Strona 1 z 5 1 2 3 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 45

Wątek: No to w koncu sie odważyłam

  1. #1
    Maneta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-09-2005
    Posty
    0

    Domyślnie No to w koncu sie odważyłam

    Witam po raz trzeci juz chyba!
    Odważyłam się napisac bo odchudzanie to znaczy moja przygoda z dietą tym razem trwa od mniej wiecej poczatku lutego. Gdy startowalam to wagawo dobilam o zgrozo 100 kg i chyba to mna najbardziej wstrzasnelo. Od tego czasu a zbliza sie polowa marca spadlo ze mnie 7 kiloskow z czego jestem straszliwie dumna
    Na poczatku poprostu jadlam mniej i zdrowiej tzn wiecej warzyw(glownie seler salata) mniej pieczywa i tluczczu, nie liczylam kalorii. Ostatnio zrobilam to z ciekawosci i ku mojemu zaskoczenie wyszlo mi w granicach 1000 wiec tak jak powinno byc prawidlowo i sledzac te kalorie przez ostatni tydzien wychylam sie kolo tysiaczka ta +-100. Do cwiczen jakos przy mojej wadze nie bylam przekonana ze cos z tego bedzie i zaczelam od malych kroczkow 5 min na orbitreku i 10 do 20 brzuszkow. Aktualnie codziennie orbitrek do 20 min(wiecej nie daje rady) brzuszki 100 plus inne cwiczenia na miesnie brzucha (bo u mnie niestety on wyglada najgorzej) a w najblizszych dniach mam zamiar dolaczyc 8minABS.
    Dla tych co mnie nie pamietaja i nic o mnie nie wiedza(a pewnie wiekszosc mnie nie pamieta) mam 28 lat 180 wzrostu 93kilo i 3,5 letniego urwisa.
    Pozdrawiam was wszystkich cieplutko i trzymam kciuki za was i za siebie.
    Do lata brzuchow nie bedzie
    -Maneta

  2. #2
    baies jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-03-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    w kupie zawsze razniej
    ja tez niedawno wrocilam w ryzy odchudzania, tutaj po raz pierwszy, ale sama dobrze wiesz, ze to miejsce do pozytywna pigulka wrazen!
    mozesz liczyc na ogromne wsparcie, do boju wrrrr

  3. #3
    Maneta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-09-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Jeszcze raz ja dla sprawczenia czy moj suwaczek dziala
    Witaj baies dzieki za dobre slowo i trzymam kciuki rowniez za ciebie.
    Jak napisala baies "do boju" towarzyszki i towarzysze

  4. #4
    mvr
    mvr jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-01-2007
    Posty
    1

    Domyślnie

    No to wytrwałości i odwagi w walce z kilogramami życzę! ;-)

  5. #5
    butterfly75 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-12-2006
    Mieszka w
    Grays
    Posty
    2

    Domyślnie

    Witaj
    Z nami ci sie uda,bo my sie wspieramy nazwajem najlepiej jak tylko mozemy
    Sa upadki i wzloty ,ale coz,,,,z tego sie sklada nasze zycie

    Zycze Ci najwiecej wzlotow i sukcesow

    Jestem z Toba i trzymam kciuki !

    http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=69035

  6. #6
    Maneta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-09-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Refleksje na koniec dnia i weekendu.
    Nie udalo mi sie idealnie utrzymac dietki bo zjadlam dzis tradycyjnego schaboszczaka pocieszam sie tym ze dawniej zjadlabym 3
    Razem z tym nieszczesnikiem wyszlo tak okolo 1200 kalorii wiec mysle ze nie jest zle.
    mvr dzieki za dodanie otuchy.
    Czuje ze w najblizszych dniach moze nawet jutro bede mogla przesunac moj suwaczek na 92 mam nadzieje.
    Niestety mam tradycyjna wage nie elektroniczna wiec musze czekac az wyraznie bedzie widac ze ten kolejny kilosik faktycznie spadl.
    A nawiazujac do mojej historii odchudzania to w wieku 19-23 lat moja waga wahala sie pomiedzy 65 a 72 i choc jak to zawsze bywa mialam do swojej figury jakies "ale" to z perspektywy czasu mysle ze wtedy bylam nawet niezla laska
    No coz pozostaje mi tylko trwac w diecie i cwiczonkach i choc takiej figury jak wtedy juz nie osiagne to mam nadzieje ze doprowadze sie do przyzwoitego wygladu.
    Tak zbaczajac z tematu to macie moze jakies propozycje oprocz cwiczen i balsamikow na moj wielki obwisly brzuchol??
    Wszelkie rady mile widziane.
    Milego wieczorku zycze i gdybym juz tu nie zajrzala to milego poczatku tygodnia dietkowego oczywiscie
    papa

  7. #7
    pawlikasia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-10-2005
    Mieszka w
    Kołobrzeg
    Posty
    12

    Domyślnie

    Witaj! jak ktos wczesniej napisal razem zawsze razniej! powodzienia! Trzymam za Ciebie kciuki i zycze wytrwalosci! :*

    a co do brzuszka! slyszalam, ze dobry jest twister ( nie wiem czy wiesz, woiec napisze, taki dysk, na nim sie staje i sie obraca, kreci tylkiem) podobno super dziala na uda, biodra i miesnie skosne brzucha. ja tam zamierzam w neigo zainwestowac. kosztuje ok. 20-30 zł. kupie go we wtorek, jesli bedzie skuteczny (tzn. jezeli bede miala na drugi dzien zakwasy :P) to ci napisze. seria 8minutes jest bardzo dobra. ja najbradziej odczulam na sobie cwiczenia na tylek...uuu... przez 3 dni siadanie bylo dla mnie meczarnia...:P
    buziole!


    Rowerkiem (stacjonarnym też) do Krakowa!

  8. #8
    xixatushka69 Guest

    Domyślnie

    witaj, chyba cię kojarzę zapadł mi w pamięć twój nick, o ile się nie mylę, pisałaś kiedyś u kitoli hę...na wielki brzuchal to tylko dieta i ćwiczenia. a że jest obwisły, to normalne, mój też, ale to dlatego, że mamy sporą nadwagę, z czasem to zacznie się zmieniać

  9. #9
    Maneta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-09-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    buterfly dzieki za wsparcie
    pawlikasia o twisterze slyszlam i nosze sie z zamiarem kupna wiem ze jest na allegro ale jakos nie jestem przekonana do tego typu zakupow a bylam w gosport to w ogole o takim czyms nie slyszeli wiec musze poszukac jeszcze w innych sportowych. Jak wypróbujesz to daj znac co do serii 8m to faktycznie potwierdzam dla mnie tez te na tyleczek byly najbardziej odczuwalne niestety to bylo rok temu ale teraz odswierze wiec bedzie pewnie to samo
    xixa szczerze ci powiem ze nie pamietam czy pisalam u kitoli ale mozliwe bo przegladam forum od dawna i czasami gdzies tam sie twracalam . No i mam nadzieje ze faktycznie to z naszymi brzuchami sie zmienibo jak nie to zalamka tyle ze moj to jeszcze przy ciazy troche ucierpial i nie pracowalam nad nim systematycznie od tamtego czasu wiec nie wiem czy jeszcze da sie cos zrobic
    caluski dla wszystkich

  10. #10
    celinka83 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Maneta witam ponownie. Grunt to nie poddawac sie. Najwazniejsze, zeby przeanalizowac swoje bledy i podjac wlasciwa decyzje o powrocie do dietki. Trzymam za ciebie kciuki

Strona 1 z 5 1 2 3 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •