Wątek: i ja spróbuje;)

Hej Butterfly!!!
Pieknie dietkujesz!!Ja naprawde musze wziasc z Ciebie przykład,bo ostatnio zle postepuje
Zycze Ci miłego dnia i przesyłam buziaczki :P :P

Rozłaka z mezem to nic przyjemnego ale napewno dobrze zrobi dla waszego ziazku. Troszke tęsknoty tez jest potrzebne.
U mnie jeszcze nikt ze znajomych nie załważył albo nie chce załważac ze jestem troche szczuplejsza. To dobrze ze czujesz sie pewniej wśród ludzi, teraz bedzie coraz lepej.

hej hej
Pozdrawiam weekendowo

Witajcie
Jestem tak ostatnio zabiegana ze nie mam czasu nawet na wlasnym watku.

Jakos mi zycie zaczelo zbyt szybko biegnac,,,nie nadazam,,,,,

Zdietka spoko wiem ze jest ok,,,ale nie licze kalorii nie waze sie bo to wszystko zeszlo na dalszy plan

Po prostu zyje,jem znacznie mniej..ale nie licze tego.

Wiem ze to glupie,ale teraz tak mi dobrze.Nie tyje i napewno o wiele mniej jem.
Pozdrawiam Was serdecznie.

cieszę sie, ze wszystko okej, zdrowe nawyki już są więc tylko pogratulować
korzystając z okazji i pozdrawiam, życząc miłej niedzieli!

No i super podejście Skoro potrafisz normalnie zdrowo jeść, nie myśląc cały czas o diecie, to to jest sukces
pozdrawiam Cię serdecznie

Witajcie kochane kobitki

Ale mialam w domku bieganine.we wtorek maz wyjezdza do Anglii.Wiec sobie odetchne dopiero jak spokojnie zajedzie na miejsce.Narazie wiadomo ,ze czlowiek sie wszystkim denerwuje.

Wczoraj bylam na imieninkach i pojadlam,,ale swiadomie bo przeciez co jak co ale codziennie tyle nie jem.

Lubie byc na dieciewiem ze nie jest to tak rygorystyczna dieta jak powinna byc,,ale to ze zmieniam swoje nawyki zywieniowe,ze sie nie obzeram tak jak kiedys,ze wieczorem chodze spac nie opchana jedzeniem to przeciez tez wiele.Wiem ze czeka mnie wiele pracy ale ...ze spokojem

Dziekuje wszystkim odwiedzajacym i dzieki za wspeiranie i zyczenia milego weekendu.

Byl rzeczywiscie bardzo mily.

Postaram sie teraz czesciej wpadac,bo cosik zaniedbalam swoj watek.

Milego dnia dla wszystkich

witam!
ja też lubie być na diecie, mam radoche wymyslając nowe potrawy i menu - jak na razie jestem przy śniadaniach i II śniadanich bo robię to w wolnych chwilach jest tylko jedna rzecz, która mnie zniechęca - powolne efekty śmieje sie bo jestem niecierpliwkiem w wielu sprawach nie tylko w tej, a wiem, że coś co gromadziłam przez 7 lat nie zniknie po miesiącu osiągnęłam juz i tak wiele, że się nie poddaję, że wiem, że potrzebuje czasu dojrzałam do tego, że nawet jesli miałabym chudnąć tylko 2 kg na miesiąc to i tak jest dobrze! są tego plusy! teraz już to wiem!
pozdrawiam poniedziałkowo!!!

Motylku, jak samopoczucie? pewnie przezywasz rozlake z mezem?
Trzymam kciuki za Ciebie, mam nadzieje ze niedlugo bedziecie znowu razem!

Witajcie dziewczyny

-buttermilk-tak bardzo to przezylam,bo teraz przyjedzie do domku na komunie corki-27 maja.
Bardzo sie denerwuje bo do Londynu 1 raz jechal i w sumie nie zna kraju ,ludzi .Teraz to sie dopiero zaczelo-musimy podjac zyciowe decyzje-co robic dalej z naszym zyciem?Maz ma zobaczyc czy tam nam bedzie lepiej i czy tez do niego dolaczymy czy moze on tam zostanie a ja tu na miejscu(bo przeciez tu mamy wlasny dom)


Zdietka dzis nie bylo za fajnie,,zglubilam gdzies swoj zapal.Ale wiem ze to przejsciowe i napewno nie ma paniki bo nie rezygnuje

Pozdrawiam wszystkich serdecznie i obiecuje czesciej zagladac na forum.

Jak zawsze bardzo dziekuje Wam wszystkim za odwiedzinki.

Buziaczki