Cytat:
Zamieszczone przez luna64
no właśnie :!: :!: :!: :!: :!: :!:
Wersja do druku
Cytat:
Zamieszczone przez luna64
no właśnie :!: :!: :!: :!: :!: :!:
właśnie, właśnie, właśnie
już piątek, a Ciebie nie ma :cry:
http://www.gify.nou.cz/kvety1_soubory/10.gif
Kasiu, co tam u Ciebie??
łeb mi pęka, więc nie piszę więcej...
:*
Kathi,miłego weekendu i wracaj Słonko do nas! :D
Miłego weekendu :D :D :D
MIŁEGO WEEKENDU :D :D :D :!:
http://www.gify.nou.cz/kvety1_soubory/40.gif
hEJ Dziewczyny :!:
dziękuję za wszystkie odwiedzinki, pozdrowionka i 'weno-słania' :wink: :!: :!: :!: jesteście niezastąpione :D
ja tam nigdzie nie uciekałm...jestem jestem :!: cały czas obecna duchem :!:
-=małe sprostowanie=- tak sobie patrzyłam ostatnio na ceny tej książeczki w internecie... i w sumie na niektórych portalach można ją nabyć za ok 35 zł.... więc z przesyłką ok 40 by wszystko kosztowało...
ponieważ dawno interesowałam się ceną tej książki, podejrzewam ze albo staniała, albo najzwyczajniej w świecie coś mi się w główce pokiełbasiło :wink:
w sumie to nie jest książka o odchudzaniu i o dietach, a raczej o zdrowym stylu żywienia i życia. O tym jak np po wygladzie swoich np paznokci albo języka ocenić w jakim jest się stanie. Ale to co mi się najbardziej podoba w tej książeczce,to to- że mówi jak konkretne produkty wpływają na nasz stan zdrowia... co zawierają, niektóre produkty, jakie mikroelementy, jakie pierwiastki, witaminy i co sie stanie z naszym organizmem jak juz wchłoniemy dany produkt
np wcześniej nie wiedziałam, że jak się wciąga chlebek, albo słodycze- to tak...dodają nam one dużo kalorii i energii do działania...ale tylko na krótką mete... a po godzince jesteśmy jeszcze bardziej zmęczeni niż zanim skusiliśmy się na ten zakany smakołyk- który właśnie miał w nas wzbudzić dodatkowe pokłady energii do działania. A tu zonk.... jest jeszcze gorzej niż przedtem 8)
Dokładnie jak w tytule.... Jesteś tym, co jesz
Okej... to ja juz moze nie pisze nic o tej wydawniczej pozycji, bo im wiecej pisze tym bardziej pragne ją posiadać, a póki co nie mam takiego zaplecza finansowego :wink: :wink: :wink:
Wczoraj przemierzałam drogi swojego pięknego miasta piechotą :) Odcinek który normalnie autobus jedzie z 30 sekund...wlókł się 40 minut :!: no wiec poprosiłam kierowcę o otworzenie drzwi, jak gro innych ludzi..i poszłam sobie... i tak szłam i szłam.... a raczej marszowałam szybkim krokiem.... godzine... no ale wkońcu dotarłam do celu :) haha :P najlepsza była zabawa, bo na poboczach śniegu była cała masa (tak wydedukowałam, ze to powinien być chodnik no ale najwidoczniej nie odśnieżony jeszcze tej zimy)... no kilka razy zaliczyłam glebę... ale na miękko, bo na śniegu :P zabawy było co niemiara... :) hmmm przyznam, że Aleje Jerozolimskie z perspekywy piechura wyglądają zupełnie inaczej :P
chyba kiedyś sobie to powtórzę... :P :P :P tylko niech najpierw trochę śnieg stopnieje :P co by mi butki i nogawki sponi nie przęmiekały jak wczoraj :wink:
okej dziewczyny... ja lecę do sklepiku a potem na "rodziny grubasów" do tvp2, bo przyznam ze jestem ciekawa jak im tam idzie chudnięcie... dla tych co nie oglądali znam relację potem
ciao :*
[Ps. Tematy diety i ćwiczeń zostały celowo pominięte przez autorkę powyzszego postu. Uprasza się o nie zadawanie pytań, na w/w tematy jeszcze przez jakiś czas.] :wink:
http://www.gify.nou.cz/zv_laska1_soubory/31.gif
Kasiu, pozdrawiam cieplutko :)
Kath ;*
wstałam wczesniej zeby poogladac ten program . Hmm wg mnie zadna rewelka ;) Ale o gustach sie nie dyskutuje :P
3maj sie cieplutko ;)
Cześć, jestem tu nowa. Mam wieli problem ze swoim wyglądem. Czuje się jak słoś tylko bez tromby i ogona. Przeszkadza mi wszystko, a najbardziej brzuch bo nawet skarpetki mi trudno założyć. Koniecznie muszę schudnąć!!!!!!