Kamciu latwo , niełatwo i tak musisz dac rade ;)
Wersja do druku
Kamciu latwo , niełatwo i tak musisz dac rade ;)
Dziewczyny zaraz idę spać. Jestem wykończona, właśnie skończyłam pisać pracę na studia :D :D :D Jutro następna praca i nauka :cry: I tak prawie do końca czerwca :cry: Jestem strasznie głodna, ale plan wykonany :D Nie liczę kcal bo nie mam kiedy ale jest ok.Nie forsuję sie dietą bo nauka i muszę mieć siły.Ale super mi jak narazie idzie i czy zjem o 100 więcej czy mnie kcal nie jest takie ważne :D Bo ogólne zasady diety stosuję.Np. ostatnio jadłam ok 17;30 więc możecie sobie wyobrazić jak ja jestem głodna :D :D :lol: ale jak pomyślę o moich ponętnych kształtach w obcisłych super sexi spodniach to mi odchodzi ochota na jedzenie :D
Kurcze kiedy ja będę ważyć te 50 kg :!: wcześniej się zagłodzę :evil: :roll: :D No nie nie rezygnuję ale można się troszkę zdenerwować bo jak by nie patrzeć to jeszcze kilka miesięcy... :? na diecie a potem uwaga aż do końca życia. :? takie nasze życie dziewczynki :D No nic uciekam :D pa :D
Magdahi, Tusiayo, Pimbolinko, i innym dziękuję bardzo za wsparcie :P ale bym sobie cosik wszamała :roll: no ale dżinsy obcisłe...ta myśl musi być silniejsza :D dobranoc :D :D :D :D
kamka a dla mnie marzeniem jest Twoja waga wyjsciowa ;)
trzymam kciuki za Ciebie i wiem co to znaczy miec sily na nauke a jednoczesnie sie odchudzac, mi ogolnie odechciewa sie wszystko jak jestem na diecie, najchetniej skupilabym sie tylko na tym, taki moj zyciowy cel nic innego nie jest wazne ;) ale tak nie mozna!
Ja też tak zawsze mowię jak widzę suwaczki innych :wink: a prawda jest taka,że wtedy też nie bylabym zadowolona i tez trudno by było mi schudnąć :wink:Cytat:
Zamieszczone przez Pimbolinka
Śniadanko idealne :D chlebek razowy z serem żółtym i surówką z pomidora odrobiną keczupu+ kawa z mleczkiem bez cukru jak zwykle :D Przekąska- gruszka ale niedługo obiad :D Jak zgłodnieję to zjem jeszcze jakąś małą kanapkę :D Na obiad rybka z surówą, i grzybami duszonymi a na kolację to jeszcze nie wiem.Pewnie i tak nie będę miała czasu,żeby się nad tym specjalnie zastanawiać :D Pozdrawiam i zmykam do nauki :wink:
Nauka :roll: znam ten bol ^^ Trzymaj sie :) i nie dawaj kuszeniu slodyczy itp ;)
Wczoraj znów pisałam pracę prawie do północy :? A w ciągu dnia nauka...Dziś już tylko nauka.Jestem już bardzo zmęczona :? Najchętniej zjadłabym coś smacznego chociaż muszę przyznać,że powoli tracę na wszystko apetyt :? ale to akurat dobrze.Wchodzę na to forum choć nie powinnam :roll: ale mi pomaga walczyć z apetytem więc wpadam kilka razy na dzień na parę minut i jest ok.jutro jadę na studia więc nie będzie mnie na forum co najmniej do niedzieli a podejrzewam,że do poniedziałku :? :D mam nadzieję,że dobrze mi pójdzie :D od poniedziałku nauka na następny egzamin i tak przynajmniej do 23 czerwca, czyli 3 tygodnie wycięte z życiorysu.Nie będę w tym czasie uprawiać sportu, ale i tak ruchu mnóstwo,bo czeka mnie pielenie, mycie okien i ogólne porządki.trochę kalorii przy tym spale :wink: Pozdrawiam was ciepło :D
Ważenie najwcześniej w poniedziałek, ale zważywszy na moje niedawne wpadki nie liczę na żadne cuda.mam nadzieje,że waga mi nie wzrosła...Kusiło mnie żeby się zważyć no ale nic pozytywnego by z tego nie wynikło :roll: Mam okres i wcześnie waga przy ważeniu bedzie zafałszowana. Pozdrawiam Was ciepło :D
Trzymam kciuki za wazenie i za studia i za wszystko :) Rozumiem brak ciwczen ale staraj sie trzymac diete! :)
Jak narazie dobrze mi dietka leci :D Trzymajcie kciuki :D
jestem pełna podziwu i cały czas trzymam kciuki :) pięknie Ci idzie, kamitaniko :)
Ja też trzymam kciuki. Trzymaj się dietkowo