-
Hej Flakonka!
Dasz radę nie ma innej opcji, jak ja nie żrę w nocy to może się udać każdemu, bo zawsze uważałam siebie za człowieka niereformowalnego pod tym względem a okazuje się,że jednak można nie żreć wieczoremm a przede wszystkim w nocy.
To gubi .W dzień dieta w nocy żarcie itd Rano frustracja , i lanie łez i na następny dzień to samo.
Widzę teraz dopiero ,że jedzenie wieczorem i w nocy zniweczy wszelkie wysiłki.
Jest to trudne ale nie jest niemożliwe. :!: :!: :!:
Zyczę ci wytrwałości i wiary w sukces
Kasia
-
no dzis pierwszy dzień z nowym postanowieniem :) wczoraj była impreza, więc coś tam podgryzalam, ale poszłam spac o 5, więc myślę że to się wyrównało :) a dziś wieczorem wybieram się na salsę, więc kilka kaloryjek ucieknie w tańcu :D :D :D moje śniadanie nie jest bardzo dietkowe, ale dostałam wczoraj od mojego brata serki rama creme bonjour w 6 smakach, więc właśnie jeden wykorzystałam w celach śniadaniowych, bo po imprezie nic innego do jedzenia się nie ostało :P potem mam zamiar zrobić sobie kurczaka po indonezyjsku frosty, którego sobie wczoraj kupiłam :)
-
http://imagecache2.allposters.com/im...CO/1460009.jpg
Olu, widzę że wstąpiły w Ciebie nowe siły, czyżbyś poczuła wiosnę :wink: :?:
pozdrawiam :D
-
oj jak ja bym chciała, żeby ta zima już się skończyła oj jak bardzo... mam już dośc tego śniegu, tego codziennego odśnieżania samochodu i noszenia 50 warstw :? :? co prawda jak przyjdzie wiosna będę kichac co 3 sekundy ale potem będzie lato i już ok :) a do tego czasu gubimy kilogramy :)
-
Witaj Flakoneczko.Nawet nie wiesz jak ja bym chciała żeby była juz wiosna ja o tym marzę :wink: :wink: :wink: Ale moze juz niedługo bo od maraca chce sie zapisac na jakis aerobik bo ta zima mnie strasznie zniecheciła.Trzymam kciuczki za dietkowanie i pozdrawiam serdecznie. :D :D :D
-
dzień doberek :)
byłam wczoraj na tańcach a dziś jeśli dobrze pójdzie zastanawiam się nad basenem :) ale jeszcze nie wiem bo tak zimno brrrrrrrrrrrr no i trochę jestem jednak niewyspana :) a w związku z tym (basenem a nie niewyspaniem :wink: :wink: :wink: ) mam prośbę - przypomnijcie mi jak to było z tym jedzeniem przed sportem?? białko się je czy wegle, bo się mi jakoś pokićkało :oops: :oops: :oops: :roll: :?: :?: :?:
-
http://imagecache2.allposters.com/images/NIM/AF374.jpg
Olu, pozdrawiam :D
ja niestety nie znam się na tych różnistych zasadach;)
-
Hej hej,moj mezczyzna mowi,ze weglowodany.W sumie wczesniej sie nad tym nie zastanawialam,ale teraz musze i nad tym pomyslec i jesc weglowodany przed zajeciami.
Ja chodze na Body Ball i na Fat Killer,tak sie zastanawiam co w sumie jest lepsze dla grubasow ..
A z tym basenem to tak jak u mnie ..tez chodzilam,ale zimnoo takie to mi sie nie chce ;)
Pozdrawiam.
-
bo ta zima to juz meczaca jest :? :? :? raz sie wszystko topi a zaraz znów zamarza i tak w kłoko - jak nie snieg to deszcz... brrr dziś ładnie świeci słonko, więc i tak jest bosko :)
nad tym basenem ciągle się zastanawiam, bo nie chciałabym się rozchorować a zatoki trochę szwankują... ale nic to jeśli nie pójdę na basen to chociaż troszkę się pogimnastykuję :) szczególnie zalezy mi na wyszczupleniu ramion (brrrrrrrrrr) i brzucha... tym brzuchem to trochę się niepokoję, że tym razem przesadziłam z tyciem i będzie mi trudno ten brzuch zgubić :( schudłam juz 10 kilo w tamtym roku, a brzuch został (wcześniej zawsze spadał pierwszy) ... nie bardzo wiem co z tym fantem zrobić :roll: :roll: może operacja plastyczna :wink: :wink: :lol:
-
http://imagecache2.allposters.com/im..._3020_nshs.jpg
Olu, pozdrawiam ze słonecznych Bielan :D
hihihi, dobre to z tą operacją, udałaś się :lol: :wink:
dołącz do Agniesi i Joli i zacznij tę morderczą 6W, sukces murowany :)