Kobieto, alez mnie stresujesz! Najpierw Magda pisze u mnie na watku ze potrzeba Ci kopniaka to lece tutaj i co czytam? ze chcesz nas opuscic! Ale zrobilo mi sie od razu lzej na duszy bo pare postow dalej poczytalam ze jednak poszlas po rozum do glowyUfffff....
![]()
![]()
![]()
No, to teraz uspokojona moge Ci powiedziec, ze takie wahania wagi sie niestety zdarzaja i musisz uzbroic sie w cierpliwosc. Odchudanie trwa niestety kilka dlugich miesiecy, ale jesli przetrwamy te najgorsze momenty to kiedys osiagniemy swoj cel, nie mozemy sie poddac bo znowu wrocimy do punktu wyjscia lub co gorsza przekroczymy swoja wage krytyczna![]()
Trzymaj sie Motylku, bo swietnie Ci idzie!![]()
Zakładki