-
Wczoraj wciagnelam 1023 kcal.
A6W -3 dzien do tego brzuszki .Tylko rowerem nie jezdzilam bo ,,,, nio juz wiecie co-len mnie dopadl.
frukteleczko dziekuje za pozdrowienia i tez cie serdecznie pozdrawiam
Carli -oj jak ja juz bym tak chciala zeby bylo-zeby ludzie zauwazali ze schudlam ale to jeszcze za wczesnie.Za to Ty schudlas juz ponad 20 kg wiec napewno ciagle slyszysz pochwaly kochana to dopiero wyczyn
kasiakasz oj obym kurczyla sie szybciej,,, ale spoko,,,wiem ze tak sie nie da-wlasciwie da ale niezdrowo
Milego dzionka kochane
-
No pięknie się Motylku kurczysz Życzę żeby ktos zauważył zmianę bo nie ma wiekszego mobilizatora. Trzymam kciuki i serdecznie pozdrawiam
-
butterfly
cieszę się, że poruszyłaś temat "kurczenia" miałam napisac o tym u siebie, ale .... zapomniałam o co mi chodzi, a mianowicie o to, ze nie ma wiekszego demotywatora jak brak efektów, lub nie zauwazenie efektów! dlatego piękne Twoje podsumowanie jest świetnym dodowem na to, ze pięknie chudniesz, ze widac efekty! Ja się przewczoraj mierzyłam i nic! nic mi nie ubyło od jakiś 3 tygodni, a wagę muszę przyatakować w weekend i tyle! boje się że nie wskaże mniej to mnie frapuje, nie poddaje sie oczywiscie, ale pokus więcej dookoła jest w takich okolicznościach! troszkę Wam powiem w tajemnicy, że boję się, że może ten mój metabolizm nie poszedł w ruch tak jak oczekiwałam, a moze zbyt mało się ruszam, bo ćwiczeń ostatnio brak ale co ja się w pracy nabiegam to wiem! te 11-12 godzin raczej jestem na nogach, wiem, że nie zastąpi to ruchu, ale gdym miała wiecej czasu och na maj coś sobie wymyśle
-
Motylku wpadam na sekundką zyczyc Ci miłego weekendu :P
BUZIACZKI :P :P :P
-
Jeszcze troche i ludzie załwaza że jest ciebie troche mniej. Ostatnio ogladałam program i jakis aktor który sie odchudzał powiedział, ze jak schudł 17 kg. to ktos załwazył ze schudł. Naważniejsze ze ty widzisz efekty a niedługi i inni je beda widziec.
Miłego weekendu
-
Hello butterffly! gdzie jesteś?
aisha ma rację zaraz inni będą widzieć efekty, tylko się nie załamuj tym, że trzeba na nie czekać, ja wiem co mówię bo tez sie wściekam, ale wszystko przed nami! musimy sie trzymać razem! pozdrwiam
-
Witajcie kochane
Wcale sie nie zalamalam bo nie mam powodow do tego (na szczescie)
Poprostu w tym tygodniu mialam mnostwo spraw urzedowych,bankowych itd do zrealizowania,,,duzo mialam wyjazdow i praktycznie do domku wpadalam by sie wyspac.Cwiczyc cwicze,,dietkowac tez nie zaprzestane ale na forum mialam bardzo malo czasu.Za co przepraszam.
Dzis sobota i wazenie-2 kg mniej ale sie ciesze
Dzis mam dzien porzadkowy prania ze4 automaty juz wypralam,,,wiecie-posciele itd-piekna pogoda jest to musialam wykorzystac.
Wpadlam tylko dac znac o sobie ze jestem i dalej dietkuje ale z czasem u mnie krucho.
MILEGO WEEKENDU ZYCZE WSZYSTKIM
-
butterfly! gratuluję! piękny spadek, oby tak dalej!
Trzymaj tak dalej, bo lubie składać gratulacje ja zaczęłam pisać coś w rodzaju pamiętnika wiec jak już bedziesz miała wiecej czasu to zapraszam!
-
Supe,gratuluję spadku wagi miłej niedzieli i powodzenia
-
Zimno dzis troszke,,,ale za to slonecznie
Dziekuje za gratulacje ale fajnie je przyjmnowac
Chudniemy wszystkie dzieki wspieraniu siebie nawzajem-tylko dzieki temu sie chudnie ...bo tu sie przeczyta ze np Carli schudla juz ponad 20 kg brawo,,,ze tenia 55 tez ma piekny sukces..itd
Wszystkiem mamy juz sukcesy na naszych kontach dietkujacyach (o porazkach juz nie bede wspomminac,,,zeby sie juz nam nie zdarzaly :P )
udanego niedzielnego popoludnia dziewczyny
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki