Strona 5 z 14 PierwszyPierwszy ... 3 4 5 6 7 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 41 do 50 z 140

Wątek: bfm* a sio, jojo !!

  1. #41
    Guest

    Domyślnie

    Dzien dobry dziewczyny,
    Czy zauważyłyście, ze na diecie chce się gotować wymyślne dania, nawet jeśli się ich potem nie je Wink
    ...to ja jestem jakims innoludem, hmmmm

    Nie chce mi sie robic nic innego dla meza, nie mowiac juz o typowych dankach kalorycznych...Moze dlatego, ze łasuch ze mnie niesmaowity i nie potrafilabym sie oprzec tym innym dankom. Takie krewetki w ciescie to bym sama wchlonela, zanim bym podala.

    pozdrawiam

  2. #42
    mommy jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-05-2005
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    2

    Domyślnie

    Miłej niedzieli I udanego dietkowania



  3. #43
    carli jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-02-2007
    Mieszka w
    Toruń
    Posty
    5

    Domyślnie

    Hej Wpadłam się przywitać,bo też mam synka prawie 2,5 roku I niestety dużo więcej przytyłam po tylko jednej ciąży
    Ale walczę

    Pozdrawiam

  4. #44
    bigfatmama jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-03-2007
    Posty
    4

    Domyślnie

    Cześć
    Rzadko bywam w weekend, więc wybaczcie, że nie pisałam.
    Dziś pokusa zwyciężyła - zważyłam się I zobaczyłam 77,8
    Chyba zmienię suwaczek...
    Zmieniłam też pierwszy post, bo pomieszałam tam liczby Tyle tych kilogramów, że się pogubiłam Pod koniec ciąży ważyłam 94, a po porodzie 85, podczas porodu ubyło mi 9 kilo. Ja napisałam, że z 95 spadło na 84, a to nieprawda Pomieszałam końcówki

    W każdym razie przez to musiałam zmienić i tytuł wątku na okrąglutki 30 do zrzutu. Ale namieszałam, No ale teraz juz wszystko jest tak jak było faktycznie, sprawdziałam z notatkami I z suwaczkiem tez zrobię porządek , zeby to się wszystko naprawdę kupy trzymało.

  5. #45
    bigfatmama jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-03-2007
    Posty
    4

    Domyślnie

    Rety, ale mam dzisiaj sajgon z Małym... Nie wiem co mu jest, moze ząbki...albo problemy z brzuszkiem, ale w każdym razie MASAKRA
    Chyba dopiero jutro wam poodpisuję, laseczki, no nie dam rady

  6. #46
    bigfatmama jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-03-2007
    Posty
    4

    Domyślnie

    Dzisiaj dzień się zaczął niestety kiepsko. Po wczorajszej masakrze, która mam nadzieję, nie będzie miała dalszego ciągu, nocka była ciężka... No i wstałam zamiast o 6ej. dopiero przed dziewiątą Opóźnione śniadanie i ominięty jeden posiłek. Mam nadzieję, że nie odczuję tego jutro...

    Wkurza mnie ta pogooda. Specjalnie zaczęłam wcześniej wstawać, żeby biegać rano, a tu ciągle albo deszcz albo śnieg, jak dzisiaj ... Ale dzisiaj i tak bym nie pobiegała, może wieczorem. Jak nie będzie padać to pójdę na pewno.

    Ten tydzień w ogóle bardzo stresujący dla mnie, bo organizujemy Młodemu chrzest... no i impreza w domu, wyżerka i obiad w restauracji. Mam zamiar w restauracji jeść "normalnie" czyli to co wszyscy, łącznie z szarlotką na deser, ale nie sądzę , że to zachwieje moją dietą. Może nawet będzie jakiś pzryrost wagi, ale krótkotrwały. Nieważne. Takie imprezy nie zdarzają się często, na szczęście Następna dwa tygodnie później bo znowu chrzciny, tym razem będę chrzestną Ale potem już luz. Zresztą, imprezy imprezami, ważne, żebym na codzień się pilnowała.

  7. #47
    Guest

    Domyślnie

    Mam zamiar w restauracji jeść "normalnie" czyli to co wszyscy, łącznie z szarlotką na deser, ale nie sądzę , że to zachwieje moją dietą. Może nawet będzie jakiś pzryrost wagi, ale krótkotrwały. Nieważne. Takie imprezy nie zdarzają się często, na szczęście
    Oj BFT, jak raz na jakis czas zjesz normalny obiadek, nic sie nie stanie. A tym bardziej,ze taka okazja jest raz w zyciu Twojego dziecka Hihih, potem, jesli masz ochote znow na szarlotke, musisz sie postarac o kolejnego maluszka

    A najwazniejsze, by caly czas jesc ladnie, wtedy malenki wyskok w postaci normalnego danka raz na jakis czas nie zaszkodzi, a tylko pomoze.Trzymam kciuki za odchudzanko.

  8. #48
    mommy jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-05-2005
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    2

    Domyślnie

    hello
    Przepraszam, ze się nie odzywałam - miłam wczoraj nerwowy dzień...

    Po pierwsze GRATULUJĘ wyników Super Ci idzie Myślę, że ten obiad możesz spokojnie zjeść - na pewno nic się nie stanie. Osobiście boję się Świąt ponieważ KOCHAM mazurki - zwłaszcza własnej produkcji. Cała reszta mnie nie męczy, ale czekoladowy mazurek z bakaliami - ooooch....

    Jak Twoje maleństwo? - mam nadzieję, że już lepiej. 3 miesiące to jeszcze trochę wcześnie na ząbki (choć bywa i tak).
    Moje dziecko zbudzilo się dziś w nocy tylko 2 razy - nareszcie się wyspaliśmy

    miłego dnia



  9. #49
    mommy jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-05-2005
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    2

    Domyślnie

    Bigfatmama Gdzie jesteś???

    Napisz co u Ciebie?

    miłej niedzieli



  10. #50
    Guest

    Domyślnie

    Ja tez zycze BFM udanego wieczoru niedzielnego, nie weekendu, bo juz prawie minal. Ehhhhh, za szybko!

Strona 5 z 14 PierwszyPierwszy ... 3 4 5 6 7 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •