Strona 24 z 29 PierwszyPierwszy ... 14 22 23 24 25 26 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 231 do 240 z 286

Wątek: Mam tego dość

  1. #231
    Awatar tusiayo
    tusiayo jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-11-2004
    Posty
    13

  2. #232
    Awatar brzydulaona
    brzydulaona jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-04-2007
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    111

    Domyślnie

    Witam
    Wpadłam z rewizytą i podziekowaniami że mnie odwiedziłaś
    Podziwiam Cię za ten upór w ćwiczeniach... widać że robisz to z przyjemności a nie z przymusu Aż pozazdrościć takiej postawy
    Fotki z imprezy faktycznie super i wcale nie jesteś gruba
    Ciesz się że podjadasz owoce a nie jakieś wafelki chociaż wiadomo, że w owocach też jest sporo cukru.
    Waga stoi a nie idzie w góre więc z pewnością nie przeginasz z dietą a po tym zemdleniu to może i dobrze, że trochę dożywisz organizm witaminkami które są w owocach
    Pozdrawiam w ten upalny dzień

  3. #233
    magdahi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-08-2007
    Posty
    27

    Domyślnie

    najlepsze z owoców są melony i arbuzy - najlepsze dla odchudzających

  4. #234
    Awatar maroxia
    maroxia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-01-2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    1

    Domyślnie

    Ja w sumie nie rozumiem jak waga Ci moze stac na trsukawkach i arbuzach.. tzn rozumiem.. bo wk oncu ja to moglam nie jesc prawie nic a tez nie chudlam..
    ale nie martw sie dziaba.. Ty i tak jestes nak sprinterka przy reszcie maratonczykow.. Wyznaczonyt sobie kawalek lecisz o niebo szybciej.. moze troche tluszczyu jednak brakuje.. nie wiem.. ale sie nie przejmuj.. poza tym jesli jesz truskawki i arbuzy.. to jaka wpadka zywieniowa?? to NASPEWNO nie jest wpadka.. jogurt naturalny tez nie..
    kazda z nas miala zastoje.. ikazda jescze tego doswiadczy!!!!

  5. #235
    emenyx2prim jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-05-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    a moze DZIABA to anorektyczka juzz?????? skoro w jej oczach arbuzy i treuskawki tucza???????
    zasada jest jedna- bez wzgledu na wszystkie limity kcal, mozna dziennnie do woli jesc owoce. Zreszta owoce to SAMA woda, ponad 90 %, reszta to troche weglowodanow- glownie blonnik, bialko roslinne , witaminki

  6. #236
    magdahi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-08-2007
    Posty
    27

    Domyślnie

    korzystać trzeba - bo to przecież sezonowe!
    Choć uważam ze wszystko z umiarem - zeby unikąć kłopotów ze zdrowiem

  7. #237
    Awatar maroxia
    maroxia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-01-2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    1

    Domyślnie

    no nie tak do konca.. w koncu jest tez fruktoza.. ale popieram.. dziaba.. a wcinaj truskawek i arbuzow ile chcesz.. to napewno nie od tego zastoj!!!

  8. #238
    dziaba jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-01-2007
    Mieszka w
    Gdynia
    Posty
    21

    Domyślnie

    Wpadam tylko na chwilkę. Zaraz wypuszczam frete na solarium, czyli znikam do haftowania Wolinowej koszulki mojego chłopa. Jest to freta w stylu wikińskim koloru czerwonego na niebieskiem koszuli. Jak skończe to zapodam fotki.
    A może w przypływie natchnienia zrobie sobie jakies fotki z bieliźnie

    Obecnie nie ma zastoju - po prostu waga nie leci w górę co jest dość miłe - widzę, że nie przesadziłam z dietą bo nie widać jojo. A jem jak dla mnie normalnie, nie dietetycznie. Nie potrafie przejść obojetnie obok stoiska z pachnącymi truskawkami, które skończą sie za jakieś 2 tyg. A truskawki to weglowodany, których przy odchudzaniu lepiej unikać. Stwierdziłam, że owoce sezonowe zaraz się skończą, ja już chyba nie wygladam jak wieloryb i Grenpeace mnie nie będzie ratował jak przypadkiem zalegnę na plaży. Więc korzystam i uzupełniam witaminki. Co mi tam. Plany z dzidziusiem przesunęły sie o rok, więc nie musze się spieszyć z odchudzaniem. Niech bedzie, organizm troche odpocznie, waga się ustabilzuje (chyba juz sie ustabilizowała) a niebawem znów rusze z ostrą dietą. Oczywiście nadal ćwicze bo to już nałóg.

    I wiecie co, jutro na śniadanie znów wpałaszuje miche truskawek z jugortem - mniam

  9. #239
    magdahi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-08-2007
    Posty
    27

    Domyślnie

    Wiatm Dziaba!

    Widzę, ze też plany z dzidziusiem oddalasz skąd ja to znam ale nie wiem co na to powie mój lekarz, chyba mu sie to nie spodoba będę używać swojego uroku to może będzie wyrozumiały
    A co do owoców - lepiej tak szaleć niż słodyczowo, dostarczas sobie witamin, zadowolenia ze spożycia pyszności i piękną skórę - czego pragnać więcej!

  10. #240
    emenyx2prim jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-05-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez maroxia
    no nie tak do konca.. w koncu jest tez fruktoza.. ale popieram.. dziaba.. a wcinaj truskawek i arbuzow ile chcesz.. to napewno nie od tego zastoj!!!
    no fruktoza to weglowodan, czyli cukier .
    na owocach i warzywach nam mowili: dzienne spozycie max, 1 kg( 0,6 kg, warzywa, i oklo, 0,5 kg owoce) , przy czym organizm ma takie funkcje ktore same wyczuja gdy mamy dosyc czegos, np. gdy zjemy b. duzo jakies witaminy, np. C, ona jest kwasna, i to wywola w nas odruch niesmaku, czyli nie bedziemy wiecej tego jadly, bo bedziemy czuly ze to jest wkasne. tak nas natura wyposarzyla.
    aha, i w przypadku witmin ktore sa w owocach ciezko o prezdwakowanie, gdyz one sa rozpuszcalne w wodzie, a tym samym latwo wydalane. Jednyie jesli ktos przyjmuje suplemnty, moze sie prezliczyc, bo wtedy ma 2 zrodla, jedno naturalne a drugie z opakowania, i wtedy sie sumuja.

    Inaczej z wit. rozp. w tluszczach- te organizm potrafi magazynowac, wiec latwo je przedawkowac.

Strona 24 z 29 PierwszyPierwszy ... 14 22 23 24 25 26 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •