Dziaba.. sluchaj.. to jest mimo wszystko zajebisty boski problem!!!! i bardzo dobrze ze chlopu przybylo na klacie a tobie ubulo wszedzie.. i co??!! i przerobisz stroje!!!a co!!! (zreszta Twoj to bedzie nawet nie tak ciezko.. gorzej z poszerzaniem.. heheeeee..ja Ci powiem ze ani troche mi Cie nie szkoda.. zasowaj dziaba!!! zasowaj z tym zwerzaniem!!!!!
a haftowanie.. czemu ktos mialby sie smiac?? mnie kiedys krecilo robienie na drutach.. ale robilam tylko szaliki.. i w koncu sie znudzialy :P teraz juz nie pamietam..