Wątek: walka z 25 kiloskami :P

mialam juz zakonczyc ten dietetyczny dzionek, ale jeszcze wyciagnelam meza na spacerek z pieskiem. uffff jak mi teraz dobrze :P :P :P

dołączę do was jeśli mogę.
zaczęłam od 80 kg, schudłam 3 i jeszcze dłuuuga droga przede mną. mam 1,64 wzrostu i chcę wrócić do mojej wagi sprzed 2 lat- 56 ważyłam wtedy i czułam się świetnie.

jestem na diecie 1000kcal + ćwiczenia. zawzięłam się i po prostu musi się udać!!!

wiadomo, że razem jest łatwiej- damy radę!!!

BesXyfki Gohaa jakos będzie Trzymam kciuksy za jutro Musi się udać Napiszcie potem jak poszło

Imperfekt - Suppper spacerek Ja też chętne bym z imś poszła ...chyba wezmę mojego pieska [pluszowego] na smycz i w droge :P

Kasiu Bzymek- dasz rade Pamiętaj że masz zawsze nas co prawda nie zastąpimy Ci męża ale zawsze mozesz do nas walić z kazdym problemem śmiało
Fla Wenusik Jak minął dzionek

pozostało mi równiutko 90 minut do startu przerażona... kto wesprze

Kathi
.pamietaj zawsze możesz liczyć na wsparcie wal do mnie na gg, albo na czacie;]
Joasiu
zycze powodzenia na egzaminie, obie sie jutro zmagamy...ehhh
witam wszystkich nowoprzybyłych oby dalej tak duzo postow i tak czesto przybywalo.
pozdrawiam. kolorowych.papa

no ja myślę

kati wspieram cię mocno mocno mocno

soletta witamy w naszym gronie pisz jak ci idzie na bieżąco czekamy z niecierpliowścią

dziewczyny powodzenie na egzaminach trzymam kciuki

u mnie dziś nawet nie najgorezej - nie wiem ile kalorii zjadłam, ale steperkowałam dwa razy 15 i 10 minutek i jak narazie nie nażarłam się na noc i mam nadzieję że tak zostanie

bes xyfki jak to jest z majonezem i śmietaną w sb, bo oglądałam przepisy i dziewczyny dodają tam majonez do sałatek, to dozwolone i bulion taki w kostkach

mialyscie racje. w ciagu dnia jest fajnie, zjadam posilki i jakos sie trzymam, ale kiedy juz lezalam w lozku nie moglam przestac myslec o jedzeniu.
tragedia.
to bylo silniejsze ode mnie, myslalam juz, ze nie zasne, a jak mi sie uda, to myslalam, ze sny beda tylko o jedzeniu.
ALE UDALO SIE. i wcale nie snilam tak jak myslalam, a dzis znow jest piekny dzionek i zaraz bede pedalowac na rowerku :P :P :P

Oto mój nowy pamiętniczek Proszę odwiedzić, wesprzeć i przychodzić jak najczęśćiej

http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=56629

Jak narazie to jestem z siebie bardzo dumna 2 dzien jestem i twardo sie trzymam, choc miewam takie chwile i mysli, ze to bez sensu, ale zaraz powtarzam sobie moj cel i jakos mnie to mobilizuje
Wczoraj i dzis skusilam sie oprocz przepisu zupki , owocow i warzyw po 2 dziennie pieczywka chrupkie, mysle ze tonie taki duzy grzeszek
Ruchu takze mam wiecej, wczoraj 2 godziny po wydmach i plazy a dzis no krocej, za to pomylam okna w mieszkaniu, i posprzatalam je cale lubie jak tak pachnie czystoscia.No i wyjscia z pieskiem na siusiu, musze wymyslec sobie jakies cwiczenia, ktore moge je wykonywac w trakcie, kiedy mo piesiu s... moze Wy macie jakies pomysly??

flakonka, majonez i śmietana są zabronione!!! w I fazie na 100% - w drugiej zdaje się, że też; a bulion w kostkach - hmm... mam wrażenie, że jest dozwolony, byle nie za często - ale za to głowy nie dam