Zastanawiam sie czy tez nie przejść na mleko 0.5%. W tej chwili piję 2%, osattnio mąż mi nawet kupił 3,2%..... chłopy to mają pojęcie o dietetyce :lol:
Wersja do druku
Zastanawiam sie czy tez nie przejść na mleko 0.5%. W tej chwili piję 2%, osattnio mąż mi nawet kupił 3,2%..... chłopy to mają pojęcie o dietetyce :lol:
Ja używam mleka 0.5%, smakuje mi bardziej niż te tłustsze :D Mój mąż też się na nie przestawił :D :D :D :D
mleczko 0,5 % nie jest zle...ja nieraz robie taki numer ze biore polowe szklanki mleka 2% i polowe wody i mam polowe chudsze mleczko :)
a ja zaczelam dzionek od kluseczek z jajeczkiem usmazonych na odrobinie oleju:) a teraz po herbatke:)
na wadze dzis 64,2 kg rano bylo....ale chce ta 5 zobaczyc z przodu w koncu!!! musi sie udac w wakacje:)
milego dnia:)
Kamitaniko bardzo, ale to bardzo mi dzisiaj pomogłaś. Wielkie dzięki za to :D :D
Pozdrawiam Cię naprawdę serdecznie :D
serdeczne pozdrowienia :lol:
Kolacja bdb :D Dziś w sumie ok 950 kcal i nie jestem głodna :shock: Myślałam,że będzie więcej, ale jakoś tak wyszło :shock: Zjadłam dziś dużo warzyw, które są niskokaloryczne no i musli na śniadanie i to chyba dlatego :roll: Obiecuję, że postaram sie więcej przy następnej okazji. buziaki :D :D :D
Wczorajszy dzień był bardzo udany dietkowo :D Dziś śniadanko super :D Trzymajcie za mnie kciuki :D Pozdrawiam Was serdecznie :D
Kamitanika, widzę, że złapałaś wiatr w żagle odchudzania. Super! Ty i tak już laska jestes. Tyle schudłaś :) pięknie :)
:oops: dziękuję :D :D :DCytat:
Zamieszczone przez fruktelka
Dziś ok 1400 kcal :D :D :D Ale jaki to był wspaniały dzień :!: :D Odkryłam smak ananasa mniam mniam :wink: dziś tylko sprobowałam,jutro zjem więcej :D Gdyby nie szklanka mleka tuz przed kolacja byłoby mnie kalorii ale musiałam ją wypić :D Byłam już 3 godziny po obiedzie a wybierałam się z moją przyjaciółką na spacer :D Spacerowałyśmy powoli, bo ona jest w ostatnim miesiącu ciąży :D Spacer trwał 1 godz 30 min :D :D :D Czyli ruch dziś zaliczony :D Gdy przyszłam zjadłam kolację: 50g chleba ze 100g twarogu i 30g ananasa :D mniam :D Pozdrawiam :D :D :D
Idziesz jak burza :) chyba wezme z Ciebie przyklad :) a co do ananasa to siweżego uwielbiam mniam :P pozdrawiam :) :):):):):):):):) ;)
Zinna :D :D :D ja poprostu korzystam z dobrego nastroju :D :D :D
Wczorajszy dzień zakończony dietetycznie :D :D :D Teraz piję kawę, a zaraz zjem śniadanko :D Pozdrawiam was wszystkie serdecznie :D Dzisiejszy dzień będzie być może drobnym wyzwaniem...ale o tym później... :D
ślicznie ci idzie.... muszę wtopić się w twoj wąteczek w wolnej chwili i zobaczyć jak dietkujesz, czy coś cwiczysz..itd....
ale to w wolnej chwili..bo cię wcale nie znam :)
buziaczki:)
:D O ćwiczeniach to się dużo nie naczytasz :lol: bo leń jestem :oops:Cytat:
Zamieszczone przez fineska
Dzisiejsze sukcesy ogromne( dokładnie tak Zinna :D :wink: ):
-śniadanie super dietetyczne
-2 śniadanie super dietetyczne
-dużo piłam
-odmówiłam sobie loda chociaż miałam ochotę :P
-bardzo dużo ruchu :P
porażka malutka( tak tak Zinna) uwaga...to straszne... wcięłam ogromniastego kebaba z sosem... :oops: :oops: :oops: i nie ma tłumaczeń żadnych.... :roll: Miałam z mężem iść na pizzę i miałam opracowany plan 1 góra dwa kawałki i dużo surówki, ale moje kochanie namówiło mnie w ostatniej chwili na kebab...I nie ma tłumaczeń...mogłam przecież zamówić małego albo w zestawie bez frytek (a nie w bule) CZY BEZ SOSU... Moje kochanie się pytało czy chcę małego kebaba czy dużego a ja dużego :oops: :!: :oops: :oops: :oops: :oops:
Konsekwencje są takie ,że dziś nie jem kolacji...Mam pewne przemyślenia, które muszą się jednak jeszcze mi trochę w głowie ułożyć...Nie martwcie się o mnie nie mam doła i czuję się ok i jutro oczywiście dieta :D
Pozdrawiam ciepło :D :D :D
Witam:):):):):) aj gdy Cie czytam to od razu usmiech na mej twarzy:D jakos tak na mnie dzialasz :lol: :D i te sukcesy :) i ta mala porazka ale taka tyci tyci :P raz na jakis czas to mozna sobie dogodzic :P ale ja i tak opieram sie ciachom i wogole:D:D:D:)
A co do lenistwa :D no ja tez troche jestem ale ciiiii ;):):) ale ale ale ruch mi sie ostatnio spodobal :D chyba przez ten lepszy humor co?? :D
pozdrawiam :):):):)
Milego wieczorku :) buziaki :*
Kamciu rewelacyjnie Ci dzie! Stanęłaś mocno na nogi i zaczynasz prawdziwy bieg :D :D Pięknie. Jesteś wzorem :) [/b]
:oops: bo sie zarumienię :D Pozdrawiam Cię Frutelko :D :D :D zawsze można na Ciebie liczyć :D :D :D Dziękuję :DCytat:
Zamieszczone przez fruktelka
Zinna :D :D :D :D Bo jest ok i nie muszę się jakoś dobijać i dołować i korzystam z tego...
:D co do ruchu to dziś czeka mnie nieco sprzątania po remoncie to troszkę się spali :D
Śniadanie dziś idealne :D :D :D Od rana mam dobry nastrój :D :D :D
Oj, zazdroszczę Ci tego dobrego nastroju. Ja znowu wstałam lewą nogą. I na tego kebeba ślinka mi już cieknie :oops: . Napisz przynajmniej czy był smaczny :wink: (lepiej jednak napisz, że był niedobry - może przejdzie mi ochota :D ).
Łączę sie w bólu sprzątania :D :D
Był niestety ogromny i cudowny ale w myślach obrzydzam go sobie jak mogę :roll: Pozdrawiam Cię MikuśCytat:
Zamieszczone przez mika17
oj kamciu kamciu....ten kebab teraz mi po główce chodzi..najpierw naczytałam sie u Tusi o zapiekankach i chińszczźnie a teraz jakieś kebab..ach...aż chce mi sie zjeść coś pysznego!!!
dziś do pracy zapomniałam wziaść śliweczeka( choć kaloryczne) to lepsze niż buła czy ciacho..prawda??
ja sie zmuszam ponownie do ćwiczonek bo dzięki nim i tylko nim schudłam 5 kilo w marcu...a teraz będę jeździła na rowerku,,,tylko to poranne wstawanie o 6 czy 5.30 mnie troszke dobija i jeżdże wieczorkiem..podobno dobre na cellulit a u mnie go nie brakuje.....a najgorzej denerwują mnie bioderka mam teraz aż 104 cm :shock: po prostu strasznie się czuję z nimi...i jeszcze te poprzecierane od udek spodnie....trzeba popracować...brzuszek juz rzexbie za pomoca treningu suzany,,,,,jestem dobrej mysli i wiem ze jakikolwiek ruch motywuje nas do działania...a jak schudniesz bez ćwiczonek to skóra może zrobić się sflaczała i wyglądać okropnie!!! ach ..czy my kobiety zawsze musimy sobie znajdywać jakiś powód do narzekan??
miłego dnia..u mnie znów pada!!:(
Finesko co to jest trening suzany? Może też bym to robiła :?: chyba że jest to podobne to 6W to ja pasuję :roll: Buziaki :P
suzana to dziewczyna z forum wizaz.pl bodajze ale dokladnie nie pamietam... bardzo dobrze zna sie na cwiczeniach i widac na niej efekty,,,ja robie jej trening na brzuszek...6W tez dziekuje,,to calkowicie nie jest do tego podobne,,,,
1. kladziesz sie na ziemi, rece za glowa, nogi zgiete oderwane od ziemi, ale moga byc tez postawione ne podlodze ze zgietymi i rozstawionymi kolanami > spinasz brzuch nie odrywajac czesci ledzwiowej plecow, lokcie ida na boki , broda go gory, pracujesz brzuszkiem
2. to samo tylko do gory na 2 , i powrot do dolu
3. prawe kolano na lewe, prawa reka na podlodze do boku, lewa za glowa, ciagniez brode w kierunku prawego kolana
4. to samo na druga noge
5. lezysz, podnocisz nogi do gory, kolana pod katem 90 stopni rece do przodu i ponosisz sie miesniami brzuszka do gory
6. lezysz, nogi w goze i ciagniesz piety do sufitu.
pamietaj aby w kazdym cwiczonku czesc dolna kregoslupa przylegala do podlog, czyli ciagniesz brzuch do dolu...
i tak 15 powtorzen w 3 seriach,,,ja na razie robie 2 serie :)
chyba zrozumiale napisalam..jak znajde to podam linka...a brzuszek czuc bardzo dobrze. przed nalezy go rozgrzac, poskakac z 10 minut, powyginac sie..caly trening z rozgrzewka to 15-20 minutek a efekty czuc:)
Dziś wcale nie mam apetytu :? Nie chce mi się jeść...Pewnie to po wczorajszym szaleństwie...Jak sie zje coś naprawdę dobrego to potem zwykłe żarcie nie smakuje...
na obiad zjadłam pieczarki duszone z cebulką z roztrzepanym jajkiem i makaronem oraz surówkę...ale mniej niż połowę tego co zamierzałam... :shock: :shock: :shock: Może później zjem :P
Finesko muszę przestudiować to co piszesz i może skorzystam :D dzięki wielkie :D :D :D
Witam z wieczora :):) oczywiscie z usmiechem :):):) no ladnie idzie ladnie :) wpadam i lece zaraz bo rodzinka wyjezdza i trzeba pomoc i wogole ;) ;) :) takze jutro skrobne cos wiecej :) pozdrawiam :) buziaki:*
ja tylko na chwilke....zycze miłej soboty i zmykam na działeczkę:)
Witam w sobote :):):) wpadam zyczyc milego weekendu :):):)
Jestem i trzymam się dietetycznie ale jestem padnięta :wink: Buziaki :D :D :D
Kamitaniko nie będę powtarzać, że Ci świetnie idzie, bo idzie Ci świetnie :D No i jeść Ci się nie chce...hm ja nie znam tego uczucia. Co to znaczy dokładnie? :lol: :lol: :lol: [/b]
Witaj kochaniutka. Jak tam minął dzień? Czemu jesteś padnięta?
Gratuluję wytrwałości
Mikuś wczoraj byłam taka zabiegana ale dziś już jest ok :D
Dieta idzie bardzo dobrze, chyba wpadłam w rytm :D Za tydzień w sobotę i niedzielę moi rodzice obchodzą 25 lecie ślubu, więc żarcia będzie co nie miara :D I na te dwa dni dietę zawieszam, by w poniedziałek powrócić na właściwą drogę :D :D :D Będę pichcić i piec rożne rzeczy, więc i bez próbowania się nie obędzie :P Ale oprócz gościny i pichcenia inne posiłki będą dietetyczne :D Nie łudzę się,że zmieszczę się w limicie kcal, ale chodzi mi o to by tylko ta gościnę potraktować jak odstępstwo od diety a nie objadać się od rana do wieczora :roll: Przesyłam pozdrowienia :D :D :D
Frutelko, dziękuję :D :D :D
Zinna trzymaj sie cieplutko :D :D :D
Finesko ja Tobie również życzę miłego odpoczynku :D
Ah znam skad to :) moi rodzice tez niedawno mieli rocznice slubu i co oczywiscie impreza :) ale ja trzymalam sei dizelnie i az tak bardzo nie zgrzeszylam ;)
A jak tam wogole minal weekendzik ?? :) mam nadzieje ze dobrze :) ciesze sei ze tak Ci pieknie idzie :)
Pozdrawiam :) i dziekuje za odwiedzinki :):):):):)
:D :D :D Witam :D :D :D Dieta ok :D sniadanie bdb :D :D :D
No kochaniutka, ale to dopiero za tydzień a co z wczorajszym dniem? Piszesz, że śniadanie ok, a reszta? A co dziś? Szybciutko mi się tu tłumacz :roll: W weekend - odstępstwo od diety, więc do tego czasu trzeba się porządnie pilnować i .. oczywiście bez obżarstwa na imprezce
Trzymam mocno kciukasy
Mika dobrze mówi :D Kamitanika, do raportu, bo coś mi się wydaje, że nie dojadasz... 8) Jest 1000 kcal? :twisted:
Hej hej
Pozdrawiam Cię bardzo mocno i serdecznie :D
Hej hej hej :) co tam slychac ciekawego ?? :):):):):) jak dietka ?? Pozdrawiam serdecznie :):):):)
Czwartkowe pozdrowienia :D
hop hop...a gdzie nasza wlascicielka pamietniczak sie podziewa?? pozdrowionka czwartkowe przeslac chcialam:)
Twoj ostatni raport byl bardzo.. tresciwy :D
HEJ HEJ