Wątek: Zaczynam i...skończę:) Trzynastka na dobry początek

Obecna
Wieczór był straszny...byli u nas znajomi, zrobiłam ryż z wieprzowiną na ostrrro, wszystko pięknie ładnie-oni jedli swoje ja swoje, oni popijali wódeczność ja wodecznośćposzli, my posprzątaliśmy, dzieć poszedł spać, mąż też zaległ..i się zaczęło...leżę sobie przed TV i słyszę....zjedz mnie..chodź i spróbuj...normalnie wieprzowina mnie nęciła obłęd..no gadała do Was kiedyś wieprzowina?? nerwowa zmiana kanałów, wszędzie badziewie..w końcu trafiłam na jakiś modowy program a tam... sesje fotograficzne do katalogów z kostiumami kąpielowymi pomogło!wieprzowina zamilkła na jakąś godzinę i znowu to samo...obudziłam męża seks jest doby na wszystko, oprócz oczywistej, fizycznej przyjemności korzystnie wpływa na psychę, krążenie, skórę, ból głowy, serce, oczy błyszczą a przy tym spala się kalorie i nie myślio jedzeniu

Przemiłego dnia Kochani!
Zuza
CDN...

Hihihi karnityna... ta gadajaca wieprzowina zwalila mnie z nog hahhahaha

Prawda jest taka, ze teraz wszystko bedzie do nas gadalo hihihi.
Nie dalej jak dzis po poludniu dawalam mojemu kotkowi (zwierzaczek) jedzonko z puszki... i jak ono ladnie pachnialo.... az mi slinka pociekla

Idziesz z waga w dol jak burza gratuluje i trzymam kciuki za wytrwalosc

hi hi hi gadajaca wieprzowinka dobre i to do mnie kurcze narazie nic nie gada :P no moze oprocz psa ktory by ciagle maszkiecil psimi ciachami :P dobrze ze jeszcze mnie nie zmusza
A aktywnosci fizyczna w kazdej postaci jest dobra dla organizmu
Pozdrawiam i trzymam kciuki

hej-gratuluje pierwszysch efektów i oparcia się pokusie tej wieprzowince gadającej!!!!
POZDRAWIAM!!!!!!!!!!

Witaj!!!
Ale sie usmiałam z tej wieprzowiny!
Pieknie z tego wybrnęłas Tak trzymaj!!!!
Miłego dnia Ci zycze i przesyłam moc buziaczków!!

HEH NIEZLE TO UJELAS-GADAJACA WIEPRZOWINA :P :P :P
Gratuluje szybkiego spadku wagi i trzymam za Ciebie kciuki -a Ty za mnie



MILEGO DZIONKA CI ZYCZE




http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=69035

HEH NIEZLE TO UJELAS-GADAJACA WIEPRZOWINA :P :P :P
Gratuluje szybkiego spadku wagi i trzymam za Ciebie kciuki -a Ty za mnie



MILEGO DZIONKA CI ZYCZE




http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=69035

TE POKUSY JEDZENIA TO NASZA ZMORA ŁATWO NIE JEST SAMA SIE O TYM PRZEKONAŁAM ALE MOJE KOCHANE FORUMOWE DUSZYCZKI DAŁY MI TYLE SIŁ ŻE WARTO BYĆ TU NATYM FORUM I WALCZYĆ

Tenia55, Butterfly75, Magda3107, Agggniecha, Zinna, IziaPyzia Kochane, dziękuję że byłyście

Dzień piąty mija..i dobrze, bo nie był najlepszy jakiś dół mnie dopadł..to dopiero 5 dni a ja czuję się zmęczona tym wszystkim..tą myślą, że jeszcze tyle przede mną, że to dopiero 5kg..dziś się nie ważyłam, może uda mi się z tym wytrzymać do piątku-zobaczę wyniki odzyskam ten zapał, który się ulotnił wiem, że chudnę, widzę w lustrze, widzę po ciuchach, słyszę komplementy ale nie umiem się tym cieszyć, właśnie przez to, że do ceu taaak daleko Jestem z siebie dumna,bo trzymam się diety, jak jeszcze nigdy w życiu..wcześniej zawsze była jakś wpadka.mniejsza, większa ale była Gada do mnie wieprzowina fakt, ślinię się na widok rzeczy, których normalnie bym nie tknęła ale idę równo wg diety wiem, że gdybym się raz skusiła...
W łazience siedziałam 2 godziny bo się zakochałam...na polepszenie humoru zafundowałam sobie nowe kosmetyki. Bielendy peeling cukrowy-rewelacjaaaa!!pachnie tak pięknie, że nie mogłam przestać a skóra po nim..bajka. Później kąpiel z dodatkiem Mleka w proszku, też Bielendy, z proteinami mleka koziego, o przepięknym waniliowym zapachu..no normalnie czułam się jak Kleopatra i klasycznie już się wymasowałam, wysmarowałm, wyklepałam, oszczypałam. Moi mężczyźni razem z psem roznieśli w tym czasie połowę domu ale to już historia na inne forum
Było źle, jest lepiej a jutro mam nadzieję...
Miłych snów Kochani, trzymajcie się dzielnie!
Zuza

CDN...

Miłych WALENTYNEK ZYCZE!!!!!!