hm.... omdlenia to juz nieciekawe jest....
jak ci sie to jeszcze raz powtrzy to moze troche wiecej jedz???
hm.... omdlenia to juz nieciekawe jest....
jak ci sie to jeszcze raz powtrzy to moze troche wiecej jedz???
ojj... mam nadzieje, że już wiecej omdlenia sie nie powtórza...
Przyszedł czas na wrzucenie kilku fotek z imprezy.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
A tu coś specjalnego - zdjęcie polityczne (to sie nazywa fart):
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
A teraz coś o mnie - obecnie wasza gruba dziaba w wersji Napoleońskiej wygląda tak:
Obecuje, za jakiś czas bedzie lepiej.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Super fotki I wg mnie wcale niejestes gruba Fajny stroj
a z jakiej okazji bylo to przedstawienie zolnierzy napoleonskich?????? jakis film krecili, czy co?????
ladne fotki
Inscenizacja była z okazji swięta miasta Gdańska.
Dodatkowo w tym roku wypadła 200 rocznica zajęcia miasta Gdańska przez wojska Napoleońskie z rąk Pruskich a co za tym idzie poczatek "wolnego miasta Gdańska".
Ta imprezę organizowała nasza trójka czyli - ja, mój chłop i znajomy.
Dlatego tak zniknęłam z forum bo nie ukrywając roboty było sporo. W tym tygodniu jeszcze musieliśmy zrobić 'porządki po imprezie".
PS. Jest mi miło, ze fotki, które zrobiłam podczas imprezy podobaja się wam.
Te ostatnie ze mną w roli głównej robiło mój chłop.
super fotki !!
miłego początku tygodnia ;*;*
JEEEEEEEEEEEEE )) hej dziaba ) no i fotki DDD Ty to jestes [przedsiebiorcza osobka.. takie jak Ty najlepiej mianowac druchna czy cos takiego.. wtedy jest pewnosc ze wszystko zalatwi dopilnuje i zorganizuje.. heheee..
sluchaj to jest apitalne!!! wystrzaly dzial wszyscy w strojach.. zolnierze.. nie no wiesz.. ja to jestem dupa totalna jes;li chodzi o historie i tak samo dupa jesli chodzi o imprezy bo zadko na jakiejkolwiek bywam.. ale to wyglada naprawde super.. i.. hmmm.. drogo.. ile tu musialo byc roboty wpakowane by tro zorganizowac.. matko..
a wyszlas bardzo ladnie.. ipowiem Ci ze bzia jest o wiele szczuplejsza i ladniejsza bo widac o wiele lepiej wszystkie Twoje ryzy niz na fotkach zpoprzedniego festiwalu.. czyli dieta dobrze dziala.. reszta twarzy poza buaiz to schowana pod luzna szata taka ze chyba bym nbawet ciayzy nie dostrezgla.. ale bardzo mi sie podobasz.. i te wlosy.. ehhh.. mialm kiedys podobne.. ale je stracilam przez glodowke.. ((( nooo.. moze nie podobne.. bo Ty masz naturalnie krecone ja se musialam trwala szczelic.. ale mimo wszystko.. ech.. dziaba..
ps: podziwiam spokoj zwiazany z zastojem.. ale T to w ogole masz bardziej rozsadne podejscie do diety niz wiekszosc z nas.. ale tym weiderem i zemdleniem/.. no w kazdym badz razie dobrze ze jestes pod kontrola lekarza.. i w sumie moze nawet lepiej ze waga stoi?? jakbys mdlala i jednoczesnie chudla.. to bym sie marwtila o wiele bardziej.. dbaj o siebie panna ) w koncu na dzidziusia bedziesz niedlugo miala ochopte.. no nie??
miłego dnia ;*
Aż wstyd się przyznać....
Od jakiś dwóch tyg. coś mi nie idzie z dietą - czyli ciągnie sie jedna wielka wpadka żywieniowa. Z ćwiczeniami wszystko w porządku odkąd w jednym z pokoi mamy chłodno. Wiem musze się podnieść, ale to takie trudne. Wokół owoce sezonowe - moje ukochane truskawki i arbuzy. Coś nie potrafię sobie powiedzieć nie i wcianam je nałogowo. Trsukawki jadam z jogurtem naturalnym a arbuza chłodnego prosto z lodówki bez dodatków.
Na szczęście waga stoi.
Zakładki