Strona 300 z 311 PierwszyPierwszy ... 200 250 290 298 299 300 301 302 310 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 2,991 do 3,000 z 3101

Wątek: Gdybym żyła w XVI wieku, namalowałby mnie Rubens...

  1. #2991
    Awatar ivonpik
    ivonpik jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-01-2006
    Posty
    82

    Domyślnie

    Co u Ciebie dzisiaj Kath??? Mam nadzieje, ze lepiej Gratulacje 300 strony!!! Buzka!
    CEL OSIAGNIETY: 109kg - 67kg (29.01.10-04.03.11) (... a bylo tak pieknie!)

    START: 10.02.2012 - 77.8kg - CEL: POKONAC JOJO: 67 kg

    Tutaj jestem

  2. #2992
    ninka86 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-07-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj Kathi! Jak tam idzie dietkowanie?? Gratuluję 300 strony!

  3. #2993
    qqłka Guest

    Domyślnie

    Serdecznie pozdrawiam

  4. #2994
    katharinkaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-06-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    235

    Domyślnie

    Ninko
    KopciuchaGrzybś
    Tamarku
    Ivonpik
    Bike
    Caroll
    Reowlucjo (witaj, kope lat... )
    Qqłko
    Dziękuję za wpisy i za to że jesteście. Dziękuje. U mnie .... no nie zmieniło się wiele. Nadal się plączę z kąta w kąt...
    Co do diety - przedwczoraj zaszalałam ~ 1000 kcal ale do tego wypiłam jeszcze ponad litr Pysia + 800 lkcal
    Wczoraj dokładnie to samo... tak mnie ciągnie do marchewkowych soków że szok normalnie nie moge nad tym zapanowac... ale to takie kaloryczne
    Wczoraj pojechałam z Ciocią do Vichin Express aby pomóc jej wybrać okulary i potem w podziece, wepchnięto mi kawał sernika wiedeńskiego zz brzoskwinią... o rany jaką ja miałam na niego ochote normalnie już nie mogłam się doczekac aż zacznę go jeść.... oczywiscie pozwoliłam sobie tylko na 1 kawał... ale gdybym byla w domu...sama... to bym całą blachę zjadła bo tak mnie ciągneło do niego
    Nie byłam wczoraj na basenie, i co i co? i standardowo waga mi spadła 76,9 No niech mi ktoś wytłumaczy racjonalnie ten paradoks bo zwariuję. Jak nie byłam na basenie poprzedniego dnia- waga spada, jak byłam stabilizacja..... Kurcze.. aż człowiekowi odchodzi chęć do pływania po takich akcjach

  5. #2995
    ninka86 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-07-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj Kathi. Co do soków marchwiowych to też je uwielbiam i mogę pić litrami. Jedyne co mogę Ci poradzić, to kupuj sobie te małe buteleczki po 300ml, bo ja też jak mam litrową to wypijam całą, ale za to zamiast jakiegoś posiłku. A co do wagi to niech Ci się nie odechciewa pływać, bo waga nie reaguje tak od razu na różne czynniki, i po ćwiczeniach chudnie się np. dopiero na drugi, trzeci dzień. Co innego jak człowiek dużo zje, to na wadze widać od razu. :P Pozdrawiam!

  6. #2996
    Grzibcio jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-06-2005
    Posty
    6

    Domyślnie

    Kasiu bo jeśli tak malutko jesz a ćwiczysz to głodówka dla twojego ciała, jeśli opuszczasz ćwiczenia to lepiej się prezentuje bilans - stąd albo zwiększysz kalorie, albo zostaniesz na 1000 ale w bezruchu .
    I gratuluję jak zawsze silnej woli - ja bym nawet jeśli by w domu sernika nie było to po czymś takim sobie znalazła napewno jakąś alternatywę . Ale jam to zwierzę i się nie liczę .
    Keep good smutasku

  7. #2997
    Awatar ivonpik
    ivonpik jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-01-2006
    Posty
    82

    Domyślnie

    Kochana, ale Ty masz teorie! Powiem Ci, ze ja to bym chciala tez aby moj organizm tak reagowal
    A jak tam humorek dzisiaj? Trzymaj sie cieplutko!
    CEL OSIAGNIETY: 109kg - 67kg (29.01.10-04.03.11) (... a bylo tak pieknie!)

    START: 10.02.2012 - 77.8kg - CEL: POKONAC JOJO: 67 kg

    Tutaj jestem

  8. #2998
    Awatar Rewolucja
    Rewolucja jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    13-07-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    321

    Domyślnie

    Po pierwsze WIELKIE GRATULACJE za ten sernik. Zjadłaś tylko jeden kawałek. To duży sukces. Domyślam się jaką miałaś ochotę na więcej.
    Co do soku - pewnie nie ma dobrej rady, ale proponuje rozcieńczać go wodą. Sok jest gęsty i zawiesisty, więc trochę wody nie zaszkodzi. A dzięki temu kalorii znacznie mniej.

    pozdrawiam


    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    Tu byłam Tu jestem
    PODZIEL SIE Z NAMI SWOIMI PRZEPISAMI
    Pamiętaj że ciacho to tylko minuta w ustach, godzina w żołądku, a całe życie w biodrach...

  9. #2999
    Awatar katarina914
    katarina914 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    28-02-2007
    Posty
    6,816

    Domyślnie

    Hej katharinkaa przybywam w dobrych intencjach zainteresoawałmnie tytuł twojego wątku i muszę Ci powiedzieć, że też nadawałąbym sie na modelkę Rubensa

    pozdrowionka

  10. #3000
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Kathi, pewnie brakuje Ci prowitaminy A i dlatego tak chętnie sięgasz po te soki może faktycznie rozcieńczaj je tak jak radzi Sylwia wodą
    ale za to jaką piękną i zdrową cerę będziesz po nich miała

    z basenkowania nie rezygnuj, bo spadek wagi, to właśnie wynik basenkowania + zdrowej dietki oczywiście nie łącz też tych spadków z brakiem basenkowania, to bez sensu naturalnie

    brawo za zjedzenie tylko kawałka sernika jejku, nie wiem czy ja bym się oparła

    buziak

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •