Wątek: walka z 25 kiloskami :P

gosza gosza co u ciebie????????????????????

a ja po pierwsze trochę chorowałam (choć duzo to chyba bardziej odpowiednie słowo ) a poza tym zarzuciłam kompletnie jakiekolwiek próby odchudzania a wtedy wstydzę się przychodzić - szczególnie jak czytam wypowiedzi tych które są takie bardzo bardzo dzielne jak np margolka czy goskaaa na forum - jest mi wtedy głupio, że ja tak nie potrafię

hejka...
mam nadzieje Ola,że ze zdrówkiem już choć trochę lepiej....
u mnie nic specjalnego.... mało mnie tu ostatnio na forum, bo sesja daje o sobie znaki a zdrówko tez ....
no nic..zmykam do nauki..jutro kolejny egzamin
pozdrawiam. trzymaj sie cieplutko. papa

Flakonka Diety nie można traktować jak wszystko albo nic. Mnie zdarzyło podczas różnych imprez zjeść to i owo (już wiem jak smakuja naleśniki ze szpinakiem, czy lasanie) Ale drugi dzień bez wyrzutów sumenia kontynuowałam dietę. Najgorzej było jak dostałam leki, po tym, po którym m.in miałam chudnąć miałam takie wariacje żołądkowe że hej (lek przeciwcukrzycowy) Czułam się jakbym nie jadła miesiąc
Najbardziej pomogły mi dziewczyny z forum
A jak masz ochotę to zapraszam do nas na wątek .




Goohaa ciesze się,że pamiętasz o mnie. U mnie włAścciwie nic specjalnego, czekam dalej na wyniki, biore leki na to, na co mogę.Jedyną, za to dużą zmianą jest to, że staram się cieszyć życiem jak tylko mogę. W tym tygodniu byłam już na trzech towrzyskich spotkaniach-w tym z naszą kochaną luną64-a dzisiaj jest czwarte. Mam jutro jeszcze dwa.
Póki mam wolny czas chcę to wykorzystać.


POZDRAWIAM I ŚCISKAM WAS MOCNO

Miłego dnia

ale boskie pieski kurcze ale mi żal rezygnowac z białego pieczywka

Fla,ja wychodze z zalozenia ,ze dieta nie moze byc meczarnia,bo predzej czy pozniej rezygnujemy z niej.Sa moze osoby,ktore wytrzymuja bez złodkosci,bialego pieczywa iinnych takich .Ja nie umiem zrezygnowac ze slodkosci np.I jem je,tylko staram sie ograniczac.skoror Ty nie mozesz rezygnowac z białego pieczywa,to nie rezygnuj.sprobuj jednak jesc je tylko na sniadanie...?

ja tez mam 25 kilo do zrzucenia

Dziękuje bardzo za kartkę dzisiaj ją wyłowiłam ze skrzynki śliczna pozdrawiam gorąco. buzki :* pa

oooooooooooooooooo tak długo szła czy do skrzynki nie zaglądałas??????????????????

hmm.. chyba tak długo szła, bo do skrzynki mam zwyczaja zaglądać codziennie

miłego 'kwiatowego' dnia i weekendu życze