Strona 7 z 18 PierwszyPierwszy ... 5 6 7 8 9 17 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 61 do 70 z 180

Wątek: Majka w opresji - pomozcie!!

  1. #61
    Guest

    Domyślnie

    zebys Ty mnie nieraz widziala boze zero kondycji a moje cwiczenia to takie tarzanie sie po dywanie bo nie moge tylka oderwac nieraz z dywanu bo mi ciezko... ale DAMY RADE

  2. #62
    agulkaa82 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    buahahaha u mnie tak samo nieudacznie...dlatego ktos je tu nazwal dywanowce bo wiecej sie lezy na dywanie i odpoczywa niz cwiczy hahah no pewnie ze DAMY RADE po to cwiczymy zeby dawac rade coraz trudniejszym cwiczonkom

  3. #63
    Guest

    Domyślnie

    Po tej dzisiejszej szosteczce to myslalam ze urodze jeża pod włos i dyszalam tak jeszcze z 10- minut na dywanie ale nie poddam sie, trudno najwyzej jutro nie bede mogla wstac z łóżka ale cierp ciało jak zes chciało grunt to ze nie opuszcza mnie optymizm mam nadzieje ze was tak samo

  4. #64
    Misiowatka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-03-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzięki za odwiedzenie mojego temaciku. Pozdrawiam

  5. #65
    dziaba jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-01-2007
    Mieszka w
    Gdynia
    Posty
    21

    Domyślnie



    No i machnęlam pierszwy dzionek Widerka i jak zwykle nic Coś poczuje około 11 dnia - tak było ostanim razem - hehehe.

    Cierpie na powazne schorzenie zwane nadmiatrem kondycji. Ile ja się musze namachać aby się zmęczyć. Przykład orbitrek, 30 minut ćwiczeń ze średnią prędkością 23 km/h (najlżejsze ustawienie ze zwględu na problemy ze stawami) i nic. No może jestem troche spocona, to wszystko.

  6. #66
    agulkaa82 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wow dziaba tylko pozazdroscic kondycji ja jestem za duzy len zeby cos ze soba zrobic...w tamtym roku tak sie zawzielam i cos tam zlapalam jakas kondycje...silownia, dywanowce, bieganie i wszystko takie regularne...a teraz

  7. #67
    Guest

    Domyślnie

    witam:* wlasnie wrocilam do domu, czuje sie strasznie, bo mam 1-wszy dzien okresu... w szkole myslalam ze padne, dlatego wczesniej wrocilam do domu...kurcze nie wiem jak bedzie z dzisiejszymi cwiczeniami ale mam nadzieje ze poczuje sie lepiej i bede mogla zrobic swoja szosteczke... jak narazie ani jednego falszywego ruchu z mojej stropny, ostatnio prawie wogole kuchni nie odwiedzam... a na poprawienie humoru zaraz wybieram sie do fryzjera hehe musze zmiany zaczac wprowadzac jakies zmiany w swopim zyciu a co tam u was?

  8. #68
    agulkaa82 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Goshh Majka współczuje okresu...brr ja ostatnio mialam tak bolesny jak nigdy i chcilam sie na jedzenie rzucic ale wytrzymalam...za to gorszy mam zawsze PMS...straszliwie drazliwa jestem nerwowa i placzliwe ...bleah...lepiej nie zadzierac wtedy ze mna...hehehe
    Aco robisz z wlosami?? moglabys wlasnie jakies zdjecie wkleic tu zebysmy widzialy z kim mamy do czynienia...a pozniej fajnie bezie popatrezc jak sie po diecie zmienilas
    A ty czasem nie jesz za malo???

    Jaa teraz siedze opchana na maxa warzywami z patelni ehh jak ja je uwielbiam....ale jak musialam przeciagac strasznie godzine obiadu bo juz o 13 chcialam to zjesc...ale dobrnelam do 14.30 ....wczesniej Weider..druga serria juz gorsza...ale wytrzymalam poskakalam na skakance az mnie lydki bolaly....zrobilam peeling kawowy....prysznic, balsamowanko i wreszcie moglam zjesc...ok 18 tylko jogurt morelowy 200 ml i koniec na dzis
    Wieczorem mi latweij bo nie mam dostepu do lodowki jestem u chlopaka...a jak wracam to juz nie moge bo po 18 jest...

  9. #69
    Guest

    Domyślnie

    co do jedzenia to staram sie ograniczac moje jedzenie na maxa..... musze cos ze soba zrobic bo nie wytrzymam ze swoim paskudnym wygladem...... :/

  10. #70
    butterfly75 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-12-2006
    Mieszka w
    Grays
    Posty
    2

    Domyślnie

    Witaj Majeczko
    Ty nam tu nie ograniczaj jedzenia na maxa bo nam padniesz a i jojo cie szybko dopadnie

    Duzo cwiczysz,uczysz sie -na to wszystko potrzebujesz kalorii.
    Licz kalorie,stosuj 1000 ,cwicz tak pieknie jak do tej pory i wszystko bedzie w najlepszym porzadku .

    Trzymam kciuki i serdecznie pozdrawiam

Strona 7 z 18 PierwszyPierwszy ... 5 6 7 8 9 17 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •