Wątek: nowa TURBO-HANKA!startuję ! a TY? jeśli nie teraz to kiedy!!

Hej hej wpadłam sie przywitac i złożyc życzenia z okazji dnia kobiet

Jak tam dietka - ćwiczysz troszke?

Pozdrawiam

tu walcze http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?p=1041619#1041619

No i otóż VIKI 24 przyznam się szczerze że od jakiegoś czasu nie
ale to się zmieni, niech tak się stanie jakem grubasiątko :P

fajną dietę znalazłam tutaj na stronie ( dieta biurowa 1200 kcal)
Spróbuję jej.

Dietka może być ciekawa Spróbuj! I troszeczkę ćwicz Nawet dla przyjemności, czasem fajnie się tak wyładować

Ceinwyn - postaram sie ćwiczyć tym bardziej że jak w końcu juz zacznę ćwiczyć to góry bym mogła przenosić.
Poza tym nie zły ze mnie nerwus więc myślę ze podczas wysiłku fizycznego mogłam bym wyładować swoje "nerwostany"

Marzą mi się zajęcia połączone z boksem. Niesty zajęcia są ale daleko (bardzo daleko) od miejsca mojego zamieszkania.
Poza kosztem zajęć ponosiłabym jeszcze koszty na paliwo (ok. 30 zł) nie wpsomnę juz ile czaus by mi to zajęło.
A w domu mam Babcię i małego pieska, więc na zbyt długo nie mogę uciekać z domu .

Ale może sama sobie zrobię jakąs salę treningową w domu????

Najgorzej zabrać się do ćwiczeń.

Witam moje wszystkie kochane towarzyszki odchudzania !!
Och cóż za piękna pogoda czy was również ak pozytywnie nastraja to słoneczko???
Dzisiaj była u mnie moja psiapsiółka kochana. Jedziemy we wtorek rozpoznać nowy fitnes club( całkiem blisko naszegomiejsca zamieszkania )
Jeśli stwierdzimy że oferta jest o całkiem przystępna kupujemy od razu karnet, w innym wypadku kombinowałabym (wachlarz wymówek mam opanowany:P)

Od jutra tez dieta biurowa 1200.
3majcie kciuki

Świetny pomysł, ze znajomą pewniakiem będzie łatwiej i przyjemniej, a i bardziej mobilizująco. POWODZENIA! ;-)

Zdecydowałaś się na tą dietę biurową?? Przyglądałam się jej i całkiem ciekawa jest A fitness club, to super pomysł

Tak, tak - walcze z dieta biurową i jest całkiem przyjemna. Niestety zdarzają mi się malutkie wpadki, ale dieta jest tak fajna że przedłużę ja o natsępne dwa tygodnie
Potem może spróbuję jakiejś innej z tej stroniczki
Coś za rzadko tutaj zaglądałam, no ale czasami najnormalniej poprostu brak czasu.

Od poniedziałku co rano pijam wodę z miodem i cytryną. Kiedyś wyczytałam że to "napój młodości". Pani Justyna Steczkowska podobno tez korzysta z tej opcji

Pozdrawiam

Długo mnie nie było ale widzę że nikt za bardzo tutaj za mną nei tęsknił
Dieta biurowa jest całkiem przyjemna i PROSTA!!!!
Wodę z miodkiemi cytryną pijam codzień a owszem.
Tylko teraz mi te ćwiczonka jakos nie za bardzo idą
Ale dzień coraz dłuższy, pogoda coraz przyjemniejsza więc i chętniej na spacer śmignę z moimi pieskami.

ponieważ nie często odwiedzał mnie ktoś na moim wątku ( w sumie co tu odwiedzać, ciągle upadająca dietkowiczka) pstanowiłam że napisze dopiero wtedy gdy schudnę chociaży 5 kg. Jednak tak bardzo mi brakowało spotkaniaz wami na tym forum że się zlamałam i napisałam mimo że nie ma na liczniku - 5 kg.
Brakowało i was.
Śledzę wasze poczynania i widze że idzie wam calkiem nieźle.
Pozdrawiam