Strona 12 z 32 PierwszyPierwszy ... 2 10 11 12 13 14 22 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 111 do 120 z 313

Wątek: Do końca czerwca marzy mi się dwucyfróweczka:)

  1. #111
    mvr
    mvr jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-01-2007
    Posty
    1

    Domyślnie

    BRAWO!

  2. #112
    czekolada87 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-02-2007
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    24

    Domyślnie

    GRATULUJE Świetna wiadomosc

  3. #113
    Awatar maroxia
    maroxia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-01-2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    1

    Domyślnie

    carli.. tez sie dolaczam do gratulacji..
    nie ma to jak dobrta pogoda i dobry humor jednoiczesnie..
    bardzo sie ciesze karolinko.. bo wiem.. ze zasluzylas ))

  4. #114
    oszaga jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-02-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzień dobry Fajnie jest sobie suwaczek przestawić... Trzymaj tak dalej Miłego dnia życzę

  5. #115
    Awatar buttermilk
    buttermilk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-08-2005
    Posty
    6,995

    Domyślnie

    BRAWO Carli Zasluzylas na to! A ja sobie wykrakalam glupawki, taka ze mnie ciocia-dobra-rada, a sama pogrzeszylam w weekend az diabli
    buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019

    It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
    It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.

  6. #116
    carli jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-02-2007
    Mieszka w
    Toruń
    Posty
    5

    Domyślnie

    Witam Was drogie Panie

    Dziękuję za gratulacje, bardzo chciałabym w 3 miesiące pozbyć się 20 kilogramów ale nie wiem czy to możliwe. Po prostu mam świadomość tego,że w pewnym momencie waga stanie na jakiś czas w miejscu,tylko nie wiem jeszcze kiedy to nastąpi...
    Weekend dietkowo udany,cieszy mnie na razie to,że nie przekraczam 1000 lub 1100 kcal.

    Dziś:
    śniadanie - 100 g chudego twarogu z naturalnym jogurtem,3 rzodkiewki i 2 kromki razowego chleba
    obiad -mały talerz zupki krupnik
    podwieczorek - jabłuszko
    kolacja - serek wiejski light i kromka chleba

    Zastanawiam się dlaczego dopuściłam aż do takiej wagi i dlaczego wcześniej nie widziałam a raczej nie chciałam widzieć że mam problem.Rodzina, a zwłaszcza moja mama mówiła mi że powinnam schudnąć,że przecież jestem jeszcze młoda,że pewnie kiedyś będzie mi to przeszkadzało,że tyle ważę... Ale ja mówiłam,że zacznę się odchudzać kiedy będę miała na to ochotę... I nie zaczynałam. Nawet nie zaczynałam,bo zdawało mi się że dobrze mi jest tak jak jest. Mimo że ciężko było wejść pod górkę,po schodach i w lato pociłam się w strasznie obszernych i długich do kolan bluzkach...
    Teraz już wiem,że zmarnowałam trochę czasu i postaram się już więcej tego nie robić.
    Cieszę się że to do mnie dotarło.

  7. #117
    mvr
    mvr jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-01-2007
    Posty
    1

    Domyślnie

    Eh, też się nad tym zastanawiałam. W sumie moi rodzice i rodzeństwo nigdy nie byli bierni i nie udawali, że nie ma problemu, ale ja mam bardzo silny i uparty charakter, trudno mi narzucić coś jak nie chce, więc ich próby spełzły na niczym.
    Ostatnio siostra mi powiedziała, że będzie mnie kochała obojętnie czy mam rozmiar 38 czy 58, ale wolałaby żebym była szczęśliwa i pełna życia jak przed śmiercią ojca, dlatego namawia do odchudzania.

    Jakoś tak mi się zrobiło.. sama rozumiesz. ;-)

  8. #118
    carli jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-02-2007
    Mieszka w
    Toruń
    Posty
    5

    Domyślnie

    Mvr, współczuję z powodu śmierci taty
    Wydaje mi się,że człowiek wie kiedy przekroczy granicę swojej wagi,ale ja udawałam że tego nie widzę,że nie wiem... Czasami człowiek woli nie wiedzieć,nie przyznać się do tego..

  9. #119
    mvr
    mvr jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-01-2007
    Posty
    1

    Domyślnie

    Niby wie, ale.. ja chyba przeoczyłam moment, w którym przeszłam z nadwagi, która mi nie przeszkadzała w wielką otyłość. Dziś przeskoczyłam BMI z nadwagi II stopnia na I, ale jakoś nie czuję dumy, a raczej zażenowanie, że zamiast robić coś, co robią inne 23 latki ja muszę najpierw się odtłuszczać. ;-)

    A Tata.. eh. Dziękuję.

  10. #120
    carli jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-02-2007
    Mieszka w
    Toruń
    Posty
    5

    Domyślnie

    A ja mam 26 lat a wstyd mi jak ludzie się na mnie gapią jak np wychodzę na spacer z synkiem... W ogóle nie wiem czemu jest pełno takich spojrzeń,nie z litości,ale z ciekawości...Wiele już razy słyszałam jak ludzie komentowali to jak wyglądam i wiem,że ja nigdy nie odważyłabym się tak komentować ani nie komentowałam osób otyłych kiedy byłam szczupła.

Strona 12 z 32 PierwszyPierwszy ... 2 10 11 12 13 14 22 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •