Ulżyło mi,że jednak pamiętasz nas :wink: :wink: :!:
Na Twoje kłopoty z burczeniem w brzuszku polecam tabletki BOLDO VERA dostępne bez recepty.Większe opakowanie 30 szt. to ok.6 zł.Miałam takie same problemy i mnie one pomogły
Wersja do druku
Ulżyło mi,że jednak pamiętasz nas :wink: :wink: :!:
Na Twoje kłopoty z burczeniem w brzuszku polecam tabletki BOLDO VERA dostępne bez recepty.Większe opakowanie 30 szt. to ok.6 zł.Miałam takie same problemy i mnie one pomogły
Witaj synówko!!!!
Ja fochów nie strzelam, ale wierzę, że znajdziesz chwilkę czasu żeby wesprzeć teśiową CO :?: :?:
Pozdrawiam cieplutko i czekam
Popływaj też i za mnie :D :lol:
dzień doberek :) dzisiaj to nawet na basen nie muszę jechać, bo piekne kałuże wszędzie są - zupełnie za darmo :) deszcz padał i padał od rana - a wczoraj było już tak ładnie ... no nic może jeszcze wyjdzie słoneczko w tym tygodniu :)
tymczasem siedzę od wczoraj i zastanawiam się jaki wybrac system odchudzania, zeby było skutecznie i żebym za szybko się nie zniechęciła (ach te kobiety :lol: :lol: :lol: ) muszę przemyśleć, z czego zrezygnować a czego jeść mniej po prostu... oczywiście jak zwykle najmniej pomysłów mam na sniadania... jogurtów nie lubię i rano zupełnie mi nie przechodzą przez gardło a muesli nie moge jeść. pozostają jakies płatki i chyba kupie sobie fitness - wiem wiem, że one same odchudzające nie są i mają sporo kalorii, ale coś trzeba jeść :) potem to wiadomo - pierś z kurczaka, z indyka, warzywa, trochę ryżu i takie tam :D obiecałam sobie natomiast, ze nie będę jadła mącznych potraw - żadnych "miejskich przegryzek", pierogów, leniwych i takich tam pysznośći :? :? przynajmniej narazie, bo nigdy nie schudnę ... oczywiście to dotyczy tez pizzy :) (dla tych którzy dobrze mnie znają :P jako fanatyka pizzowego :P )
jak już pisałam moja motywacją (jakąś trzeba mieć ) jest ślub i wesele mojej przyjaciółki, bo naprawdę chciałabym wtedy dobrze wyglądać :) a pierwsza motywacja to maj i moje 27 urodziny :) chciałabym świętować conajmniej 5 kilo mniejsza :) i oczywiście to o czym też juz wspominałam - chciałabym poczuć się bardziej atrakcyjna jako kobieta, żeby nie móc sobie znajdować wymówki :)
tyle narazie kochane moje, potem "pochwalę się" jadłospisem :)
całusy :)
Fakt- ta chlapa na zewnątrz jest przerażająca. Tego okresu chyba właśnie najbardziej nie lubię, gdy śnieg się topi :? O C H Y D A! :evil:
Oluś, dasz radę! a od jedzenie pierogów można się odzwyczaić :wink: Moja mama robi je namiętnie (inne mączne dania typu naleśniki, paluszki itp też :? ), więc conajmniej raz w tygodniu coś takiego ląduje u nas na stole :wink: ale już się uodoporniłam i albo nie jem w ogóle, albo tak tylko ciut ciut :lol: Pizzy to już całe wieki nie próbowałam :wink:
Buziaki i uściski!
Tiaa...Ola,widzisz jak Ty pieknie kombinujesz.Po co chodzic na basen i wydawac kasiore jak mozna w duzych kaluzach przed blokiem .. ;)
Postanowienia jedzeniowe swietne,mam nadzieje,ze dasz rade ...!
Moja dzisiejsza akcja :D Jak bedziemy wyglądać w lato:D
Tak bedziesz wyglądać Ty
http://www.gify.nou.cz/divky_mini4_soubory/d125.gif
no to mi się podoba :D jakbym tak na weselu gosi wystąpiła zrobiłabym furorę :P
a na marginesie muszę się przyznać że posiłki co 3 godziny sprawiają mi problem - dopiero kiedy póbuje zdaję sobie sprawę jak dużo podjadam normalnie między posiłkami, nie traktując tego nawet jako posiłek tylko takie tam ...
narazie kalorii nie liczę - najwazniejsze to nowe i znów zdrowe nawyki żywieniowe :) ech i wczoraj niestety nie dałam rady i noc zjadłam 3 plasterki wedliny drobiowej z serkiem szczypiorkowym - na pocieszenie tylko tyle , ze normalnie byłyby to 3 kanapki a nie 3 plasterki :P
Fla !
Nawet nie wiesz jak się ucieszyłam z Twych odwiedzin i z priva.
Wiem , pamiętam i doceniam ,że byłaś jedną z pierwszych....dlatego smutno mi się zrobiło , jak nie dawałaś znaku...
Ale już :D :D :D :D
Co do basenu - też wczoraj miałam ambitne plany , które jednak nie mogły sie spełnić i raczej nie spełnia się w tym tyg. z racji tego ,że mój tato się na mnie obraził / bo nie myslę tak jak on/ i zabronił mojej mamie przebywac z wnukami - czyli ich pilnować :roll: :roll: :roll: :?
Zostaje mi Twój pomysł z kałużami - zawsze bliżej domu...
Buziaki!
http://sirmi.ic.cz/kocka/48.gif
uuuuuu no ładnie ładnie taki stary facet i się obraża wstyd!!! naparwdę powinien się wstydzić toz to już nie przedszkole - ale niektórzy przestawiciele płci przeciwnej nigdy nie dorastają jak widac ! współczuję bardzo - mam nadzieję, ze mu szybko minie i będziesz mogła się na basen wybrać, choć teraz tyle prywatnych jeziorek pod domem że aż szkoda kasy wydawać :P jeszcze się nie zdecydowałam czy wybrac kałużę długą i płytką czy raczej okrągłą i głeboką :D