aj przepraszam was niunie ze wczoraj ni nie pisałam ale jak przyszłam z pracy poszłam spac obudziłam to zjadłam obiad posprzatałąm i poszłam spac i tak spałam do dzis...to z tego zmeczenia jestem tego pewna...i na dodatek tak rozbolała mnie głowa jak wstałam...wiec zaraz jka jeszcze troche ostygnie moja kaszka to ja zjem i powinno byc gut a w piatek jezdziłam na rowerku i to niecałe 40 minut
a wczoraj na obiad zjadłam bigos kromka chleba razowego
Dzis dzien przeznacze na nauke i z pewnosca pocwicze sobie na rowerku

Glam! wiem wiem na tych fotkach to przynajmniej 70 kilo waze co ?:P

viki hmm moze i waga zepsuta hhihi nie sadze:P i jezdziłam sobie na rowerku ale za to wczoraj nie mialam sił:P

klajdusia
no iestety wczoraj dopiero sie dobrze wyspałas az wrecz za długo:P

linunia sa dobre kup sobie

bjedrona, klajdusiu
dziekuje za odwiedzinki

a i sie zwazyłam osttani raz przed okresem bo cos czuje ze tak za tydzien mnie odwiedzi...wiec waze 91 cool cool cool
a jutro ide sobie zrobic te paznokcie

Buziaki oooo słoneczko sie odsłoniło