http://www.edycja.pl/upload/kartki/113.jpeg
Kasiu co tam u Ciebie??
mam nadzieje, ze lepiej zarówno w diecie (ze juz odwieszona!) i tak w ogóle..
z niezaśniezonego Pomorza do zaśnieżonej Warszawki wysyłam gorące pozdrowienia!! :) buziaczki
Wersja do druku
http://www.edycja.pl/upload/kartki/113.jpeg
Kasiu co tam u Ciebie??
mam nadzieje, ze lepiej zarówno w diecie (ze juz odwieszona!) i tak w ogóle..
z niezaśniezonego Pomorza do zaśnieżonej Warszawki wysyłam gorące pozdrowienia!! :) buziaczki
http://images.worldofstock.com/slides/PPT1446.jpg
Kasiu, czekam na Ciebie...
buziaki :)
Życzę miłego weekendu i czekam na ciebie :D :D :!:
http://www.sirmi.ic.cz/teddy/272.gif
Up :!: dla Kath :wink: . Wichura porwała albo ciebie te topniejące śniegi gdzie zabrały :( ?
Że dieta bez ruchu to połowa drogi do sukcesu pozwól, że przytaszczę znowu z powrotem na pierwszę stronę twojego pamiętnika, prochy zetrę, podłogi wypastuję, kawę zaparzę na powitanie i znowu gibaj w okno nieciepliwie ciebie wyglądać :wink: . Ja się nie poddam :D
http://tn3-2.deviantart.com/300W/fs7...tyawishfor.jpg
Kasiu, gdzie się podziewasz :?:
tęsknię...
Życze wspaniałego weekendu :D :D :D :!:
http://www.entliczek.pl/files/objects/657/14/16834.jpg
Pozdrówki wieczorne dla upartej Kasi :wink: . Od upartego Grzyba 8)
U-W-A-G-A!!!!!!!!!!!!!
DIETKOWY CZAT CODZIENNIE O 20!!!
ZAPRASZAMY!!!
http://www.polchat.pl/chat/?room=XXL-elki
Hej WsSPANIAŁE DZIEWCZYNKI ! :D
Hm, u mnie średnio na jeża- zależy pod jakim względem.
Zdrówko w miarę, uczenia nie najgorzej, a dietka leży i ziewa. :wink:
Oj, dietkowa recydywistka ze mnie :P
W życiu tak to już jest, że wszystko ma swój czas. Coś się kończy, coś się zaczyna. Coś się udaje, a czasem samo pasmo niepowodzeń. Do wszystkiego chyba trzeba kiedyś dojrzeć i zrozumieć. Ogarnąć swój mały świat i starać się w nim egzystować...
Doszłam do wniosku że chyba nadszedł czas na zawieszenie mojej działalności forumowo-chatowej. Nie uciekam, nie chowam się... poprostu narazie odchodzę. Nie wiem czy kiedyś wrócę- kto wie, może za tydzień, może za miesiąc, może za rok.... a może nigdy. Dlatego nie zamykam wątku- niech sobie tu wisi i czeka...może kiedys sie jeszcze do czegoś prrzyda.Proszę jednak- nie podciągajcie go na siłę! Niech sobie spada w naturalnym rytmie.
Zawsze będę o Was jednak gorąco myśłeć, jestem Wam naprawde wdzieczna! Tak wiele Wam zawdzieczam! Jesteście Wspaniałe :* Dziękuję!
pozdrawiam kathi :mrgreen: