Widzisz mam wątek tylko nie wiem jak go tu pokazać. :!: :!: :(
Wersja do druku
Widzisz mam wątek tylko nie wiem jak go tu pokazać. :!: :!: :(
kamitanika .
Zeby pokazac watek musisz skopiowac link do swojego watku .
i wpisac go w profil towarzyski w sygnature na forum .
Pod odnośniki do strażnika wagi .
Oczywiscie straznika zostaiwasz .mam nadzieje ze nie napisalam zbyt zagmatwanie :-)
dobra teraz będę próbować zaraz dam znać :wink:
sprawdzam :?:
trochę podwójnie ale się udalo :roll: Dzięki :D
hej dziOObeczku:)
przesyłam Ci weekendowe pozdrowionka:)
wiesz jestem pewna,ze waga pieknie Ci spada skoro tak dzielnie dietkujesz:) kiedy ważenie następne??
Buziaki!!
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...21627777_d.jpg
witaj agniecha .
Ja tez pozdrawiam weekendowo.,chociaz padnieta po tygodniu pracy jak mops :(
Nastepne wazenie w czwartek ale rano nie mogłam oprzec się pokusie i stanęłam na wagę ,pokazała 109 :)
Dzisiejsze menu OK dalam rade kalorii prawie 900 .
Limit wody tez wypity:)
Pozdroionka ,może wreszcie w weekend nadrobie zaległości forumowe.
Chciałabym ustalic sobie jakiś przykładowy jadłospis ,bo pózniej siedzę w pracy i rozmyślam co na obiad co na kolacje ile ma kalorii :)
musze poczytac wasze jadlospisy moze mnie cos zainspiruje :)
Wogóle to mam smak na wedzona makrelke :)
musze zerknac jak tam z kalorycznoscia bo tłuszcze rybie ponoc nie sa takie złe muszę jeszczep oczytac bo malo wiem o takich rzeczach .
Zastanawiam sie czy jecoie wszystkie owoce banany ananasy czy wybieracie tylko te mnej kaloryczne
Ja uwielbiam banany i nie powiem zjadam czasami ,ale mam wyrzuty sumienia chyba nie popadam w paranoje :-)
Pozdrowka
Wiesz co-polecam Ci watek :dietkowa książka kucharska(w przyklejonych)
tu masz link:
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=64512
buziaki!
ps tez kocham banay:):):)
Ja nie rezygnuje z bananów,bo to jedne z niewielu owocow jakie lubię.Poza tym nie można rezygnować ze wszystkiego co się lubi-dieta wtedy jest bardzo trudna do utrzymania.Oczywiście się ograniczam i nie jem więcej niż 2 dziennie i to pod warunkiem,że mieszczą się w dozwolonej liczbie kalorii.
Pozdrawiam. :wink:
Kurde chyba mam jakiegos kryzysa ,cholernie chce mi sie slodkiego ;-(
wącham pierniczki buuuuu
własnej roboty co piekłam na święta:(
została jeszcze puszka:-((
Serek żółty przy kolacji ukroiłam taki porządny plaster centymetrowy przy kolacji oczywiście męża nie mpjej .
Schowałam go z powrotem do lodówki ,ale czuje ze ten weekend będzie ciężki .
Chyba pójdę spac ,żeby o żarełku nie myślec .
:cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: