Dzisiaj juz dietkowanie idzie calkiem dobrze . Nareszcie jestem na tyle zywa aby w miare normalnie jesc . Dzisiejsze menu to :

Sniadania : plasterek sera zotlego z pomidorem
2 sniadanie : kawalek tego wrednego lososia co musze jesc ( bleeee) i soczek z owocow lesnych nieslodzony ( ok 150 ml)
Obiad : nalesnik smazony bez tluszczu z kapusta
Podwieczorek: kubus
Kolacja : brak - nie mam ochoty nic jesc

W dodatku dzisiaj rano nastapil ten cudowny dzien kiedy wg BMI nie mam nadwagi !!!! Ciesze sie jak male dziecko . Juz nie pamietam czasow kiedy tak bylo ze to glupie ale dla mnie to wiele znaczy . Teraz juz nie walcze o prawidlowa wage a jedynia o ladne wymodelowanie sylwetki

Teraz takie krociutkie podsumowanie dotychczasowego odchudzania (wrzesien - styczen)

1.Schudlam 22 kg , czyli srednia wychodzi ok 4,4 kg na miesiac
2.Moje wymiary pomnieszyly sie lacznie o 56 cm a dokladniej :

Biust 120 - 103
Talia 90 - 74
Bioderka - 122 - 98

3.Rozmiar ubran zszedl z 46 do 38 /40


Dzieki temu ze schudlam poczulam sie jak nowa osoba . Teraz ja patrze na strare zdjecia nie moge uwierzyc ze kiedys tak wygladalam .
Teraz czeka mnie schudniecie ok 9 kg . Mysle ze przy wadze 66 kg beda sie czula jeszcze lepiej . Wiem ze sie uda bo udalo sie juz tak wiele .