Wątek: Gosienka chudnie --> jeszcze 30 kg --> foty str.8

Wiesz cujo1 każdy inaczej do siebie podchodzi Motywacja w naszym wieku też jest wazna Im wczesniej zaczniemy tym szybciej będziemy ładnymi i szczupłymi nastolatkami a później kobietami

dzioobek ma racje.. mniej kilosow i organizm mniej jest katowany.. no i zdrowiej sie teraz odrzywamy.. przeciez!!!
a jak tam dzionek minal??
mam zle mysli jak wchodze i widze ze nic nie napisalas..

dziOObek
z suszeniem glowy.. ryzykjowne.. ale skoro Aniu nie chorujesz mimo tego..to w takim razie znaczy ze sie hartujesz!!! bardzo dobrze!! ja sie kiedys hartowac chcialam na jednym grillu odmawiajac uparcie zalozenia kurtki jakiejs tam (swojej nie mialam) i padlam juz \nasptepnego dnia.. ale widac ze Ty teraz nowej odpornosci nabierasz!!! silne cialo!!!

oj dziewczynki, kochane jestescie, ale nic mi nie jest
dietka w porzasiu, spalanko takze, tylko cwiczen nie bylo bo chora jeszcze i sily nie mam popatrzcie.... to dopiero 3 post jaki tu napisalam, a juz sa 3 strony... po prostu.... az mi dech zapiera jak widze jak was tu u mnie duzo... dziekuje wam

bjedrona
wczoraj było 900 kcal a dzisiaj za duzo bo kolo 1800 ale w mojej normie sie zmiescilam i czynnosciami zyciowymi aktywnymi dosc dzisiaj spalilam wszystko w ogole dziekuje za zainteresowanie mna i dopytywanie sie o moj dzionek

cing
jasne ze sie uda a wybor diety to coz... hmmm sie zobaczy dopiero, bo fajnie jak mi to regularnie bedzie szlo, a jak nie tylko tak jak teraz... 1 dzien ponizej normy a drug sama gora normy.... hmmm niezbyt zdrowo

Arancia
No jestem jestem, gratulacje przyjmuje, tylko kurcze jak mi on znowu przybedzie caly rano to zalamka... Bec...

viki24
tez cie witam i zapraszam do sledzenia moich zmagan

maroxia
no tak.... mialam byc 25 ale to chorobsko... no i maly upgreadzik jak trzeba to nie zaszkodzi w ogole to ze niepisalam to nie trzeba od razu za zly znak brac na watkach u innych pisalam przeciez

AISHA636
heheh nowym watkiem tak, a jak z ta silna wola to zobaczymy

amalinka
ja jestem z szobiszowic a co do lesnego to sie zobaczy, bo kurczaki ja strasznie chorowita jestem i jesli chodzi o wode to dla mnie nie za zbytnio... ale zobaczymy jak to bedzie latem

magda3107
dzieki za zyczonka, piatek rzeczywiscie milusi byl

pieseczek14
heh no troche osob poznalam, ale tez bez przesady, nie wszyscy mnie znaja sporo nowych nieznajomych mnie odwiedza tez a co do diety to tez sobie pogratuluje ale jak uda sie utrzymac

DziOObek
a ja kiedys chodzilam na basen... w sumie to jak bylam mniejsza to rzeczywiscie zahartowywal ale ostatnimi czasy to wlasnie odwrotnie... pewnie niedosuszalam glowy albo cus... nie pamietam, dawno mnie tam nie bylo w sumie

ENDOR
dzieki za wizyte... ach te choroby... taki czas widocznie

kasiakasz
dzieki, zdrowie sie przyda... jak nic... nawet bardziej niz te sukcesy w odchudzaniu, a na nie tez bardzo licze

cujo1
ja tez nie mialam sily... i sama tez nie dalabym rady, ale na szczescie mam was

Gosiu miłego,dietkowego weekendu Ci zycze!!!
Ależ Twój wąteczek sie pieknie rozwija :P :P :P
BUZIACZKI

Zamieszczone przez maroxia

dzioobek ma racje.. mniej kilosow i organizm mniej jest katowany.. no i zdrowiej sie teraz odrzywamy.. przeciez!!!
a jak tam dzionek minal??
mam zle mysli jak wchodze i widze ze nic nie napisalas..

dziOObek
z suszeniem glowy.. ryzykjowne.. ale skoro Aniu nie chorujesz mimo tego..to w takim razie znaczy ze sie hartujesz!!! bardzo dobrze!! ja sie kiedys hartowac chcialam na jednym grillu odmawiajac uparcie zalozenia kurtki jakiejs tam (swojej nie mialam) i padlam juz \nasptepnego dnia.. ale widac ze Ty teraz nowej odpornosci nabierasz!!! silne cialo!!!

No wlasnie madry polak po szkodzie wczoraj chyba przegielam niby zakladam czapke wszystkie wlosy pod ale wczoraj jjakos wialo i dzisiaj jestem chora;-(
Tak to jest jak sie czlowiek za szybko pochwali heheheh naraziemama nadzieje ze przez weekend do wtorku sie podlecze zeby nie zawalic baseniku i pojde tym razem z suszarka i niestety wroce polgodziny pozniej do domu
Obiecuje.

Nio goska777 wspieramy cie Mysle że to bardzo ważne I fajnie że sprawia ci to radość

wiesz gosia.. czesto jest tak.. ze jak sie ktos przez pare dni nie odzywa to znaczy ze niechce sie do czegos przyznac.. nie chce powiedziec glosno ze lamie diete.. zeby nie uslyszec tego co powinien uslyszec.. ale czergo ulsyszec nie chce.. zeby moc dalej sobie podjadac.. dlatego mialam czarne mysli.

dzioobek.. no tosmy wykrakaly obie.. no to teraz sie kurowac musisz.. ale i tak dobrze ze tyle wytrzymalas..

Dzień dobry, jak tam dziś, zdrowa już, sily wróciły

Mam nadzieję, że już się lepiej czujesz? Co do ćwiczeń, to dobrze robisz chwilowo z nich rezygnując. W końcu organizm jest wyczerpany chorubskiem, to na ćwiczenia ma prawo nie mieć siły. Ale pamiętaj, jak tylko wyzdrowiejesz to ładnie wracasz do ćwiczeń Zrozumiano?

Buziaki :*

i jak tam dzis gosia?? czemu Cie nie ma??