Wątek: walka z 25 kiloskami :P

Ola, swietne zdjecia,

baardzo Ci ładnie w ,,nowych,, włoskach

hehe pierogi .... powiem mniam tylko ... aż strach napisać coś więcej bo Lunka faktycznie ma arsenał a Trisi widły szok hehe

Flakonko słodkich snów

Flakonko... koniec!!! ruchom tą swoją blokadę znowu... bo jak tego nie zrobisz, to skończusz jak ja rok temu

Schudłam rok temu z 92 kg do 81 .... i raptem.. nie wiem skąd zaczełam jeść, jeść.... moja czujność została uśpiona... poczułam się lepiej, lżej... i proszę bardzo... znowu 92 na liczniku

Fla, zdjęcia faktycznie są śliczne, sukienka też bardzo mi się podoba. Dzięki za pogawędkę na gg, choć oczywiście pewien szczegół Twojego dzisiejszego jadłospisu nie zachwycił mnie wcale a wcale. No to już nie wiem... młotki nie pomagają, widły nie pomagają, kot lodówkowy zostawiony prze Bike też nie... Może duchy Cię wystarczająco wystraszą... No bo wiesz, tak sama jesteś w pustym mieszkaniu, a tu z lodówki taki wyskoczy i... za każdego pieroga, każdego knedla porządnie wystraszy.



Uściski

Olu dziekuję za fotki-wyglądasz super A masz może taką ,gdzie widać Cie od stóp do głów

Ola gdzie jesteś?Dawno nie zaglądasz.już nie będziemy na ciebie polować z młotkami,widłami itp. wwracaj i pisz co u ciebie,pozdrawiam Majka.

OlaAaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !

Pozdrawiam

ależ jestem jestem ostatnio byłam wczoraj to chyba niedawno :P i nawet fotki rozsyłałam a dziś wielki dzień - kupiłam buty do kolan!!!!! co prawda numer wieksze niż normalnie noszę ale weszły weszły weszły!!!!!!!!!!! od jutra chodze w spódnicach

A jakie fotki,jakie? No biorac pod uwage to,ze wczesniej zagladaas kilka razy dziennie to teraz "wczoraj" to dawno
Pozdrawiam.