Wersja do druku
Oberwało mi się za ten majonez :roll: i słusznie :!: uwielbiam, ale na szczęście słoik się kończy :roll: :wink: Wciełam jeszcze na kolację:
X Razowy pełnoziarnisty średnio 100g 0,6 135,60
X Ser biały chudy kostka 100g 1 100,00
X Śmietana 12% tłuszczu łyżka 15g 3 60,30
X Mortadela plasterek 10g 1 23,70
W sumie kalorii: 1 509,15
Na szczęście się opanowałam, ale trudno było :? :roll: No ale się udało :D :wink: Walczyłam dzielnie :D jutro postaram się,żeby było mniej kalorii :wink:
witaj Kamciu...widze ze dietka rusza na nowo ...ja tez zaczynam....moze zalozmy sobie jakis realny cel - np 20 grudnia...do tego dnia ma byc dietka bez zarzutu ?? co ty na to?? mi tez ciezko jest zaczac..ale jjak sie juz zacznie to potem szkoda zaprzepascici to co sie juz wypracowalo....
dołączasz sie??
Dokładnie - od czegoś trzeba zacząć :)
Powoli, małymi krokami dojdziemy do celu! :) :)
Fruktelkoto nie jest zły pomysł :wink: Ja to sobie chyba na tygodnie rozłożę :roll: w tym tygodniu nie przekraczam 1500 kcal, na większe wyrzeczenia narazie mnie nie stać :roll: Wiem,że o wystarczy żeby chudnąć, więc do dzieła.
Od razu się przyznam, że w sobotę będę miała gości i sama będę gotować i piec (tak tak Finesko :D ) :D :D :D :D A ja nie chwaląc sie naprawdę nieźle to robię i oczywiście nie ma szans żeby sie oprzeć :roll: :wink: Chcę zrobić jakiś dobry gulasz z chudego mięska, sałatki i przystawki( a w tych dwóch ostatnich jestem najlepsza i najbardziej lubię robić i jeść :wink: ) no i 2 ciacha.Mój jedyny cel na ten nadchodzący weekend to nie przejeść się.Oczywiście wszystko będzie jak tylko się da najbardziej dietetyczne :wink:
potem chcę być grzeczna do końca miesiąca :roll: taki malutki cel na początek :wink: a potem aż do świąt grzecznie dietkować :D :D :D Pozdrawiam :D :D :D
Ja tez niestety uwielbiam majonez... na szczescie ten irlandzki jest ohydny a nie zawsze moge dostac polski wiec zwykle go nie mam w lodowce :D
Alez Cie czeka proba w sobote! No to ja juz kciuki zaciskam, ale wiem, ze jestes madra i nie dasz sie latwo skusic na obzarstwo :D
A gdzie masz suwaczek :?: :?:
Oto mój dzisiejszy jadłospis:
DZIENNIK SPOŻYCIA 6 listopada 2007
Nazwa produktu Miara Ilość kcal
X Razowy pełnoziarnisty średnio 100g 0,6 135,60
X Mortadela z pieczarkami średnio 100g 0,6 137,40
X Popularny pszenno-żytni średnio 100g 1,3 325,00
X Ser żółty ementaler pełnotłusty mała kostka 100g 0,75 283,50
X Margaryna Delma do kanapek lyzka 10g 2 36,00
X Ketchup łyżka 16g 1 17,00
W sumie kalorii: 934,50
Jeszcze kolacja mnie czeka :wink: Pozdrawiam serdecznie :D :D :D
No no jaki tu ktos pilny :D hehe :D :):):):) pieknie dietkuje sobie :) mmm salatki to ja tez lubie :P takie rozne mniam :P i nawet wrzucam tam jogurt :D zamiast majonezu ;) i ciacha tez lubie piec :D na szczescie potem odechciewa mi sie ich jesc ;P milego popoludnia Kamciu :) buzka :*
Wcięłam jeszcze:
X Popularny pszenno-żytni średnio 100g 0,55 137,50
X Jajo kurze szt. 60g 1 90,00
X Kapuśniak z kiszonej kapusty talerz 250ml 1 96,10
W sumie kalorii: 1 258,10
Więc jest ok :D :D :D
pięknie ci idzie. Ja się nie mogę zmusić do diety... wrrr
Witam :D
Dzisiaj na śniadanie zjadłam:
DZIENNIK SPOŻYCIA 7 listopada 2007
Nazwa produktu Miara Ilość kcal
X Popularny pszenno-żytni średnio 100g 0,55 137,50
X Mortadela plasterek 10g 2 47,40
X Margaryna Delma do kanapek łyżka 10g 1 18,00
W sumie kalorii: 202,90
Wypiłam zieloną herbatę.Nie jest taka zła jak sie człowiek zmusi :wink:
Wczoraj po 18:00 zjadłam jeszcze pół słoika marynowanych warzyw, bo tak mnie ssało, a nie miałam nic lepszego pod ręką :? Dziś kupię jakieś warzywa i owoce.Przeanalizowałam swoja dietę i zdecydowanie ich tam brakuje.No ale to sie zmieni :!: co do mortadeli to ja jej nie jem codziennie, ale jak nie mam pomysły jak zapisać jakąś wędlinę to zapisuje ją jako mortadelę.W sklepach i tak te wędliny to badziewie, ale na święta tata będzie robił swojskie szynki, więc w końcu doszukam sie jakiegoś smaku :roll:
Ser żółty tak ostatnio podrożał , a to mój główny produkt żywnościowy :roll: Wczoraj jednak udało mi się kupić dużo tańszy po 12 zł za kg :!: i to dobrej firmy i prawdziwy a nie jakąś seropodobną bryłę :D :wink: Termin ma do połowy grudnia, więc dam radę :D :D :D kupiłam 1,5 kg, będzie na przyjęcie; no wiecie;koreczki, kanapeczki, szparagi z serem i wędlinką, no może jeszcze tosty hawajskie a jak zgłodniejemy to zrobię jeszcze pizze, więc sera na pewno nie zabraknie.Mogę go jeść jak ciasto :wink:
Wczoraj zrobiłam już część zakupów na to przyjęcie, dziś jeszcze idę dokupić, ale pewne produkty mogę kupić tylko w ostatniej chwili.już się cieszę, tak uwielbiam pitrasić :!: Mam tylko nadzieję, że moim gościom nic nie wypadnie i się zjawią :wink: Ok buziaki, zbieram sie do sklepów :roll: :P :wink: