-
Eeeee, to piekne te salatki. Niezle sie tego naukladalas. Bardzo prosze tak ladnie jesc i juz nie ma zmiluj sie. Zgoda?
A w ogole to Wy sie tak nad soba tutaj zachwycacie, ze sama nie wiem czy powinnam wpadac bo to widze jakas zamknieta paczka jest... .
No ale Maroxia zawsze ma cos dla mnie do powiedzenia, ale ja tutaj bede tez kopac, bo mi sie ta osemka na przodzie naprawde nie spodobala. Oczywiscie gadu gadu, szmatki, szmatki, ale my to sie tutaj odchudzamy Prosze Panstwa.
Pozdrowionka, a ta jablonka to stara jakas byla? Chora? Moja teraz kwitnie i jest tak pieknie ze nie wiem co. Tylko ze ta moja to jablka niejadalne.
-
hej!!!
czytalyscie ten artykul na 1 stronie??????
A jak pozbyć się brzucha, gdy już go sobie zafundujemy?
Znacznie łatwiej iż otyłość udowo-pośladkowej. Wystarczy zastosować dietę 1200 kcal, a pięknie będzie się zmniejszał, szczególnie na początku kuracji. W ciągu pierwszych 2-3 miesięcy w ten sposób możemy pozbyć się nawet 10 kg, niestety później zdarza się, że przez dłuższy czas waga ani drgnie – może to trwać nawet 3-4 miesiące i wtedy, aby skrócić czas oczekiwania na dalsze efekty, warto dodatkowo stosować ruch, chociażby dłuższe spacery.
u mnie sie te twoje zdjecie cos nie wyswietlaja, nie wiem czemu. Plan fajny. szczegolnie z ta kasza i ryzem. niby powinnismy jesc 55-60% weglowodanow, z czego 20 % to ryz, kasze, pieczywo, czyli produkty zairniste.wiec zalozenia super ( ja nie lubie kaszy... ) ale jem platki wosiane z melkiem,
marchewka ze skorka to super sprawa. dodatkowy blonnik przeciez .
Anise_ przeciez to zaden klub zamkniety. rady i porady jak najbardziej wskazane i wsparcie takze
-
Pierwszy raz widze okreslenie diety 1200 kcal jako kuracja . W sumie lepiej to brzmi niz dieta. Kuracja odchudzajaca.
Opowiadaj Maroxia jak tam w Raju.
-
Dzis w moim raju wykopalismy caly korzen rajskiej jablonki )
o ja pierdziele.. wszyscy ktorych znalam popropsytu wycinali mozliwie jak najbardziej przy ziemi.. a my.. nie.. my to chcemy porzadnie.. jkabysmy wiedzieli co trezba zrobic \by wykopac korzen drzewa.. to bysmy upierdzielili jak wszyscy normlani ludzie przy samej ziemi.. czlowiek sie uczy cale zycie.. no ale juz po robocie..
noo iiii.. bylam tak glodna.. tak padnieta.. nie chcialo mi sie robic obiadu w ogole.. jacek sie pyta; zupki chinskie albo chalka.. no i w ten spoosb zezarlam ok 1/2 chalki na obiad.. ale tyle ile ja sie nakopalam, narabalam tych korzeni.. nagrabilam.. naciagnelam.. spalilam na 100%.. tylko ze mjjialo bnie byc chleba itp..
no trudno.. bylam tak padnieta.. ze juz mi bylo wszystko jedno..
teraz jak klepie to az mnie paznokcie bola.. ufff..
no w kazdym badz razie dzis na wadze 82,1.. okres sie skobnczyl.. wiec od tej wagi zaczynam na nowo.. na ostro.. przytylam jak widac ok 3 kg.. ale jak sie teraz zawezme.. to powinno pojsc latwo.. boi to ruchome kg.. napewno pierwsze 2.. uffff.. znow utkwie na tej rypanej 80.. ale tym razem juz bedzie dobrze.. slonko by pomoglo.. jakby bylo slonko.. bylo by latwiej.. wiem ze by bylo...
anise ))
no naujkladalam sie ale u mnie to wlasnie dziala.. to jest moj sposob na nie ugruntowywanie sobie diety .. czuje sie bardzo szczegolnie jak siedze i przez godzine robie sobie jedzenie.. a potem jem.. jakbym byla w salonie.. a nie na diecie..
co do paczki.. heheeee.. a uwierzyusz ze mysmy wcale razem nie zaczynaly?? poprostu tak sie czlowiek zbilza poprzez codzinne gadanie.. z jednymi drogi sie rozchodza i z innymi schodza.. przeciez my tez teraz praktycznie codzinnie gadamy.. moze z mniejszym stazem.. ale mimo wszystko.. kto wie czy ktos inny niepowie tego za miesiac o Tobie i o mnie i emeny i kto wie o kim jescze.. wtedy wyda Cis ie to absurdalne.. bo zaczynalo sie tak lekko.. ale ludzi e sie poznaja.. z kazdym dniem coraz lepiej.. tak jak my wszystkie ))
emeny )
no wlasnie czytalam..
ja mam otylosc brzuszna.. wedlug kazdego miernika.. mam otylosc typu jablko.. czyli jak facet.. albo kobitka po 40.. dobrze wiedziec..
a z ta dieta 1200 kcal to dupa tam!!!! chodz z drugiej strony.. ja tez faktycznie schudlam najpierw 12 kg.. apotem na 2 miechy zastoj.. a teraz sie spslam ale to akurat wiem ze zaszalalam.. w sumei by sie zgadzalo.. ale potem ciwczylam i to sotro przeciez.. rowerek i aerobik.. i co?? D U P A oto co... ale teraz.. wiem ze jestem do przodu.. bojuz swoje odbebnilam.. i teraz moge chudnac ) niedlugo sprowadze tutaj rowerek i znow zaczne zasowac.. narazie agropraca./.
nie wiem czemu nie widac u ciebie obrazkow..
moze link skopiuj sobie.. i wklej osobno do przegladarki??
mam zamiar dorzucic z naszych prac nad jablonka..
-
No i nie napisalas co bylo zle z ta jablonka ze ja wykopaliscie. Widok gor zaslaniala? Ja od rana czekam na gosci ktorzy beda wyrywac z korzeniami moje krzaczory, tylko ze oni beda miec do tego odpowiedni sprzet, nie lopaty. Przeginaja bardzo bo ich nie ma, caly dzien mam bardzo przez to rozlazly. Mam nadzieje, ze bedziemy korzystac z uslug innej firmy.
A jezeli chodzi o paczke na forum, to ja dokladnie wiem jak sie mozna zzyc przez wspolne pisanie. Jednak w moim przypadku chcialabym pozostac wolna i bez jakichkolwiek zobowiazan. Forum to mimo wszystko swiat wirtualny, do tego jeszcze mieszkam z dala od wszystkich forumowiczek i nie planuje zadnych spotkan w najblizszej przyszlosci. Teraz mam czas pisywac, za chwile moge tego czasu juz nie miec i oczywiscie zdaje sobie sprawe ze latwo bedzie o mnie zapomniec jezeli przestane tak czesto bywac. Wole sie w forum nie do konca angazowac, albo inaczej, raczej bronie sie przed tym bo wiem z doswiadczenia ze moga byc z tym zwiazane klopoty.
Teraz to my sie tutaj odchudzamy i taki musimy miec ciel nadrzedny. Gadamy sobie o jedzeniu i niejedzeniu, o tym co bylo na sniadanie, obiad, kolacje. Czasami cos poopowiadamy jak natchnienie pozwoli i tak wlasnie lubie. A jak ktos u mnie nie bedzie pisac to trudno, przyjme to na klate i bede odchudzac sie dalej i dalej az do skutku.
-
Wygodspodarowałam chwilke - cud
Co do otyłości - tez mam brzuszną i waga u mnie staje na długo.
Chyba nauczyłam się przechytrzać mój organizm - wredna małpa dla niego jestem.
Zdradzam moją tajemnice na efektywne spalenie tłuszczu.
Po pierwsze dietkujemy w cylku 4 tygodniowym - 3 tyg. 1000 kcal a później tydzień 1600 - 1800 kcal. Coby biedy organizm pomyslał, ze nieźle bo jeść dostałem.
Dieta przedewszystkim wysokobiałkowa po której rosną mięśnie. Tu trzeba roważyć jaką fogura najlepiej pasuje do budowy sylwetki.
No i ćwiczenia,ktorymi tez się bawimy. Raz musi ich byc więcej raz mniej.
Efekt: Wyprowadzamy organizm z równowagi, dzieki czemu waga spada.
O to chodzi co nie?
Podpowiem jaki robię cykle - może u ciebie tez zadziałą - mamy taki sam typ otyłości.
1 tydzień - 1000 kcal, zero pieczywa i słodyczy lżejsze ćwiczenia (około godziny dziennie)
2 i 3 tydzień - 1000 kcal, od czasu do czsu sobie pozwalamy na maluśkie szaleństwo, 2 godziny ćwiczeń dziennie
4 tydzień - szlejemy! Jemy 1000 kcal tak jak w pierwszych 3 tyg. plus dodajemy 600 - 800 kcal pieczywa pełnozirnistego, dzikiego ryżu, pełnozirnistego makaronu, owocki. Nadal staramy sie unikać słodyczy. Ćwiczymy około 3 godzin dziennie.
Potem zaczynamy znów 1 tydzień, który diametralnie inny od czwartego
Ja to jestem terrorystka, co nie !
Nie zapominajcie o suplementach witaminowych. Uwaga na multiwitaminy - jest w nich duzo wit. , która można łatwo przedawkować (nielubie wysypki).
Efekt uboczny tej diety - przyrasta dużo mięsni i to nie każdemu moze odpowiadać.
To co maroxia - spróbujesz i przyłączysz się do mojego autorskiego pomysłu?
-
DZIABA- to tak ladnie wszystko brzmi. alöe czy Ty nie masz nigdy zadnych wpadek??????? dajesz rade wypelniac w 100% swoj plan???? a tak poza tym to jestes chyba jedyna dziewczyna na tym forum ktora tak szybko chudnie. podziwiam.
MAROXIA- wykopac korzenie?????przeciez to robia jakies koparki, a nie ludzie. niezli jestescie. zdjecia talerzy SUPER !!!!
-
Wpadki zdażają się, ale 2,3 i 4 tygodniu
W pierwszym tygodniu cyklu nigdy
To takie moje zawzięcie. Tak jak z szótką weidera. Obecnie robie 3 cykl.
W 1 cylku były 2 dni przerwy. W drugim zero i teraz w 3 też nie było wpadki. Między drugim i 3 cyklem nie robiłam przerwy, czyli po 42 dniu 2 cyklu następnego dnia szedł 1 dzień 3-cyklu. Do 15 lipca zdąże z jeszcze jednym - czyli bedzie ich razem 4
Od 16 lipca robię przerwę do końca lipca i od 1 sierpnia zapisuje się trening na siłownię. Spróbuje przez 10 miesiecy zrobić coś ze swoją figurką (znaczy się wychodowac trochę mięśni).
Co do chudnięcia - bez przesady są osoby, które chudną szybciej.
-
widze ze z ciebie niezła ogrodniczka i gospodyni. Rodzicami jacka sie nie przejmuj, niech sobie przypomna co oni robili w waszym wieku.
świetne zdjecia jedzenie, tyl;ko szkoda ze takie ładne ułozenie i orzygotowanie zajmuje troche czasu. czyli niestety cos takiego nie dla mnie.
Miłego weekendu
-
anise
ha!!! faktrytcznie.. nie napisalam.. plan wyciecia to byl plan dziadka.. od trzech lat jablonka dawala male suche obarczone choroba ktora sie nazywa "jablkowa parcha" jablka.. zeszly rok to byl ostatni rok w jakim miala szanse.. dziadek jakos ja leczyl.. ale nic nie dalo.. tu jest kupe owocowych drzew.. i to akurat padlo.. dzis jak wykopywalismy znalezlismy tez dziwaczne wielkie jak maly palec robale.. biale z czarna dupą.. i kilkoma pomaranczoiwymi nogami przy samej glowie.. nie wiem czy cos ma do rzeczy... ale jablka niejadalne, dziadek w zeszlym roku posadzil 2 inne drzewka.. a w tym mieli sciac.. i sceilismy.. mimo ze zielona byla i drzewko same w sobie.. poza owocami.. to bylo zdrowe..
a z paczkami itp.. ja Ci powiem.. ze mi by juz dieta dawno zdechla.. gdyby nie zobowiaznie wobec znajomych na forum.. my tez nie planujemy zadnych spotkan.. jestesmy od siebie tak daleko.. ze to malo realne.. aisha jest w poznaniu.. emeny w niemczech.. ty w stanach.. to tylko przyklady.. ale ja nie licze ze realnie kiedys bedziemy mialy czas na jakies spotkania.. jak czytalam moj pirwszy post..ja w ogole mialam do tego inne podejscie.. no w kazdym badz razie.. ja i tak bede o Tobie pamietac.. nawet jak sie przestaniesz udzielac.. nie czuj sie jakbys byla zobowaiazana.. ja poprostu cie znam.. pisze u ciebie bo Cie lubie.. i poki jestes.. chce zagladac
emeny..
no nie??? ja cie bCi powiem ze wlasnie mi sie nie wydawalo takie trudne.. jablonka nie byla az tak gigantyczna mimo ze spora.. ale jak sie okazalo ile to roboty.. to az wstyd bylo przerywac.. no isie udalo.. ale ile roboty.. powaznie jescze teraz czuje jak mnie paznokcie bola..
dziaba..
nooo.. ja wlasnie przeczytalam co pisalas u emeny.. ztym planem wlsanie.. i fakt faktem.. jak juz zreszta pisalam.. chudniesz tak ze mozna by marzyc..a le ten plan.. jest przerazajacy.. ja Ci powiem ze ja sie nie odwaze.. za wiele stracilam jak ostatnio zrobilam se drastyczna diete ktora wyeliminowala zbyt wiele produktow.. do tej pory jestem bardziej lyusa niz owlosiona.. z tym ze fakt.. ja nie bralam witamin. moze z witaminami??
nie wiem juz sama.. ty naprawde chudniesz.. ale jak ja jedscze troche strae klakow.. to bede lysa..
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki