczoru
    Przyniesie Ci spokój i radość.
    Niech każda chwila Świąt Bożego Narodzenia
    Żyje własnym pięknem,
    A Nowy Rok obdaruje Ciebie
    Pomyślnością i szczęściem.
    Najpiękniejszych Świąt Bożego Narodzenia
    Niech spełniają się wszystkie Twe marzenia

  4. #4
    Sisia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Żory
    Posty
    2

    Domyślnie

    TAk po prostu Wesołych Świąt i powodzenia

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  5. #5
    sloneczko25 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-11-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Bardzo sie ciesze że tutaj jesteś. Podjełas słuszną decyzje w odpowiednim momencie i mam nadzieje że konsekwentie bedziesz darzyła do celu... Ja wiem ze bedzie i trudno ale uwierz mi że warto. Gdy staniesz na wadze i zobaczysz że ubył kolejny kilogram wspomnisz moje słowa i stwierdzisz ze opłaca sie zmienić życie bo o drugie tak fajne bedzie trudno...

    Jesli bedziesz miała ochote pogadac to sie odezwij na moje gg 433853

  6. #6
    Klucha-czyli-Kasia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja tez bede Cie wspierac goraco i chetnie odwiedzac
    Ponoc im wolniej chudzniesz tym trwalej chudniesz.Madra decyzje podjełas i rozsadnie sie do odchudzania zabierasz.
    Koniecznie zdaj relacje z wizyty u dietetyczki
    POWODZENIA

  7. #7
    Awatar Ceinwyn
    Ceinwyn jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-08-2006
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    116

    Domyślnie

    Wsparcia będziesz miała, że ho ho Trzymaj się cieplutko i dietkowo, a na pewno się uda Pozdrawiam

  8. #8
    kratkaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-12-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dziękuję Wam bardzo za odpowiedzi i otuchę Nie mam już aż tak wielkich nadziei jak zazwyczaj przed dietą, ale może to i lepiej, bo zazwyczaj z entuzjazmu wielkiego szybko ostygam. Nadal jestem na etapie oswajania z mniejszym jedzeniem, co oznacza dziesiatki walk wewnętrznych A na dietetyka bardzo, bardzo liczę, bo mimo, ze się orientuję w dietach, to sama sobie nie ufam w tej kwestii i samej nawet ciężko mi ocenic czy zjadlam duzo, mało czy w sam raz. Chcę się jeszcze pochwalic, że przytargałam do pokoju rower treningowy, ale jeszcze dzisiaj jest to raczej wystrój wnętrza niż rzecz praktycznie wykorzystywana
    P.S. Marzę o takiej wadze jak Wasze i podziwiam samozaparcie

  9. #9
    Klucha-czyli-Kasia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kratkaa
    Chcę się jeszcze pochwalic, że przytargałam do pokoju rower treningowy, ale jeszcze dzisiaj jest to raczej wystrój wnętrza niż rzecz praktycznie wykorzystywana
    Korzystaj,korzystaj Rowerek fajna rzecz.Pamietam jak mykałam po godzinke dziennie.Ogladajac film,czytajac ksiazke,a nawet rozwiazujac krzyzowke
    Fajnie było.Nogi ladnie mi sie wysmukliły,pupa mniejsza zrobiła..Same plusy.
    A potem sprzedałam rower,w zwiazku z czym mozna nazwac mnie idiotka.Nie obraze sie

  10. #10
    Awatar Emelka
    Emelka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-04-2006
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    338

    Domyślnie

    Witam!
    Podjelas bardzo dobra decyzje! Ja zaczynalam od podobnej wagi jak twoja i jak na razie dosc szybko leci w dol
    Rowerek fajna sprawa, najlepiej to go postawic przed telewizorem (przynajmnij ja tak mam, ze wtedy najlatwiej mi sie zmobilizowac do pedalowania)

    Trzymam kciuki!

Strona 1 z 5 1 2 3 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •