o jakie plany!
Widze ze kucharka z Ciebie wspaniała ;) Szczególnie w potrawach z serem :D
trzymam kciuki
Wersja do druku
o jakie plany!
Widze ze kucharka z Ciebie wspaniała ;) Szczególnie w potrawach z serem :D
trzymam kciuki
Kamcia, niestety zolty ser jest bardzo kaloryczny ale mam nadzieje ze goscie pomoga Ci uporac sie z ta iloscia :lol: Wszystko co planujesz brzmi wspaniale, mam nadzieje ze imprezka sie uda i wszyscy bedziecie sie dobrze bawic.
Zycze Ci milego i udanego dietkowo dnia :D
X Popularny pszenno-żytni średnio 100g 0,55 137,50
X Margaryna Delma do kanapek lyzka 10g 2 36,00
X Ketchup łyżka 16g 1 17,00
X Musztarda łyżka 15g 1 18,00
X Koncentrat pomidorowy łyżka 20g 5 155,00
X Koncentrat pomidorowy łyżka 20g 0,5 15,50
X Grahamka średnio 100g 1 250,00
X Mortadela średnio 100g 0,6 142,20
X Mleko 0,5 % szkl. 250ml 1 88,00
X Kasza gryczana prażona cała sucha ok. 1/2 szklanki 100g 0,3 105,90
X Kotlety smażone bez tłuszczu szt. 60g 2 400,00
X surówka Kamci duza porcja 450g 0,4 81,10
W sumie kalorii: 1 649,10
Więc trochę za dużo ale tal trudno mi sie powstrzymać, ale co tam ważne,że do przodu.pozdrawiam :D
Dziewczynki na kilka dni znikam z forum.Nie mogę sie z każdą z Was pożegnać z osobna, więc wybaczcie :roll: Muszę załatwić pewne swoje sprawy.Odezwę się jak wrócę.Pa :D :wink:
Kamcia, w takim razie trzymam kciuki za pozytywne zalatwienie tych spraw i juz tesknie i czekam na Twoj powrot!
Trzymaj sie dzielnie! :D
Ja również trzymam za Ciebie kciuki, pozałatwiaj swoje sprawy i wracaj do nas.
caluski
Kamciu Kamciu tylko wroc tu do nas szybciutko jak tylko pozalatwiasz swoje sprawy ;) bo bedziemy tesknic :) buzka :* trzymaj sie :)
mam nadzieję, że wszystko ok :)
załatwiaj szybko co masz załatwić i wracaj do nas ;)
witaj sloneczko....w koncu i do ciebie dotarlam..a widze ze malą przerwe w forumowaniu masz..ale poczekam cierpliwie!!
a czyzby dzis byl dzien twojej imprezy!1 matko , jak ja uwielbiam takie duze przyjecia, to cale gotowanie, szykowanie..i potem jedzenie :roll: super ze tez to lubisz i ze goscie za zadowoleni..i najedzeni :)
buziaczki :)
Czekam na Ciebie :)
Życzę pomyślnego załatwienia spraw :D
No i mam nadzieje Kamciu ze wszystko ladnie pozalatwiasz i ze wszystko u Ciebie jest ok :) czekamy z utesknieniem :) buzka :*
No to jestem :D
Ostatnio dietetycznie nie było, a dziś jest pierwszy dzień diety i jak na razie 924 kcal, jeszcze kolacja, więc do 1300 będzie chyba :wink:
Cały dzień szukam w necie informacji na temat paru prac , które ma wykonać w najbliższym terminie na studia.
część spraw już załatwiłam, a reszta będzie załatwiana na bieżąco, to dotyczy nauki, więc szkoda się na ten temat rozpisywać. :wink:
Dziękuję dziewczynki za wsparcie :D :D :D
Zauważyła,że nie tylko mnie cały czas dieta się sypie, nie tylko ja opuszczam forum... :roll: Teraz jednak naprawdę wracam na dietę i będę się bardzo starać, żeby w przyszłe wakacje osiągnąć wagę choć zbliżoną do mojej wymarzonej.Do końca maja chcę schudnąć do 60 kg.To realny cel, więc nie ma wymówek,że nie dam rady.Muszę się za siebie zabrać, bo tak jak teraz to ja się mogę odchudzać 10 lat.
W tej chwili mam @,a jak będzie po to zaczynam ćwiczenia. Nie wiem jakie, ale coś się wymyśli.
Pozdrawiam :D :wink:
Wczoraj nie przekroczyłam 1300 kcal, choć dokładnie nie liczyłam :roll: :wink:
Dziś jak na razie 776,45 Kcal :D :D :D :D :D :D :D Więc ok. Jestem bardzo najedzona.Zrobiłam sobie chińszczyznę :wink:
Pozdrawiam Was serdecznie :D :D :D
Ah Kamciu milo ze juz jestes :) i jak Ci ladnie idzie i wogole :P tak trzymaj :) milego dnia :* ;)
jak tak dalej będzie Ci pięknie szło, to mogę się założyć, że piątke z przodu ujrzysz o wiele szybciej, niż jak czekałaś na szóstkę :)
czego Tobie (i po cichu sobie) życzę :)
Wczoraj nie było więcej niż 1200 :D :D :D Dziś śniadanie zaliczone i jest ok :D :D :D
DZIENNIK SPOŻYCIA 14 listopada 2007
Nazwa produktu Miara Ilość kcal
X Chleb tostowy Lidl pszenny pelnoziarnisty porcja 100g 1,1 257,40
X Pasztet mieszany średnio 100g 0,8 252,80
X Jajo kurze gotowane szt. 60g 1 88,00
X Mleko 0,5 % średnio 100ml 1 35,00
X Kawa Kamci porcja 250ml 2 45,00
X Pomidorowa z ryżem talerz 250ml 1 137,00
X Corny średnio 100g 0,4 160,00
W sumie kalorii: 975,20
Jeszcze się mleczka napiję i będzie super, nie? Pozdrawiam :D
Dziś dieta bdb, choć nie wiem ile kcal, bo byłam strasznie zabiegana.
jutro jadę na zjazd i pojawię się dopiero w poniedziałek. Pozdrawiam :D :D :D
Do jutra zatem!!!! :D
miłej niedzieli!
KAmciu-bardzo mi sie spodobało to,co napisałaś-muszę sie zabrac, bo nie moge się odchudzac 10lat...
Nawet nie wiesz jak na mnie to podziałało...złością motywacyjną-bo ja odchudzam się całe zycie... :/ Dziekuje Ci za te slowa...
Buziolki :)
I JA KIEDYŚ BĘDĘ MIAłA TAKĄ SUKNIĘ I TEŻ TAK BĘDĘ W NIEJ WYGLĄDAŁA HIHI ;)
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...22215556_d.jpg
Agniesiu ja też się już odchudzam od tylu lat... :roll: Ale teraz będzie już szybciej, zdrowiej... :wink:
Dziś kompletnie nie mam apetytu.Potem pewnie się pojawi na kolację :roll: Weekend był męczący, dietkowo średni, bo raz lepiej a raz gorzej...Na szczęście nie utyłam chociaż ostatnio różnie było z moją dietą :roll: :o :D Z czego się oczywiście bardzo cieszę :D :wink:
od dziś zaczynam ćwiczenia, może rowerek...jeszcze się zastanowię :roll: Teraz mam coś do załatwienia, więc pewnie wieczorem się zabiorę za ruch no i balsamowanie...Dawno tego nie robiłam :roll: Tylko głowa mnie boli...Wywietrzę dokładnie pokój, czasem to pomaga.Pozdrawiam Was wszystkie :D :D :D
Dziś źle się czuję coś z żołądkiem...Mało dziś zjadłam, nawet 1000 nie ma... Dlatego nie ćwiczyłam.Mam nadzieję, że jutro będzie lepiej.
Hej
Współczuję kłopotów żołądkowych
Jutro na pewno będzie lepiej :)
Dziękuję Fruktelko :)
Dziś jest już lepiej.Apetytu nie mam ale to nie jest przeszkoda na diecie :wink:
Rano zjadłam kromkę chleba razowego i parówkę odtłuszczoną.Nie wiem ile to kalorii :roll: Potem może policzę :roll: :wink: Mam do napisania pracę i strasznie mi się nie chce...Muszę jednak się za to zabrać :roll: Wieczorem postaram się poćwiczyć.Może dziś już nie będę chorowała :roll: Jeszcze nie doszłam do siebie :roll: Będzie ok :wink:
Teraz piję kawę :D Pozdrawiam cieplutko :D :D :D
wracaj słoneczko do zdrówka jak najszybciej :)
Mnie tez brzuszek dokucza :? wlasnie zjadlam pierwszy posilek od wczorajszego poludnia, ryz z jablkiem, juz mnie mdli chociaz juz bylo tak dobrze :?
Moze troszke nam sie brzuszki skurcza przez ta chwilowa niedyspozycje? Bylby jakis pozytek przynajmniej :D
Wracaj szybko do zdrowia, bo masz prace do pisania, a jak brzuch boli to i myslec sie nie chce!
Dziękuję dziewczęta :D :D :D Już czuję się dużo lepiej :D :D :D
i tak trzymaj :)
mam nadzieję, że niedługo Cię dogonię, chociaż widząc, jak pędzisz z wagą, to nie wiem, kiedy to nastąpi ;)
duzo zdrowka zycze!!!!
widze ze dietka rusza...i cwiczona tez....wiec czego chceic wiecej prawda!!!
uda sie to 60 osiagnac!!!
Dziś dzień był dietetyczny ale ledwo się udało. jestem strasznie głodna.Ciągle chce i się jeść.Daję radę .Pozdrawiam :D :D :D
najważniejsze, że się nie poddajesz :D
Staram się :roll: tylko wiesz ja bardzo chce schudnąć do mojej wymarzonej wagi..ale byłam już taka gruba, że ta obecna waga jest dla mnie ok, dobrze się z nią czuję (choć daleko do ideału) i to mnie rozleniwia...Ale na prawdę chcę schudnąć więcej i być szczupła. Tyle pochwał słyszę w realu na temat swojego wyglądu :roll:
Muszę się pochwalić, że wczoraj trochę ćwiczyłam :D Może sie wdrożę i będę to robić częściej :D
Śniadanie dziś ok i wczorajszy dzień zaliczony dietkowo :D Zanim zjem jakiś posiłek najpierw piję szklankę wody.To mi bardzo pomaga. Te porcje, które jem nie są dla mnie za małe, najadam się...Tylko mam ochotę po prostu zjeść dużo więcej dla samej przyjemności jedzenia... :roll:Ja tak kocham jeść... :roll: Nie tłusto i nie słodko, tylko urozmaicenie i DUŻO :roll: :oops: :D :wink:
Pozdrawiam :wink:
Kamcia, czytam ten post i wydaje mi sie jakbym ja go napisala... Wszystko sie zgadza, i z rozleniwieniem bo juz jest duza roznica w wygladzie, i z umilowaniem do jedzenia...
:roll:
Bede musiala sprobowac z ta woda przed posilkiem, planuje tez zakupic blonnik, moze pomoze...
Trzymaj sie Kamcia! :D
wiem, jak schudłam do 65 kg też się rozleniwiłam, czego efektem jest rzeczone 79 (na szczęście teraz 76 - zmiana niewielka, ale zawsze coś, i na szczęście w dół, nie w górę)...dlatego nie można się poddawać :) pomyśl sobie ile komplementów teraz słyszysz, a co będzie, jak dotrzesz do wymarzonej wagi! To powinno być motywujące! :wink:
z jedzeniem też tak mam, zjadłam fasolkę po bretońsku (nieśmiertelna, główna podstawa mojego żywienia), i choć się najadłam, zjadłabym jeszcze, jak sama mówisz, dla przyjemności jedzenia...nawet na słodycze nie mam takiej ochoty, jak na zwykłe jedzenie w dużych ilościach...:)
ale cóż, same się do tego doprowadziłyśmy, nikt nas nie napychał jedzeniem na siłę, dlatego teraz musimy walczyć ze swoimi demonami :twisted:
pozdrawiam cieplutko :)
Wczoraj na kolację był budyń i kanapki...no i za dużo kalorii :?
Dziś rano już ok :D Pozdrawiam :D
Miłej niedzieli!
:D
Napisz, co u Ciebie :)
http://img66.imageshack.us/img66/8030/kubusfu8.gif
MIłEGO DNIA :)
jestem tak strasznie zajęta,że nie mam czasu na forum.Pozdrawiam was wszystkie :wink:
No to trzymaj sie Kamcia, bo wiesz jak to jest z dala od forum... :wink: :lol:
Trzymaj sie Kamitanika :) Tylko nie badz taka glupia jak ja i nie zostawiaj forum na dlugo ;)