Witajcie

Dziekuje Wam za wpisy .Tata nadal w szp[italu i chyba swieta tez tam spedzi wiec ja i corka tez spedzimy je same ale to nie wazne-wazne zeby tata byl zdrowy.

Dietka nawet super pisze dokladnie to co zjadam-i sie okazuje ze roznie-raz 1200 raz 1400 ale to i tak fajnie bo sie kontroluje Do tego dolaczylam juz codziennie rower a dzis nawet godzinny spacer szybkim marszem(do taty do szpitala)

Z plynami tez w porzadku i narazie pije do 3 szkl zielonej herbatki
Pozdrawiam wszystkich serdecznie