Wątek: Noworoczne postanowienia -1.01.2007

[b]Ja już dziś ruszyłam
Zaczęłam bardzo ładnie i zdrowej sałatki i zresztą przepysznej
Kurcze super,że nie jestem z tym sama tylko z wami - TYM RAZEM MUSI SIĘ UDAĆ

Pozdrowionka i buziaki

WSZYSTKIEGO DOBREGO W NOWYM ROKU
[color=red]Dużo sił i samozaparcia w dążeniu do wymarzonej wagi, jak najmniej chwil zwątpienia i smutku...za to dużo radości oraz miłości. Zdrówka i pomyślności oraz spełnienia marzeń

Razem z wami wchodzę w nowy rok na diecie... teraz mam problem z dietą a właściwie nie jestem w stanie nic zjesc...zawsze tak jest w nowy rok.. to przez ten alkohol heh teraz MUSI SIĘ UDAĆ wierze że się uda

A le podobnie jak wy nie chce jesc słodyczy od dzisiaj...

Ja byłabym za tym by pochwalić się naszymi założeniami związanymi z dietą i później się wstydzić jeśli nie będziemy się do nich stosować Myślę że to tez dobry sposób by sie mobilizować. No to ja zaczynam...

Nie będę jadła słodyczy oprócz jednego razu w tygodniu
Będę przyjmowała chrom
Będę starała się nie przekraczać 1000kcal dzinnie
Warzywa, owoce i produkty pełnoziarniste oraz chude mleczne będą podstawą diety
Zacznę znów pić zieloną herbatę a zwykłej czarnej nie będę słodziła
Nie dam się namawiać kumplelkom na pizze i inne zakazane rarytasy
Po sesji egzaminacyjnej zapiszę się na jakieś zajęcia ruchowe

To byłoby chyba na tyle. Jak nie będę przestrzegać zasad to mnie opieprzcie jak trzeba :P

Jak tam dietkowanie ruszyło ...czy jeszcze coś kusiło
A jak po sylwku.....

[
U MNIE SUPER PÓKI CO


Zaczęłam od pysznej i zdrowej sałatki i 2 kromek Wasy bo nie mam nic innego w domku. Później zrobi się jakiś obiadek i do przodu A miedzy czasie woda, herbatka zielona i inne niesłodzone. A jak u Ciebie??

I się bujam na diecie
chociaż jest ciężko
bo w lodówce nie mam
za dużo warzyw
ale jakoś sobie radzę

3 mam kciuki za Ciebie

Pozdromejdejki w Nowym lepszym 2007 Roku

e, dziewczyny, spoko, damy radę, u mnie pierwszy dzień nowego roku grzecznie

Jasne ze DAMY a co mamy nie dac!!! )))

Jak ja lubię takie pozytywne posty czytać kiedy mi motywacja spada

Trzeba walczyć i się nie dać!!!!!

Ciesze sie ze az tyle osob zaczyna wraz z poczatkiem nowego roku. Staram sie trzymac, co rzecz jasna nie jest latwe. Musze przejsc na jakas diete, moze cos mi podpowiecie?
Ps. Jak minal sylwester?