kaamik masz rację, jak chcę to potrafię za Ciebie trzymam kciuki, żebyś tej motywacji i zaparcia, nie straciła południca, u mnie w porządku, 3mam się diety, tyle, że jeszcze nie ćwiczę, ale zaczynam po weekendzie, przez to, że dziś i jutro mam zaliczenia. Ale od pon napieram na rowerek codziennie po 20-30minut. Pozdrawiam was i lece na uczelnie.
śniadanie: serek wiejski, kawa z mlekiem, 150ml soku pomarańczowego = 210kcal+60kcal+60kcal =330kcal