hej ho. gratuluje ze idzie dobrze!!! ja dzis odparłam WIELKA POKUSE na samżona rybkę, naprawde tak mi sie nagle zachcialo....
Ale macie rację, najwazniejsze to sobie najpierw w glowie poukladac, a potem jakos pójdzie :)
Wersja do druku
hej ho. gratuluje ze idzie dobrze!!! ja dzis odparłam WIELKA POKUSE na samżona rybkę, naprawde tak mi sie nagle zachcialo....
Ale macie rację, najwazniejsze to sobie najpierw w glowie poukladac, a potem jakos pójdzie :)
Tylko szkoda że to układanie w głowie tak cięzko idzie. Niestety jestem wzrokowcem i jakjuz coś zobacze to koniec, poprostu jest moje.
Dzisiaj pogoda idealna na spacerek, słonko swieciło, lekki mrozik, szkoda tylko ze sniegu juz nie ma.
Zrobiła dzisiaj serie filmików i rower już odpuściłam bo moje nogi by chyba tego nie wytrzymały.
agggniecha wracaj szybko do zdrowia.
emenyx gratuluje smażona rybka pieknie pachnie a ty sie nie skusiłaś, godne naśladowania
Spacerki dobre na wszystko :) Ja też jestem wzrokowcem niestety ... ale daje jakoś rade ;)
Powodzenia i udanego dietkowego dnia :*
Wiatam:)
Milo mi widziec kolejna osobe ktara walczy o lepsze samopoczucie:)
Jestem nowa i bardzo sie ciesze ze jest nas wiecej , nie w sensie tuszy ale osob ktore sobie nawzajem pomoga:)
Jezeli chodzi o wieczory to zgadzam sie sa najgorsze w calym dniu zmagan a szczegolnie wtedy gdy nie ma co robic:(
Ale my jestesmy wszystkie silne i damy rade!!!:)
A najwazniejsze jest pozytywne myslenie i wsparcie takie jak wasze:)
Goraco pozdrawiam:)
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=68934
mysle ze wiele osób jest wzrokowcami. A oto moja metoda na zwalczanie tego. jak widze jakąs fajne potrawę , obiad itp. np. jak moja rodzinka je, lub ktos inny, to wtedy sobie mysle tak > PRZECIEZ JA DOSKONALE WIEM JAK TO SMAKUJE, PO CO MAM PROBOWAC, jak narazie to dziala :) nie wiem jak by bylo z potrawa ktorej nie znam, moze pokusy bym nie odparła wtedy tak łatwo. Ale w zwyczajnym dniu mysle sobie tak,wiem jak to smakuje, jadlam to miliony razy, po co mam sie opychac i potem miec wyrzuty sumienia.
:!: :!: :!:
emenyx - wypróbuje twoją metode moze na mnie również podziała.
wesołek ja jak mam ochote wieczorem na coś słodkiego to albo jem jakis mały owoc, pije sok marchwiowy i wchodze na forum, tu czas leci bardzo szybko i miło.
u mnie po tygodniu diety 1000 kcal, 2 kg mniej :D wreszcie przestawilam swoj licznik :!: :!: :D
Mój dzien ważenia jest jutro zobaczymy czy przesune wskażnik czy nie.
Bede trzymac kciuki za jutrzejsze wazenie :lol: Dobrze, ze sie ruszasz, to dobrze dziala nie tylko na spalanie tluszczu ale i na samopoczucie. :D
Już po obiadku : szpinak, pól ziemniaka i piers z indyka.
Teraz pora na ćwiczenia, najpierw godzinka rowerek a póżniej filmiki spróbuje wszystkie ale po rowerku to mogę nie miec siły na ćwiczenia na nogi.