witam czwartkowo

Powiem Wam dziewczyne,ze dalyscie mi niezlego powera swoimi radami i podpowiedziami.

I bardzo sie z tego ciesze bo znow zaiskrzylo cos we mnie z zapalem do dietki

Stracilam go ostatnio na jakies 3 tyg

Wracam i tak sie stanie jak piszecie-ze przez te 2 m-ce mozna wiele zrobic

-magda3107-tez cie serdecznie pozdrawiam i sle buziolki nie damy sie glupiej pogodzie-nie!jak pisala Maroxia -przestajemy marudzic i przedluza nam sie poprostu czas do odchudzania,bo jeszcze zakryjemy nasze cialka pod kurtkami.


-maroxia-w sumie masz racje! w kazdej sytuacji mozna odnalesc cos pozytywnego,a w tej to ze mamy w sumie wiecej czasu na dietkowanie i ukrywanie cialek pod kurtkami


-magdahi-Ty to jestes kochana duszyczka sprytnie mi tu podsunelas pomysl by sie ostro za siebie zabrac-2 miesiace to kawal czasu i jakies 8 moze by nawet udalo mi sie wyciagnac hm...POSTRAM SIE!


-carli-zycze ci z calego serce zebys jak najszybciej mnie dogonila wagowo-to juz tak niewiele

Ide teraz napisac do dzienniczka kalorii co jadlam na sniadanie ,a pozniej zamykam sie w lazience i upiekszam sie Farbe sobie naloze,henne na brwi i rzesy zrobie,peeling na twarz i maseczke..a pewnie!trzeba o siebie dbac

Pozniej mam w planach pojezdzic na rowerze ale czy dopoludnia czy popoludniu to juz zobaczymy jak sie wyrobie z czasem.